***** *** pisze: ↑16-03-2021 08:15
Jeśli aborcja dzieci chorych jest niezgodna z konstytucją a dzieci z gwałtu już jest to coś nie gra. Jeśli konstytucja chroni każdego życia to coś tu jest nie tak.
Rzeczywiście prawnie dziwnie to wygląda, niekonsekwentnie, tym bardziej że w ustawie nie jest "z gwałtu", ale w przypadku podejrzenia przestępstwa.
Ale są różnice. Po gwałcie standardową procedurą jest antykoncepcja awaryjna, czy też tzw. "pigułka dzień po". Pewnie właśnie dlatego, mimo prawa do legalnej aborcji z tej przesłanki, mamy ich ostatnio 1-2 rocznie na całą Polskę.
Co innego tzw. przesłanka eugeniczna. W momencie stwierdzenia wad lub choroby już nie ma możliwości reakcji na tak wczesnym etapie, czyli to już nie jest antykoncepcja. Były zapowiedzi doprecyzowania tej przesłanki, bo przypadków o których mówi się najczęściej wcale nie jest najwięcej. Najwięcej jest trisomików i w pierwszej kolejności to ich dotyczą decyzje. Zupełnie inna jest też skala zdarzeń, bo jeśli dobrze kojarzę to już było ponad 1000 przypadków rocznie.
A w banerach nie widzę nic kontrowersyjnego. Na pewno jest zapotrzebowanie na hospicja perinatalne.
To teraz "rządy PiS" z innej beczki, czyli to co odczuwamy wszyscy:
W rześki piątkowy poranek 27 marca 2015 r. ówczesny kandydat PiS na prezydenta RP, Andrzej Duda w Biedronce za 9 produktów zapłacił 37,02 zł. W 6 lat później ten sam "koszyk Dudy", w tej samej sieci dyskontów kosztuje już 48,81 zł, czyli o 32 proc. więcej.
https://www.money.pl/gospodarka/koszyk- ... 5216a.html