Atak Rosji na Ukrainę

[janektbg]

Polska akurat jest stabilnym krajem, w miarę łatwo przechodziliśmy przez różne kryzysy (czy ten z 2008 czy Covid itd.). To nie znaczy, że skutki nie były widoczne, ale ekonomiści i eksperci zgodnie oceniają że polska gospodarka jest stosunkowo odporna na kryzysy.

A co do Ukrainy, to pamiętamy ten link który wrzuciłem? Rosyjska propaganda lubi wykorzystywać "niezależnych" dziennikarzy i ekspertów, żeby szerzyć swoją propagandę. Więc tutaj trzeba zachować trzeźwy umysł. Ludzie którzy głośno krzyczą przeciw wspieraniu Ukrainy to pożyteczni idioci Kremla (warto sprawdzić definicje zanim emocje wezmą górę) albo trolle. Tym drugim nie przegadasz, tym pierwszym jest szansa że wytłumaczysz na spokojnie czemu w naszym interesie narodowym jest osłabienie Rosji i zachowanie niepodległości przez Ukrainę.

[A1313]

Bardzo Dobra wiadomość dla fanów rosyjskiego miru tymczasowo mieszkających w Polsce.


Prezydent Rosji Władimir Putin znowelizował dekret , który pozwala obcokrajowcom, którzy zawarli umowy o służbę wojskową w siłach zbrojnych, na uzyskanie obywatelstwa rosyjskiego w uproszczony sposób. Aby uzyskać obywatelstwo wystarczy, aby cudzoziemiec biorący udział w operacji specjalnej zawarł umowę na rok.

[admin]

Jest to jakaś opcja
Chociaż umowa na rok łatwo może stać się umową dożywotnią. Obcokrajowców raczej nie będą oszczędzać na zapleczu.
Ale oko press już dość dawno twierdził, że Polacy walczą po obydwu stronach.

[janektbg]

Tak jak nasz żołnierz który uciekł na Białoruś. Dostał darmowe mieszkanie do końca życia. A że za długo nie pożył, to cóż...

[dino]

Nie. Nie będzie o tamie dopóki nie jest wiadomo, kto jest odpowiedzialny.
W zachodnich mediach ponownie wykorzystują zdjęcia z Serbii jako niby ukraińskie.
https://twitter.com/Sprinter99880/statu ... 0307942419

Dla nas ważniejsze są decyzje, które wyszły na światło dzienne w tym tygodniu.
Nie wiem, czy obecnie ktokolwiek jest w stanie policzyć z dokładnością do miliarda złotych ile już kosztów ponieśliśmy i ile w sumie długów mamy.
Zadłużamy się w Korei Południowej na blisko 80 miliardów złotych na zakup uzbrojenia.

https://milmag.pl/media-polska-zaciagne ... korei-pld/
W poniedziałek, 5 czerwca br. południowokoreańska telewizja SBS (Seoul Broadcasting System) poinformowała, polski rząd zaciągnął pożyczkę w wysokości 12 bln KRW (38,448 mld zł) na zakup sprzętu wojskowego i uzbrojenia w Republice Korei i obecnie negocjuje kolejne zobowiązania finansowe o takiej samej wartości. Informacja pojawiła się po rozpoczęciu trzydniowej wizyty w Korei polskiej delegacji z wicepremierem i ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem na czele.Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG. Przeczytaj więcej na:https://milmag.pl/media-polska-zaciagne ... korei-pld/

Mało tego!
Zadłużyliśmy się w Japonii na... pomoc Ukrainie.
93 miliardy jenów.
Blisko 700 milionów dolarów.
Transakcja zasili Fundusz Pomocowy BGK przeznaczony na wsparcie Ukrainy. To pierwsza emisja prywatna BGK denominowana w jenach japońskich, podkreślono.
https://wgospodarce.pl/informacje/12787 ... -w-japonii

[janektbg]

Zyski i tak są dużo większe od kosztów, więc gdzie wady?

[dino]

Ja bardzo proszę, żeby w końcu ktoś przedstawił te mityczne ZYSKI.
Tylko proszę już nie pisać o Mocarstwie HUMANITARNYM i Zwycięstwie MORALNYM.

Zyski to do tej pory miały zarządy Fajzera, Moderny i Dżonsona.
Teraz zyski mają zarządy Lokhida, Rokłela czy też Dżeneral Dynamiks.

My mamy KOSZTY.
I DŁUGI.

[janektbg]

1) Potrzebujemy niepodległej Ukrainy:

A) Jako buforu przed Rosją
B) Do handlu
C) Dla inwestycji w kraju:

Gdyby Ukraina przegrała, Rosyjska armia nie była rozwalana i rosyjskie zagrożenie dla Polski doszłoby nam jeszcze na odcinku granicy z Ukrainą to konfederata powinien wiedzieć jaki to tworzy klimat dla inwestycji w Polsce.

2) Osłabiamy naszego przeciwnika na obcej ziemi, rękami obcych żołnierzy. Nasze miasta nie są bombardowane i nasi żołnierze oraz cywile nie umierają od rosyjskich rakiet. Dla niektórych może to nie robi wrażenia, ale dla mnie, jako żołnierza i patrioty jest to ważny argument.

3) Dla naszego planowania strategicznego i operacyjnego ważne jest, że wróg może wejść tylko od strony OK i Białorusi. Wiesz co by było gdyby Rosjanie dostali jeszcze granicę ukraińską? Ile byśmy potrzebowali wojska i uzbrojenia żeby obsadzić taki odcinek? Obecną sytuacja jest ułatwia nam planowanie obronne.

4) Wydajemy pieniądze, ale też dostajemy (z Ukrainy, USA, UE itd.) - to nie w pełni rekompensuje nam wydatki, ale zawsze w jakimś stopniu pobudza naszą gospodarkę, zwłaszcza przemysł zbrojeniowy. No i warto śledzić zakupy zbrojeniowe. Za stare T-72 czołgiści dostają nowoczesne Abramsy i K2. Następuje wymiana generacyjna sprzętu a co za tym idzie wzrasta bezpieczeństwo żołnierza i wzrastają zdolności naszych SZ. Znowu powtórzę - dla mnie jako żołnierza, ma to duże znaczenie.

5) Polska buduje swój PR na arenie międzynarodowej. Zyskujemy imigrantów z Ukrainy którzy napędzają nasze PKB (co potwierdzają statystyki), Polska ma dobry odbiór na arenie międzynarodowej co też wpływa na inwestycje w naszym kraju. Najgorzej że są grupy w Polsce co chcą nam popsuć opinię i nie mają problemu by głosować za sankcjami na Polskę... Patologia.

To tylko podstawowe rzeczy i to w dużym skrócie.

[dino]

Już sam początek jest manipulacją: potrzebujemy.
My?
My potrzebujemy?
To Ukraina wisi na naszym utrzymaniu.

A.
Jaki "bufor" przed Rosją?
Długość granicy z Federacją Rosyjską – 232,04 km
Długość granicy z Republiką Białorusi: 418,24 km
https://www.strazgraniczna.pl/pl/granic ... ce-RP.html

Jestem już zmęczony tłumaczeniem, że Putin w celu ataku na Polskę wcale nie musi ciągnąć armii półtora tysiąca kilometrów na Polskę, skoro ma Polskę za swoją granicą.
Argument w stylu wypowiedzianego wczoraj przez Kępę w TVTrwam "Putin wysadził zaporę bo chce zaatakować Polską".
No z taki argumentem to nie ma dialogu.
To jest WYZNANIE WIARY.
Tu nie ma miejsca na dyskusję.

B.
Jakiego handlu?
Wiktor Szmulewicz: Straty rolników szacowane są na 8–10 mld zł
https://www.cenyrolnicze.pl/wiadomosci/ ... -10-mld-zl

Morawiecki sobie wymyślił, że jak wpuści ukraińską żywność, to ceny żywności spadną a zatem spadnie i inflacja.
Chytry plan.
Nie wypalił.
Cena pszenicy spadła z ponad 1 100,00 zł za tonę do około 800,00 zł za tonę.
Chleb dalej za 6 zł za bochenek.
Ale zboża to nie wszystko:
- cukier - z poziomu 18,5 mln zł w 2021 r. do ponad 577 mln zł w 2022 r.
- wieprzowina - wzrost o 95 proc.
- mięso drobiowe - wzrost o 61 proc.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Afera- ... 22821.html
https://www.agrolok.pl/notowania/notowa ... zenicy.htm

C.
Inwestycje?
A to jest coś nowego!
Kraj prowadzący działania zbrojne w celu przyłączenia zbuntowanych republik zamiast inwestować w sektor zbrojeniowy inwestuje u swojego sąsiada w ... produkcję opakowań.
Albo w usługi pocztowe.
https://polskieradio24.pl/42/259/artyku ... woj-biznes
https://www.money.pl/gospodarka/ekspans ... 4688a.html

No tak.
Skoro sąsiad wziął na siebie utrzymanie milionów obywateli, do tego przysyła darmową żywność, do tego przysyła darmową ropę, do tego przysyła darmowe uzbrojenie - no to można inwestować w Polsce.
W końcu są wolne fundusze.

Tylko, że sąsiad zadłuża się na miliardy złotych żeby odbudować swoje siły zbrojne i na kolejne miliardy, żeby ratować własnych rolników.


2.
Cel Rosji w momencie rozpoczęcia SOW był jeden i wynika z przemówienia Putina - ochrona ostrzeliwanej ludności, by dzieci Donbasu już nie traciły życia lub kończyn.
W żadnym razie nie było mowy o Polsce.
Z Rosją MAMY stosunki dyplomatyczne i NIE MAMY wzajemnej wojny.
Rosja NIE JEST de iure naszym wrogiem.

3.
Proszę nie żartować
Bardzo proszę
Rosji wystarczą obecne granice, by po tygodniu wjechać do Warszawy.
Obecnie, po tym jak się pozbyliśmy sprzętu, pewnie jeszcze szybciej.
Chyba, że ROSJA ZACZEKA, aż sobie dokupimy
Wojskowe ćwiczenia "Zima-20" skończyły się blamażem i całkowitą klęską. Symulacja wskazała, że po pięciu dniach wojna była przegrana, a polska armia przestała istnieć - informuje Interia.
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/porazka ... ni/pmh647s

4.
Tak!
80 miliardów złotych wydane w Korei pobudzi nasz przemysł
I kolejne około 150 miliardów wydane w USA też się przyczyni do naszego rozwoju
Klękajcie narody!
https://businessinsider.com.pl/wiadomos ... dy/elwnsc4

5.
Aha!
Czyli jednak MOCARSTWO.
Tyle, że humanitarne.
I moralne.
Ech......

[dink00]

@dino:
A - Dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę z terenu Białorusi? Przecież mieli jakże długą granicę wspólną którą mogli wykorzystać...
B - Nie wiem czy pamiętasz wpływ covidu i przerwania łancuchów dostaw na handel? Handel i Ukraina - w tym mieści się nie tylko dwustronna wymiana towarów...
Skąd bierzesz ceny cukru? :
https://www.bankier.pl/inwestowanie/pro ... bol=CUKIER
Podajesz info o wielkich wzrostach cen wieprzowiny i mięsa dorbiowego, linijkę niżej linkując artykuł o tym, że "Tanie mięso zalewa Polskę i UE". Jestem ciekaw z czyjej perspektywy to piszesz? Poszkodowanego niskimi cenami rolnika? Czy wręcz przeciwnie, poszkodowanego wysokimi cenami konsumenta? Z resztą, to nieważne - z czyjej byś nie pisał na końcu i tak będziesz poszkodowany i będzie to wina wojny Ukrainy z Rosją. A raczej Ukrainy.
C - powinieneś posiąść umiejętność czytania ze zrozumieniem
2 - Gdybyś bazował na nieco większym materiale źródłowym niż jedno przemówienie Putina, to wiedziałbyś, że dla Rosji jesteśmy wrogiem. Niezależnie czy tego chcemy czy nie.
3 - patrz A + Jak rozumiem Rosja skorzystała z terytorium Białorusi, po to, żeby zająć Kijów w 3 dni, a nie w tydzień, tak?
4 - Rozumiem, że narzekając na nasze rozbrojenie, z perspektywy czasu nagatywnie oceniasz zakupy F-16, Leopardów, Patrotów, HIOMARSów czy innych Black Hawków, tak?
5 - Imigranci, PKB, inwestycje. Od siebie dodam zwiększenie obecności wojskowej sojuszników, zbliżenie się i poprawa relacji z krajami sąsiednimi, długoterminowy wpływ tych imigrantów którzy zostaną na sytuację demograficzną państwa (pamiętając o fakcie, że są do nas bardzo podobni kulturowo). Dla ciebie to wszystko to "Mocarstwo humanitarne i moralne, hehe", można i tak.

Jeśli jesteś trollem to trudno. Jeśli natomiast rzeczywiście wierzysz w to co piszesz i masz tak pokrętny sposób myślenia, to szczerze współczuję.

[admin]

@dino
Piszesz, na podstawie przemówienia Putina, że nie było nic o Polsce. O Polsce było za to w ultimatum, które Rosja przedstawiła NATO i USA w grudniu 2021. Chociażby w dwóch punktach:
- wycofanie wojsk sojuszniczych rozmieszczonych na terytoriach nowych państw członkowskich NATO po maju 1997 r. (po podpisaniu Aktu Stanowiącego NATO–Rosja);
- wyznaczenie strefy buforowej wokół granic Rosji i jej sojuszników z Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, gdzie niedozwolone będą ćwiczenia i inna aktywność wojskowa na poziomie brygady sił zbrojnych i wyższym;

Czy Rosja proponowała może coś w zamian? Wycofanie z Białorusi, albo strefę buforową za swoimi granicami?

Wcale niewiele brakowało, żeby trzydniowa operacja specjalna się udała. Wówczas byłaby zupełnie inna sytuacja do stawiania ultimatów, nie tylko wg długości granic, ale też przejęcia potencjału militarnego Ukrainy.

Kraj prowadzący działania zbrojne w celu przyłączenia zbuntowanych republik

To już stawianie sytuacji na głowie. Kto się zbuntował? Kijów, Czernihów, Chersoń, Charków, Mariupol? To pełnowymiarowa agresja i usprawiedliwiona obrona przed nią. Zwrócę tylko uwagę, że wg Rosji nie ma żadnych zbuntowanych republik, tylko jest to Rosja, chociaż, o zgrozo, częściowo okupowana przez Ukrainę, bo nie jest w stanie zdobyć i utrzymać własnego (wg wyłącznie nich) terytorium.

Ochrona ostrzeliwanej ludności Donbasu to ściema jak z radiostacją w Gliwicach. Wyłącznie na wewnętrzny użytek, bo nikt inny tego nie łyka. Poszukaj może fotek zburzonego ostrzałem Doniecka, jakichś wieżowców, szpitali, szkół. Znajdziesz? To poszukaj dla odmiany zniszczeń w miastach ukraińskich. Nie da się tego porównywać. Mniej więcej jakbyś opowiadał o Polakach jako o sprawcach ludobójstwa na Wołyniu. Przecież to fakt, że Polacy zabili tam tysiące Ukraińców, nie? Podobna wina, skala, proporcje i kolejność.

Tydzień do Warszawy to mocno nieaktualne informacje, odkąd poznaliśmy prawdziwą siłę rosyjskiej armii, zdecydowanie przecenianej, jak się okazało. Jeśli jedno niewielkie miasto zdobywają przez ponad pół roku, to do Warszawy mieliby dojść w parę dni? A przecież to byłby nie tylko atak na Polskę, ale i na NATO. Sprowadzenie sił lądowych trochę trwa, ale przewaga NATO w lotnictwie jest ogromna.

Z produktów koreańskich może być jakiś pożytek. Docelowo mamy stukać czołgi i armatohaubice u nas, w ilościach większych niż nasze potrzeby. Zapotrzebowanie na świecie pewnie prędko nie spadnie. Tak jak możemy być lokalnym centrum serwisu Abramsów na wiele sąsiednich krajów, tak też możemy handlować koreańskimi czołgami z naszych fabryk.

[kubam]

2.
Cel Rosji w momencie rozpoczęcia SOW

Ooooo bracie...........
Czy coś tu jeszcze wymaga komentarza?

[dino]

Widzę, że straciliśmy meritum postu w wątkach pobocznych, które mnie mało interesują, gdyż dotyczą stron konfliktu do których mam obojętny stosunek.

Wątek, który rozpocząłem a nad którym niektórzy łatwo się prześliznęli dotyczy KOSZÓW.
Cały czas piszę o naszych KOSZTACH, których nikt nawet nie zlicza.
Jankesi mają je wyliczone co do dolara.
I wycisną z Ukrainy każdego wpakowanego dolara.

A tymczasem nasz rząd zachowuje się jakby nie tyle w końcu wykopał ten mityczny pociąg ze ze złotem ale jakby odkrył Nowe Eldorado.
Boczny źródłem wyszło, że bierzemy kredyt w Korei Południowej na blisko 80 mld zł.
Do tego kupujemy u Jankesów:
- 250 czołgów Abrams,
- 500 wyrzutni HIMARS,
- 96 śmigłowców Apache,
- 6 baterii Patriot,
- 32 samoloty F-35.

To tylko te ważniejsze.
Przy czym mówi się min. o wznowieniu programu ORKA, a więc kolejne miliardy złotych.

Przecież my już nawet NIE SPŁACAMY długów.
My je sukcesywnie ROLUJEMY.

R-O-L-U-J-E-M-Y.

I dobieramy KOLEJNE.

Jak weźmiemy pod uwagę, że zabawa NIEKTÓRYCH w wirusa kosztowała nas ponad 200 miliardów złotych i dodamy te zakupy zbrojeniowe za kolejne 250 miliardów to zaczynam się zastanawiać, czy celem jednak nie jest takie zadłużenie, by było niemożliwe do spłacenia.

Gdzieś mi mignęła informacja, że mamy już 46 tysięcy złotych długu na obywatela.

[admin]

A jaka jest inna propozycja?

[dino]

A jaka jest inna propozycja?

Wydaje mi się, że to politycy są od recept.
A na razie wszystko nas pogrąża coraz bardziej.

Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Mocarstwo Humanitarne musi się zadłużyć w tym roku na 100 miliardów złotych.
Co 6 złotówka w budżecie państwa jest pożyczona.


Sytuacja ubezpieczeń społecznych jest katastrofalna i ponad 300 tysięcy Polaków pobiera emerytury poniżej minimalnej ustawowej ze względu na nieosiągnięcie wymaganego okresu odprowadzania składek. A mimo to nikt nie chce podjąć się rewizji ustawy zapewniającej Ukraińcom i Białorusinom DOPŁATĘ do polskiej minimalnej emerytury po przepracowaniu zaledwie miesiąca w Polsce.
To też nasz koszt.
I na zasadzie nabytych uprawnień miliony Ukraińców już mają prawo do tego WYRÓWNANIA po osiągnięciu wieku emerytalnego i przeprowadzeniu się do Polski.
Ktoś to liczy?
https://twitter.com/lkwarzecha/status/1 ... 7339553800

A w nagrodę Ukraińcy blokują wjazd dla polskich ciężarówek.
Zacznie się za 10 minut godzinie 10 i będzie trwać do północy 14 czerwca.
Mamy otworzyć SZEROKOOOOOO.... nasze granice na ukraińskie produkty i nie podskakiwać.
A kontrole płytek w zagrodzie dla krów to będą u Polaków.
Ukraińców płytki nie obowiązują.
W końcu nie są w Unii.
A wszystko to w interesie cypryjskich spółeczek zarządzanych przez oligarchów z Ukrainy.
Na wojnie NIEKTÓRZY nieźle się dorabiają.
My płacimy.
Tradycyjnie.

My na prawdę nie uciągniemy Ukrainy.
Chyba, że kosztem spadku poziomu naszego życia.
W takim razie ja poproszę o informację o ile spada poziom życia naszych proukraińskich polityków?
Ja przez ich działania już jestem biedniejszy o jedną pensję w roku w porównaniu z 2019.

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica ... Id,6831673

[admin]

Politycy od recept, czyli nie szykuje się żadna zmiana. Bo co się zmieni jesienią? Albo co się zmieni w UE i USA?
Co za różnica, czy bardziej realizujemy rolę przygotowaną nam przez USA, czy przez UE/Niemcy i kto nas ostatecznie oszwabi?

Ograniczenia i obniżenie poziomu życia to przecież program znany od paru lat.
Nie jedzmy mięsa, w ogóle jedzmy mniej, mniej kupujmy nowej odzieży, nie używajmy samochodów, nie latajmy samolotami, obniżmy temperaturę do 17 stopni, nie przekraczajmy 2000kWh rocznego zużycia, myjmy się w małej ilości letniej wody, pracujmy dłużej, przyjmujmy wszystkich emigrantów. Teraz mamy uniwersalne uzasadnienie wyrzeczeń w postaci wojny, wcześniej mieliśmy trening w postaci światowej reakcji na epidemię. I jak ich nie przyjąć, jeśli wojna ewidentnie jest, a chorzy też byli?

Ale cele były znane już wcześniej, tylko drogę trudno było sobie wyobrazić. Teraz możemy sobie wyobrazić wiele więcej.

A skoro tak niewiele od nas zależy, to lepiej się za bardzo nie przejmować. Mamy ogromne doświadczenie w oddolnej walce z systemem, z omijaniem wszelkich ograniczeń. Tyle możemy zrobić.

[kubam]

Ciekawe czy Dino tak bardzo przejmowałby się KOSZTAMI, gdyby to (abstrakcyjnie totalnie, ale przyjmijmy) Ukraina wspólnie z Białorusią zaatakowała Rosję i nagle do Polski (równie abstrakcyjnie, ale brnijmy dalej) zaczęły zjeżdżać miliony Rosyjskich uchodźców, którym udzielona byłaby taka sama jak obecnie Ukraińcom pomoc. Czy wydatki na zbrojenia (które są obecnie powszechne w każdym europejskim kraju, zwłaszcza tych znajdujących się w obszarze "rosyjskiej strefy wpływów") wówczas tak kłuły Dino w oczy. Jakoś wątpię.
Skoro DINO dla ciebie strony konfliktu są obojętne, to czego użyłeś skrótu "SOW", którego nikt inny nie używa, tylko rosyjska propaganda? Wiem, że się czepiam, ale takie błahostki cię zdradzają. Nikt normalny, a już na pewno nikt w Polsce, tak WOJNY nie określa.

[dino]

Skoro DINO dla ciebie strony konfliktu są obojętne, to czego użyłeś skrótu "SOW", którego nikt inny nie używa, tylko rosyjska propaganda? Wiem, że się czepiam, ale takie błahostki cię zdradzają.

Jak zrobisz w życiu coś więcej niż niż licencjat / magisterkę na Wyższej Szkole Gotowania Gazu, to może nauczą cię obiektywizmu.
Nie mam zamiaru schodzić na wątki poboczne... ale jakby Ukraina z Białorusią zaatakowały Rosję to mielibyśmy między Polską a Rosją Ziemię Niczyją
Co z naszego punktu widzenia wcale nie jest najgorszym rozwiązaniem.

Dobra, zostawmy koszty.
Przejdźmy do wojny.
Już są żądania ze strony przedstawicieli USA, żeby Ukraińcy mieli świadomość, że zainwestowano w nich i mają odnieść sukces.
Przykre to jest w jakich wartościach spoglądają na to Amerykanie.
Inwestycja.
Czyli każdy przekazany dolar policzony.
I oczekiwanie zwrotu z "inwestycji".
https://twitter.com/i/status/1667444424006139904

[admin]

Fragmenty z CNN tłumaczone na rosyjski na potrzeby debaty w Polsce
(Inna sprawa, że z takiego konta nic bym nie linkował.)

Chyba częściej trafiałem na angielskie tłumaczenia propagandy rosyjskiej, a tam też niezłe kwiatki.
Z wielu stron słyszeliśmy, że Ukraina otrzymała wsparcie, ale będzie miała tylko jedną szansę. Później wsparcie może się skończyć, albo przynajmniej mocno ograniczyć. Mówił tak chociażby nowy prezydent Czech. Polacy też wsparcie Ukrainy w dużej mierze traktują nie jako uczynki miłosierdzia, ale właśnie inwestycję. Nawet jeśli pewnych spraw nie możemy dokładnie przeliczyć.

A ukraińskiej ofensywie życzę jak najlepiej.

[dino]

Słuchałem wypowiedzi a nie czytałem bukw
Na proukraińskich wszystkiego nie podają. Z jednej strony jest blokada a z drugiej przekaz w zasadzie jednostronny.
Jak zwykle dopiero na bazie dwóch stron można sobie wyrobić zdanie.
O wojnie w Jugosławii nie należy czytać tylko w TIMESie a informacji o wojnie w Iraku nie należy zdobywać na bazie Washington Post.
A zalinkowany materiał jest... amerykański.

Dla Polski najkorzystniejsze byłyby negocjacje.
Dla Ukrainy również.
Nieważne jak długo trwające.
Ważne, żeby po obu stronach przestali ginąć młodzi ludzie.
Nawet NIEKTÓRYCH z zaciężnego Wagnera żal wiedząc co przechodzą, gdy się odważą sprzeciwić wysłaniu na front a ostatecznie i tak trafią do formacji przeważnie na śmierć i powiększą fortunę sadysty.
OUT