24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
W najbliższy poniedziałek 24 kwietnia przyjedzie do Tarnobrzega były premier Rzeczypospolitej, były przewodniczący Rady Europejskiej i lider Platformy Obywatelskiej w jednej osobie, czyli Donald Tusk. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00 w hali sportowej ZS nr 1 przy ul. Kopernika 49.
Szefowi Koalicji Obywatelskiej towarzyszyć mają parlamentarzyści, ale tymczasem nie znamy ich nazwisk.
Przy okazji ostatniej wizyty Donalda Tuska w Tarnobrzegu, po zamkniętym spotkaniu w hotelu, usłyszeliśmy obietnicę, że wkrótce były premier wróci do nas, żeby spotkać się ze wszystkimi chętnymi mieszkańcami. Obietnica wypełniona!
Przy okazji – w notatkach z tarnobrzeskiego spotkania z Donaldem Tuskiem, na którym byłem w roku 2004, mam zapisane obietnice:
1. likwidacja senatu
2. zniesienie immunitetu parlamentarzystów
3. zmniejszenie liczby posłów do 230
4. jednomandatowe okręgi wyborcze
Można porównać jak zmieniały się propozycje programowe. Kiedyś rozmawialiśmy o poważnych zmianach systemowych, czy podatku 3×15%. Obecnie do wyborców przebijają się głównie obietnice kolejnych programów socjalnych.
W roku wyborczym możemy się spodziewać częstszych wizyt polityków z pierwszych stron gazet i kolejnych obietnic. Od poniedziałku będzie 1:0 dla PO-KO.
Szkoda tylko, że nie pomyślano o tarnobrzeskich prawyborach. Przypominam, że bazując na danych z III RP, Tarnobrzeg jest w pierwszej dziesiątce najbardziej reprezentatywnych gmin w Polsce, czyli głosujemy dokładnie jak średnia krajowa. Jesteśmy jednocześnie największym miastem w pierwszej dziesiątce. Zatem miejsce na prawybory idealne.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Organizatorzy podeszli do akcji na poważnie, rozprowadzając zaproszenia na spotkanie po skrzynkach pocztowych w blokach.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Ciekawe czy w końcu zaprezentują kompleksowy program wyborczy, bo słuchając ich wypowiedzi widzę że jedynym programem jest "walić PiS". A potem będzie zdziwienie że kolejne wybory przegrane.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Kompleksowy program - jeszcze na pewno nie. Ale pomysły są wyraźnie dawkowane, może i w Tarnobrzegu pojawi się motyw, który będzie powtarzany przez wszystkie media i szeroko dyskutowany. Antypis będzie na pewno, bo to wciąż budzi emocje i dla wielu odbiorców taki program wystarczy - nie potrzebują nic innego. Nowych pomysłów jest jednak coraz więcej:
- babciowe 1500+
- czterodniowy tydzień pracy
- kredyty zero procent
- państwowe finansowanie in vitro
- podwyżki 20% dla budżetówki
- chorobowe z ZUS od pierwszego dnia zwolnienia
- obligacje antydrożyźniane
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że PO nie ma szans na samodzielne rządy, stąd program realizowany po ewentualnym zwycięstwie opozycji może być trochę inny. Chociaż akurat powyższe punkty mogą mieć większość.
- babciowe 1500+
- czterodniowy tydzień pracy
- kredyty zero procent
- państwowe finansowanie in vitro
- podwyżki 20% dla budżetówki
- chorobowe z ZUS od pierwszego dnia zwolnienia
- obligacje antydrożyźniane
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że PO nie ma szans na samodzielne rządy, stąd program realizowany po ewentualnym zwycięstwie opozycji może być trochę inny. Chociaż akurat powyższe punkty mogą mieć większość.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Będzie zaraz krytyka ale napiszę -nie omieszkam skorzystać z zaproszenia!
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Live na Onecie
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Frekwencja dopisała, Donald Tusk ciągle w formie, z bardzo dużym doświadczeniem politycznym. Świetnie wie czego oczekują jego wyborcy i jak do nich przemawiać. Na publice sporo potencjalnych beneficjentek babciowego+, trochę dzieci, czy młodej młodzieży. Spodziewałem się więcej reprezentantów średniego pokolenia, ale tu było wyraźnie gorzej.
Programowo: bardzo dużo o złym PiSie. Programowo - udało się wyrecytować 80% "programu Konfederacji" i na tym właściwie koniec. Nawet w temacie podstawowym jak wprowadzenie przez PiS nieodliczalnej składki zdrowotnej 9%. Krytyka była, ale co zamiast? Zabrakło podstawowego komentarza, czy obietnicy korzystniejszego rozwiązania. Może tak już ma zostać? A może nie? A może nie wiadomo?
DT wyraźnie odcinał się od liberalizmu, czyli sporo się zmieniło od czasów KLD. Uniwersalne rozwiązanie problemów, to... fachowcy, ludzie kompetentni i uczciwi. Pod koniec pojawiło się wyjaśnienie braku jakichkolwiek deklaracji programowych - po prostu DT nie chciał narzucać swoich pomysłów mniejszym partiom. Tym ciekawszy robi się czas po wyborach. Same wybory już na tym etapie są podważane, z wprowadzaniem atmosfery niepewności odnośnie możliwych fałszerstw.
Poza tym nakręcony Konfederata (za którego nawet przepraszała p. Zych) i nakręcona dziecięca krucjata klimatyczna. Łatwo zabłysnąć fachowcowi na takim tle. Ciekaw jestem przyszłego sezonu grzewczego, jeśli wprowadzony zostanie zapowiadany całkowity zakaz importu węgla. To w ogóle możliwe w ramach UE?
1:0 dla PO.
Programowo: bardzo dużo o złym PiSie. Programowo - udało się wyrecytować 80% "programu Konfederacji" i na tym właściwie koniec. Nawet w temacie podstawowym jak wprowadzenie przez PiS nieodliczalnej składki zdrowotnej 9%. Krytyka była, ale co zamiast? Zabrakło podstawowego komentarza, czy obietnicy korzystniejszego rozwiązania. Może tak już ma zostać? A może nie? A może nie wiadomo?
DT wyraźnie odcinał się od liberalizmu, czyli sporo się zmieniło od czasów KLD. Uniwersalne rozwiązanie problemów, to... fachowcy, ludzie kompetentni i uczciwi. Pod koniec pojawiło się wyjaśnienie braku jakichkolwiek deklaracji programowych - po prostu DT nie chciał narzucać swoich pomysłów mniejszym partiom. Tym ciekawszy robi się czas po wyborach. Same wybory już na tym etapie są podważane, z wprowadzaniem atmosfery niepewności odnośnie możliwych fałszerstw.
Poza tym nakręcony Konfederata (za którego nawet przepraszała p. Zych) i nakręcona dziecięca krucjata klimatyczna. Łatwo zabłysnąć fachowcowi na takim tle. Ciekaw jestem przyszłego sezonu grzewczego, jeśli wprowadzony zostanie zapowiadany całkowity zakaz importu węgla. To w ogóle możliwe w ramach UE?
1:0 dla PO.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Czyli dalej bez zmian. Program wyborczy - anty PiS i anty Konfa. A potem płacz, że znowu przegrane wybory. Po prostu opozycja nie chce wygrać tych wyborów, będą celować w kolejne. Teraz jest ciężki czas do rządzenia - wojna, inflacja itd. Wygodniej być w opozycji, mniejsza odpowiedzialność.
PS. Zawsze się mówiło, że "Moherowy Dżihad" to PiS. A to kolejne spotkanie PO/KO gdzie średnia wieku była dosyć wysoka.
PS. Zawsze się mówiło, że "Moherowy Dżihad" to PiS. A to kolejne spotkanie PO/KO gdzie średnia wieku była dosyć wysoka.
-
- Posty: 62
- Rejestracja: 23-09-2004 17:17
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Oglądałem w telewizji. Mało konkretów, praktycznie żadnego programu wyborczego. Tak jak napisał kolega wyżej, wszystko na ANTY. Na widowni kilkadziesiąt emerytów, którzy przyszli raczej z ciekawości i nadmiaru czasu wolnego, byli też tacy , którzy utracili tzw. przywileje. Jednym słowem, jeszcze nikt nie osiągnął zbyt wiele opierając swoje działania na krytyce, nie mając przy tym swojej wizji, czego można było być świadkiem chociażby podczas wczorajszego spotkania.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
A ja z innej beczki, do przewodniczącego Tuska można było podejść i z nim porozmawiać, zrobić sobie zdjęcie. Na widowni przeważali tarnobrzeżanie i działacze/osoby mocno zainteresowanie polityką z szeroko pojętej okolicy, ale jednak okolicy. Nie był to partyjny pseudootwarty wiec z zaproszeniami dla zweryfikowanych, ze zwożeniem sympatyków. Młodzieży i ludzi młodych było wystarczająco, moim zdaniem proporcjonalnie do ich obecności w Tarnobrzegu. Nie wierzę że to powiem: gratuluję pani Zych za zabranie głosu w sprawie swojego kolegi. Nie gratuluję natomiast publiczności za reakcję na wypowiedź tego pana.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Poświęciłem czas na słuchawce, pooglądałem. Zgadzam się. Mało konkretów? Żadnych konkretów. Wiem, że mogę dostać po łbie, ale jedyną formacją, która mówi o konkretach (niezależnie, czy się komuś podoba czy nie - proszę nie wdawajmy się w utarczki słowne), jest Konfa - wystarczy posłuchać co ma do powiedzenia choćby w kontekście Ustawy o rachunkowości i prawa podatkowego Sławka Mentzena - coś tam się na tym znam i wiem, że ma 100% racji w kontekście obowiązującego prawa, tego się po prostu podważyć nie da. Prosty przykład: wiecie, że karmę dla psa stróżującego można zaksięgować po stronie kosztów uzyskania przychodu? Pies pilnuje majątku i jest to ochrona i można to zrobić. Można posłuchać Bosaka, facet ma coś do powiedzenia, Braun np. z Michalkiewiczem też mają potężną wiedzę a redaktor Michalkiewicz to już w ogóle, Berkowicz również w zakresie przedsiębiorczości i prowadzenia firm (Jednoosobowych działalności gospodarczych, spółek, prawa). Tam się mówi o konkretach, a nie o "d... marynie".Mało konkretów, praktycznie żadnego programu wyborczego
Weźmy np. wypowiedź Czarzastego z SLD u Mazurka (wyświetliło mi się na fb, oglądnąłem), bo radia nie słucham, w kontekście polityki klimatycznej UE. On nie podaje żadnych danych, nic zupełnie, ale twierdzi, że UE (czyli jakieś 3% lądu), dzięki Fit for 55 ocali kuli ziemską....Mało tego, jak powiedziałem, żadnych danych tylko "on w to wierzy", że jest ocieplenie klimatu, że nie powinno być samolotów itd. Ateista i wierzy. Rozumie ktoś coś?
Dalej w kontekście spalarni i GOZ w ogóle i młodego aktywisty (może go Greta inspiruje? ). W UE moi drodzy pod tym względem są potworne rozbieżności. Jedni mogą, drudzy nie. Mamy coś takiego jak zasadę 4R, która obowiązuje przy wnioskach UE, gdzie na beneficjencie spoczywa obowiązek udowodnienia spełnienia tychże 4 warunków ochrony klimatu (Refuse, Reduce, Reuse, Recycle i oznacza: Odrzuć, Zmniejsz, Użyj ponownie, Odzyskaj). Trzeba to podawać w sposób miarodajny, jak, po co, na co i według miar SI. Natomiast taka choćby spalarnia nie musi spełniać tychże warunków, bo się pali zmieszanymi odpadami komunalnymi, w tym papierami, kartonami, a nawet podejrzewam i plastikiem oraz innymi odpadami, które powinny podlegać właśnie zasadzie 4R. Mamy drzewo np. bananowca, jemy banany, a skórki hop do kosza. Czy tak być powinno? Moim zdaniem nie - bo to powinno iść do ziemi, która ma ograniczone zasoby a nie palić tym jakąkolwiek metodą i pozyskiwać energię. Proszę mi wierzyć, że polityka klimatyczna UE to jest po prostu galimatias, czy celowy, nie wiem. Najpierw zakazali kotłów węglowych twierdząc, że tylko gaz. Dziś już problem z gazem i...pompy ciepła oraz PV i magazyny energii, no nazwa piękna, tylko magazyny to takie duże akumulatory, oczywiście nowoczesne tylko to też ma swoją żywotność i co z tym później zrobić - proszę poszukać kto jest ich producentem i stanie się jasność PV też ma swoją żywotność i dodatkowo skąd wziąć prąd na zimę? PV pracują w szczycie od kwietnia do końca września, początku października, co po tym?
I to nie jest tak, że czegoś nie da się zrobić, bo to jeden z głównych grzechów polskich - "niedasizm", tylko siąść i wypracować rozwiązania nie tylko w UE, ale ogółem, bo rzeczywiście obudzimy się z ręką w nocniku.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Gdzie jest 100 Ustaw Mentzena?zbyry pisze: ↑25-04-2023 14:17Poświęciłem czas na słuchawce, pooglądałem. Zgadzam się. Mało konkretów? Żadnych konkretów. Wiem, że mogę dostać po łbie, ale jedyną formacją, która mówi o konkretach (niezależnie, czy się komuś podoba czy nie - proszę nie wdawajmy się w utarczki słowne), jest Konfa - wystarczy posłuchać co ma do powiedzenia choćby w kontekście Ustawy o rachunkowości i prawa podatkowego Sławka Mentzena - coś tam się na tym znam i wiem, że ma 100% racji w kontekście obowiązującego prawa, tego się po prostu podważyć nie da. Prosty przykład: wiecie, że karmę dla psa stróżującego można zaksięgować po stronie kosztów uzyskania przychodu? Pies pilnuje majątku i jest to ochrona i można to zrobić. Można posłuchać Bosaka, facet ma coś do powiedzenia, Braun np. z Michalkiewiczem też mają potężną wiedzę a redaktor Michalkiewicz to już w ogóle, Berkowicz również w zakresie przedsiębiorczości i prowadzenia firm (Jednoosobowych działalności gospodarczych, spółek, prawa). Tam się mówi o konkretach, a nie o "d... marynie".Mało konkretów, praktycznie żadnego programu wyborczego
Weźmy np. wypowiedź Czarzastego z SLD u Mazurka (wyświetliło mi się na fb, oglądnąłem), bo radia nie słucham, w kontekście polityki klimatycznej UE. On nie podaje żadnych danych, nic zupełnie, ale twierdzi, że UE (czyli jakieś 3% lądu), dzięki Fit for 55 ocali kuli ziemską....Mało tego, jak powiedziałem, żadnych danych tylko "on w to wierzy", że jest ocieplenie klimatu, że nie powinno być samolotów itd. Ateista i wierzy. Rozumie ktoś coś?
Dalej w kontekście spalarni i GOZ w ogóle i młodego aktywisty (może go Greta inspiruje? ). W UE moi drodzy pod tym względem są potworne rozbieżności. Jedni mogą, drudzy nie. Mamy coś takiego jak zasadę 4R, która obowiązuje przy wnioskach UE, gdzie na beneficjencie spoczywa obowiązek udowodnienia spełnienia tychże 4 warunków ochrony klimatu (Refuse, Reduce, Reuse, Recycle i oznacza: Odrzuć, Zmniejsz, Użyj ponownie, Odzyskaj). Trzeba to podawać w sposób miarodajny, jak, po co, na co i według miar SI. Natomiast taka choćby spalarnia nie musi spełniać tychże warunków, bo się pali zmieszanymi odpadami komunalnymi, w tym papierami, kartonami, a nawet podejrzewam i plastikiem oraz innymi odpadami, które powinny podlegać właśnie zasadzie 4R. Mamy drzewo np. bananowca, jemy banany, a skórki hop do kosza. Czy tak być powinno? Moim zdaniem nie - bo to powinno iść do ziemi, która ma ograniczone zasoby a nie palić tym jakąkolwiek metodą i pozyskiwać energię. Proszę mi wierzyć, że polityka klimatyczna UE to jest po prostu galimatias, czy celowy, nie wiem. Najpierw zakazali kotłów węglowych twierdząc, że tylko gaz. Dziś już problem z gazem i...pompy ciepła oraz PV i magazyny energii, no nazwa piękna, tylko magazyny to takie duże akumulatory, oczywiście nowoczesne tylko to też ma swoją żywotność i co z tym później zrobić - proszę poszukać kto jest ich producentem i stanie się jasność PV też ma swoją żywotność i dodatkowo skąd wziąć prąd na zimę? PV pracują w szczycie od kwietnia do końca września, początku października, co po tym?
I to nie jest tak, że czegoś nie da się zrobić, bo to jeden z głównych grzechów polskich - "niedasizm", tylko siąść i wypracować rozwiązania nie tylko w UE, ale ogółem, bo rzeczywiście obudzimy się z ręką w nocniku.
Tak przed wyborami bym sobie przypomniał.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Nie jestem zdziwiony, może masz większe chody wszak swój swojego pozna, to przy okazji zapytam o zarobki w kancelarii.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Ograniczenia przy spotkaniach pisowskich wynikają z doświadczenia. Czy tutaj przed wejściem, albo na sali była bojówka z transparentami, krzycząca wulgaryzmy czy zakłócająca spotkanie?
To teraz porównaj jak często witają JarKacza. Wrzucam w Google frazę "przed spotkaniem z Kaczyńskim" i same: awantura, incydent, gorąco, prowokacja. Zresztą przewija się przez wszystkie media. Przez pisowskie jaki to hejt, a przez antypisowskie jaki to odważny głos ludu, pałowanego przez milicję. A przez inne jako obserwacja zjawiska.
Mi wychodzi, że to, że da się zrobić spokojne spotkanie z szefem PO, ale już nie z szefem PiS, wcale nie świadczy o PiS i ich wyborcach, tylko raczej na odwrót. Czy to w PiSie hejterka "babcia Kasia" wrzeszczy za Tuskiem "Donald, zajebiemy Cię niedługo"? DT na spotkaniu skarżył się na ataki polityczne, ale tyle hejtu co PiS nie zbiera nikt inny. No może teraz jeszcze Konfa, jako dodatek do 8 gwiazdek.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Czy ja Ci umniejszam A1313? Bo coś mi się wydaje, że chyba nie. Zapytaj, ale raczej nie uzyskasz odpowiedzi. A jeśli idzie o 100 ustaw to ile to było, 4 lata temu? Jak by się to teraz miało do realiów, nie wiem, trudno mi ocenić. Dość już mam wytycznych UE i wszelkich aktów normatywnych, bo to naprawdę człowieka może coś trafić, jak co jakiś czas wszystko się zmienia a w pewnych obszarach panuje uznaniowość. Przykre, ale prawdziwe.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Troche klamie o deomenah i hostingu, to miało być nowe oblicze polityki?zbyry pisze: ↑25-04-2023 17:55Czy ja Ci umniejszam A1313? Bo coś mi się wydaje, że chyba nie. Zapytaj, ale raczej nie uzyskasz odpowiedzi. A jeśli idzie o 100 ustaw to ile to było, 4 lata temu? Jak by się to teraz miało do realiów, nie wiem, trudno mi ocenić. Dość już mam wytycznych UE i wszelkich aktów normatywnych, bo to naprawdę człowieka może coś trafić, jak co jakiś czas wszystko się zmienia a w pewnych obszarach panuje uznaniowość. Przykre, ale prawdziwe.
Niby wygasło a grzebane w rekordach po wywiadzie ech...
No bez przesady 4 lata nie tak wiele, a było tam wiele ponadczasowych ideologicznych odniesień dla zwykłego obywatela ,bardzie zaglądające w cztery kąty i zakamarki alkowy.
Ja rozumiem ze łatwiej jest wywalić plan niż schować do szafy JKM,Brauna, Sykulskiego czy Panasiuka.
A co sie stanie jak po wyborach ktoś odkopie plan na życie?
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Ooo, a to przyznaje, o tym nie wiedziałem. Poczytam, choć ustawy dawno temu przeglądałem, mnie interesowały te dotyczące podatków i gospodarki, były sensowne, natomiast doświadczony życiem i patrząc na to, co mnie otacza, nie jestem za zniesieniem pewnych świadczeń socjalnych, gdyż ludzie nieraz, jak sam zapewne wiesz, mają nagle przeróżne sytuacje życiowe, spadające jak grom z jasnego nieba. Dlatego nie zgadzam się z pewnymi postulatami, gdyż uważam, że to pewnego rozwoju dehumanizacja, a przecież jesteśmy społeczeństwem, lepszym-gorszym ale jednak jesteśmy i żyjemy jako ludzie pod tym samym niebiem.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Przyczyn takiego stanu rzeczy jest co najmniej kilka. Zawsze tak jest , że rządzący mają gorzej ,bo to oni rządzą i decyzje przed nich podejmowane mogą się najzwyczajniej nie wszystkim podobać. Zawsze moze ktoś przyjść z transparentem. Problem w tym , że policja robi wszystko by takiego transparentu Jarosław nie ujrzał. Agresja wyzwala jeszcze większą agresję. Kto wykreował babcię Kasię? Czy trzeba było na protesty kobiet nasyłać tajniaków z pałkami teleskopowymi? Media niby publiczne hejtują wszystkich , którzy odważą się sprzeciwić władzy. Czy ktoś poniósł jakieś konsekwencje po ujawnianiu danych i śmierci syna posłanki z PO ? Czy naprawdę trzeba było wracać do sprawy sprzed kilku lat tym bardziej , że winny został skazany? Sam Jarosław też dokłada co chwilę nową porcję pogardy typu kobiety zamiast rodzić dają w szyję czy jak ostatnio w sobotę. Władza musi by być bardziej odporna na krytykę a PIS i Kaczyński nie znosi krytyki. Kto sieje wiatr ten z ideą burzę.admin pisze: ↑25-04-2023 17:53
Ograniczenia przy spotkaniach pisowskich wynikają z doświadczenia. Czy tutaj przed wejściem, albo na sali była bojówka z transparentami, krzycząca wulgaryzmy czy zakłócająca spotkanie?
To teraz porównaj jak często witają JarKacza. Wrzucam w Google frazę "przed spotkaniem z Kaczyńskim" i same: awantura, incydent, gorąco, prowokacja. Zresztą przewija się przez wszystkie media. Przez pisowskie jaki to hejt, a przez antypisowskie jaki to odważny głos ludu, pałowanego przez milicję. A przez inne jako obserwacja zjawiska.
Mi wychodzi, że to, że da się zrobić spokojne spotkanie z szefem PO, ale już nie z szefem PiS, wcale nie świadczy o PiS i ich wyborcach, tylko raczej na odwrót. Czy to w PiSie hejterka "babcia Kasia" wrzeszczy za Tuskiem "Donald, zajebiemy Cię niedługo"? DT na spotkaniu skarżył się na ataki polityczne, ale tyle hejtu co PiS nie zbiera nikt inny. No może teraz jeszcze Konfa, jako dodatek do 8 gwiazdek.
Re: 24 kwietnia spotkanie otwarte z Donaldem Tuskiem
Czyli po pisowskiemu: nie popieram, ale rozumiem?