Ewelina Dyda: Powódź sztucznych świateł
Ewelina Dyda: Powódź sztucznych świateł
Czekając na trzecią część tarnobrzeskiej serii kryminałów autorstwa Eweliny Dydy, dostajemy krótszą formę, ale może i ciekawszą – opowiadanie „Powódź sztucznych świateł”, którego akcja rozpoczyna się w Tarnobrzegu w przededniu II Wojny Światowej.
Tymczasem pojawiła się część pierwsza. Trudno polecać całość po pierwszej części, ale zapowiada się interesująco.
Punktem startowym jest „Zabawa ogrodowa”, autentyczne wydarzenie reklamowane dawnym plakatem. Mamy gorący sierpień 1939, mamy rysujący się wątek romantyczny, dla smaku, rozgrywający się między przedstawicielami dwóch największych żyjących razem, choć nie całkiem wspólnie tarnobrzeskich społeczności. Mimo że miasto niewielkie, to docierają do niego echa wielkiego świata, jak i obawy przed nadchodzącą wojną. Nie brakuje też, charakterystycznego już dla autorki, tropienia tarnobrzeskiego rasizmu, jak widać zjawiska ponadczasowego.
A po szczegóły zajrzyjcie sami na Poczytajnię:
https://poczytajnia.wordpress.com/2019/ ... tel-cz-1/
Re: Ewelina Dyda: Powódź sztucznych świateł
I przegapiłem, że pojawiła się część druga.
Wprowadzeni wcześniej bohaterowie, ale już nie ma nic lokalnego. Taka sama historia mogła się dziać w całej okupowanej przez Niemców Polsce.
https://poczytajnia.wordpress.com/2019/ ... atel-cz-2/
Wprowadzeni wcześniej bohaterowie, ale już nie ma nic lokalnego. Taka sama historia mogła się dziać w całej okupowanej przez Niemców Polsce.
https://poczytajnia.wordpress.com/2019/ ... atel-cz-2/