Kupiliśmy Kolekcję Dzikowską od Tarnowskich

Wiesz coś ciekawego o Tarnobrzegu? Podziel się z innymi.
TSS
Posty: 912
Rejestracja: 21-05-2020 11:45

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: TSS » 02-10-2020 23:27

Koszty remontów i utrzymania we właściwym stanie zamku przewyższają koszty wartości zamku, dlatego spadkobiercy mogą sobie dać spokój.

dino
Posty: 1993
Rejestracja: 02-09-2016 15:08

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: dino » 02-10-2020 23:48

4 miliony....
W innych warunkach poparłbym całym sercem!
Ale skoro sprzedajemy udziały w naszej ostatniej firmie żeby coś zrobić nad zalewem to muszę powiedzieć że nas jednak nie stać.

Nawet SIARKOPOL w pewnym momencie odpuścił mecenat.
Sądzę, że Tarnobrzeg też powinien sobie odpuścić mecenat.
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?

1967
Posty: 196
Rejestracja: 08-08-2018 19:00

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: 1967 » 03-10-2020 13:41

W trakcie tych rozważań kupić, nie kupić nie zapominajmy, że za tą kolekcję i nie tylko nasi tarnobrzescy przodkowie jako chłopi pańszczyzniani zapłacili już kilkukrotnie - często swoim zdrowiem. Dlatego mimo, że jestem rodzinnie ( mój dziadek i ojciec pracował u hrabiego) i emocjonalnie zwiazany z zamkiem zbytnio nie podniecam się tym zakupem. Oczywiście jest to kawał naszej historii, która winna pozostać w zamku ale obecnie nas chyba na to nie stać a jak widać właściciele raczej nie zmierzają oddać jej za symboliczną cenę. Może jest jakaś nadzieja w Ministerskie kultury?. Jak nie to nie należy rozrywać szat. W składach muzealnych w Polsce są tysiące eksponatów, które nie ujrzały światła dziennego. Można je wypożyczać i tworzyć własne atrakcyjne dla zwiedzających wystawy.

Awatar użytkownika
XYZ
Posty: 186
Rejestracja: 23-07-2019 12:29

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: XYZ » 03-10-2020 15:16

Dobra wiemy że obrazy to oryginały które kiedyś wisiały w zamku i zostały przed wybuchem II WŚ wywiezione z zamku ażeby nie trafiły do III Rzeszy
(i prawdopodobnie by tak było zwłaszcza że w okresie okupacji przyjechali tu jacyś znawcy sztuki z Berlina) i fajnie jak dzieła wrócą z powrotem do zamku ale nie rozumiem dlaczego prezydent robi ze szczegółów transakcji wielką tajemnicę zwłaszcza że kolekcja zostanie sfinansowana z kasy miasta ( a więc pieniędzy mieszkańców) a nie sponsorów.

TSS
Posty: 912
Rejestracja: 21-05-2020 11:45

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: TSS » 03-10-2020 15:31

Mieszkańcy chcą inwestycji, a nie antyki. Inwestycje zaniedbane w Tarnobrzegu przez kilka lat, dlatego czas na inwestycje chcemy rozwoju miasta, a nie muzeum.

Awatar użytkownika
encore
Posty: 1559
Rejestracja: 11-12-2018 11:39

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: encore » 03-10-2020 15:43

Otóż to. Ludziom trzeba chleba i igrzysk. Chleb to jest jednak podstawa i serwowanie zamiast niego igrzysk jest nonsensem.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 731
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: Jacek » 03-10-2020 19:59

Zadam proste pytanie. Który z wyżej wypowiadających się panów (może pań) był w zamku i widział to, co w tej chwili tam jest? Założę się, że żaden! Aby to udowodnić zadam pytania pomocnicze:
1. Na której kondygnacji zamku znajduje się główna galeria malarstwa z Kolekcji Dzikowskiej? A. - na parterze. B- na I piętrze. C. - na drugim piętrze.
2. Na której kondygnacji możemy obejrzeć obrazy Kossaków i Malczewskiego? A. - na parterze. B. - na I piętrze. C.- na II piętrze.
Do działa panowie - encore, TSS, XYZ, dino i wszyscy inni. Można prosić w miarę szybko? Zanim ustalicie przez wujka googla.

TSS
Posty: 912
Rejestracja: 21-05-2020 11:45

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: TSS » 03-10-2020 20:56

Panie Jacku mnie to nie interesuje, na której kondygnacji znajdują się eksponaty, mogą być w magazynie w piwnicy. Najpierw inwestycje, a później antyki. Niech Tarnowscy (jak są tak zachłanni) sprzedają innym i tam jeżdżą na te swoje zjazdy rodzinne. INWESTYCJE NR 1.

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 731
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: Jacek » 03-10-2020 21:17

Przyjmuję TSS Twój (chyba nie musimy sobie na tym forum panować) punkt widzenia, choć go nie podzielam. Nie byłeś więc na zamku i nie wiesz co się tam znajduje. Podobnie jak 99 proc. mieszkańców naszego miasta. Powiem ci jednak, że znajomi, którzy przyjechali z Bielska-Białej przy okazji odwiedzin Sandomierza (wiadomo - Ojciec Mateusz) wyszli z tego muzeum zachwyceni. "Spodziewaliśmy się skorup rodem z byle jakiego muzeum okręgowego, a tu tymczasem takie malarstwo!!" - tak powiedzieli po wyjściu. Szkoda, że nasze muzeum jest tak słabo promowane...

Awatar użytkownika
encore
Posty: 1559
Rejestracja: 11-12-2018 11:39

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: encore » 03-10-2020 22:44

W muzeum w naszym zamku byłem może 3 razy. Ale fanem malarstwa nie jestem jakimś ogromnym, podejrzewam jednak, że 99% mieszkańców naszego miasta nie widziała więcej obrazów w różnych muzeach niż ja widziałem. Jednocześnie pewnie 90% mieszkańców w naszym muzeum nie była i nic nie zobaczyła. Jedno, a szczególnie to drugie upoważnia mnie do postawienia tezy, że te obrazy są przydatne miastu jak psu buty.

Pytanie o piętro jest za to tak samo poważne jak pytanie o to czy słupów w krakowskich Sukiennicach jest 16 czy 18 po jednej stronie. To znaczy sprowadza się do tak samo kuriozalnego wniosku w przypadku czy to prawidłowej lub błędnej odpowiedzi. 😉

Będę ciągle bronił zdania, że przeciętnemu mieszkańcowi naszego miasta nic z tych obrazów nie przybędzie choćby nawet za darmo miały u nas pozostać. Wpływy z biletów do muzeum czy nawet honoraria za ewentualne wypożyczenia i tak będą bez wpływu na kształt budżetu miasta. Błagam, niech ktoś mnie przekona że może być inaczej.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 731
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: Jacek » 04-10-2020 00:12

Co inaczej? Nie przekonuje cię fakt, że muzeum Pana Tadeusza na wrocławskim rynku odwiedza tu cytat: "Otwarte dzięki wsparciu udzielonemu z funduszy norweskich i funduszy EOG, pochodzących z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii, oraz środków krajowych, a także dzięki hojności mieszkańców Wrocławia Muzeum Pana Tadeusza odwiedziło już ponad dwieście tysięcy osób. W 2019 roku Muzeum Pana Tadeusza otrzymało wyróżnienie jury Europejskiej Nagrody Muzealnej Roku (EMYA)." Bez wpływu na całokształt budżetu miasta? A co? Wyniki Siarki mają wpływ na budżet (2 mln rocznie dopłaty, a biorąc pod uwagę darmowy stadion MOSiR i obsługę to 4 mln zł). Jak się gościu do tego odniesiesz?

japko
Posty: 7
Rejestracja: 22-01-2015 00:30

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: japko » 04-10-2020 01:18

Zazwyczaj tylko czytam ale pewne sprawy mocno mnie poruszyły. Czy UM miasta kupi czy nie kupi i tak nie mamy na to wpływu ale podyskutować można.

Pan Prezydent Miasta i co niektórzy uważają, że zakup tej kolekcji to błogosławieństwo albo ekstra deal po młodzieżowemu. Nie wiem ile może być warta ta kolekcja ale czytając wiadomości UM rozumiem że warta jest milony, a miasto dostanie ją za "półdarmo". Złoty interes? Niby tak tylko jak to spieniężyć? Sprzedać od razu po kawałku? Pewnie nie będzie można, ale plan pewnie jest taki, że będzie to perełka naszego muzeum i tłumy będą przyjeżdżać autokarami aż się Wisłostrada zakorkuje i miasto zarobi milony. Realne? No chyba nie. Raczej to będzie obciążenie, bo przecież konserwacja, pilnowanie i ubezpieczenienie nie będzie kosztować grosze.

Więc jak się to skończy? Jak większość podobnych inwestycji w mieście (prywatne kluby sportowe, różne stowarzyszenia czy sławetna ścianka) czyli w uproszczeniu wspólna zrzuta na prywatne hobby/biznes wybranych osób. Stać miasto? Swoją drogą Tarnowscy już nie raz pokazali, że nie m
a nic za darmo.

Jedyny dla mnie ma sens sytuacja w której miasto przejmuje tą kolekcję ale finansuje to w całości ze środków zewnętrznych( nie wiem sponsorzy czy jakieś dotacje). Reszta to nic innego jak dogodzenie wybranym na które zrzucimy się wszyscy mieszkańcy. Tylko żeby zdobyć takie środki to trzeba się trochę zmęczyć, a to już może być problem.

Tak nawiasem pisząc ile z Was do tej pory odwiedziło muzeum w Tarnobrzegu?

George_WW
Posty: 67
Rejestracja: 26-12-2019 09:06

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: George_WW » 04-10-2020 11:53

Jestem przerażony tak małym i zaściankowym myśleniem co poniektórych forumowiczów.
Oczywiście że miasto powinno kupić tą kolekcje aczkolwiek jak widać są tacy którym tylko wystarczy do szczęścia Zenek Martyniuk :(

TSS
Posty: 912
Rejestracja: 21-05-2020 11:45

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: TSS » 04-10-2020 12:06

George_WW pisze:
04-10-2020 11:53
Jestem przerażony tak małym i zaściankowym myśleniem co poniektórych forumowiczów.
Oczywiście że miasto powinno kupić tą kolekcje aczkolwiek jak widać są tacy którym tylko wystarczy do szczęścia Zenek Martyniuk :(
to kupuj razem z prezydentem z własnych pieniędzy, nie można poddawać się szantażowi Tarnowskich, jeżeli chcą być tacy dobrzy to niech przekażą eksponaty za symboliczną kasę, a nie za kilka mln (w dobie kryzysu). ŚP. Jan Tarnowski przewraca się w grobie jak widzi co robi jego rodzina. Za chwilę będą chcieli parę mln za zamek - dosyć tego.

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: zbyry » 04-10-2020 15:49

Należę chyba do tych 10%, które było i widziało, zapłaciło za bilet, choć ostatni raz w 2018 r, gdzieś pod koniec. Wszystko jest piękne. Można się zachwycać i podziwiać. Tylko, że nauczony życiem i pracą wiem jedno, na koniec dnia ogół społeczeństwa w tym przecież i ja chce otworzyć chlebak, wyciągnąć bułkę, następnie lodówkę i posmarować bułkę masłem, położyć plaster wędliny, okrasić plastrem pomidora i kawałkiem ogórka lub po prostu kto co lubi. Więc z patrzenia na obraz zupy nie ugotujesz, chleba nie upieczesz. Tego typu działalność przyniesie cash flow wąskiej grupie osób, w tym porządnie zasili konta 3-4 osobom jednorazowo. Jeżeli ktoś naprawdę chciałby, aby te obrazy zostały jako pamiątka po rodzie Tarnowskich u nas, to ja nie widzę przeszkód w formie darowizny. I to byłby prawdziwy mecenat. Nie sprzeciwiam się kupnie kolekcji jednak wychodząc z założenia, że jeżeli miałoby to kosztować 5 mln zł, to wówczas wkład własny nie powinien przekraczać 5%, czyli 250 tyś zł. Jest to akceptowalna kwota, nawet 10% czy 15% jest akceptowalne na nasze warunki. Jestem za tym, żeby dobra kultury gromadzić, tylko wychodzę też z założenia, że wiecznie do wszystkiego dokładać się nie da. Dostaniemy z różnych mechanizmów finansowych pieniądze, ale na remonty, zakupy, nie na funkcjonowanie czyli na względną płynność finansową, bo to już zawsze w gestii grantobiorcy. Generalnie byłoby wszystko ok, gdyby prezydent nie powiedział, że dżentelmeni itd...

Policzmy na szybko funkcjonowanie muzeum w wariancie optymistycznym. Mamy bilety: ulgowy 8 zł, normalny 14 zł, rodzinny 25 zł, edukacyjny (bez angielskiego) 30 zł, pomijam edukacyjny z angielskim. Wyciągam średnią arytmetyczną, ważonej nie robię, gdyż nie znam danych historycznych i nie jestem w stanie przypisać wagi do biletu, wiec suma.iloczynów nie zadziała. Średnia to 19,25 zł za bilet. Prognozujemy. Zakładam, że muzeum jest czynne 350 dni w roku, średnio dziennie odwiedza nas 100 os, co daję 35 000 osób per rok. 35 000x19,25=673 750 zł. Przyjmijmy koszty stałe na poziomie 7 pracowników po 3 500,00 zł brutto, daje nam to kwotę roczną w wysokości 294 000,00 zł. Przychody - koszty stałe = 379 750,00 zł. Nie liczę kosztów utrzymania i innych operacyjnych, z sufitu nie wezmę ale jednego jestem pewien, są one bardzo duże. ROI wychodzi na poziomie 0,08%, czyli inwestycja zwróci się po 13,17 latach (PBP). Oczywiście jest to wariant przy założeniu, że 100% wykładamy ze swoich, czyli budżetu miasta. Inaczej co logiczne, byłoby, gdybyśmy wyłożyli tylko 10% czy już nawet 15%, okres zwrotu przy ww. pielgrzymkach na takim poziomie ok 1,5 roku środków własnych. Autokar Irizar jest w stanie pomieścić 67 osób, więc wychodzi na to, że przy powyższych założeniach musiałoby do nas przyjeżdżać ok 1,5 autokaru dziennie. I powtórzę, liczę bez pochodnych w postaci kosztów operacyjnych, podejrzewam jednak, że jakbym zobaczył koszty, to okres zwrotu zahaczyłby pewnie ze 20 lat albo i więcej. Ocenić można samemu, czy przy obecnej promocji zamku jest to możliwe i czy logistycznie jesteśmy na to przygotowani.

Naturalnie, są to dobra kultury i sztuki, często określane mianem niepoliczalne i bezcenne. No tylko się zastanawiam, gdzie jest granica tej niepoliczalności i wiecznego dokładania?

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19251
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: admin » 04-10-2020 16:26

Jakbym chciał to przeliczać, to trzeba by uwzględnić zmiany. Czy ci co teraz przyjeżdżają do nas, robią to głównie ze względu na obrazy? Czy jeśli obrazów by nie było, to przestaliby wszyscy przyjeżdżać, a jeśli będą bardziej nasze, to będzie przyjeżdżać więcej? Wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne, żeby taki zakup się zwrócił i ciężko na to patrzeć tylko biznesowo.

Jeśli pojawia się pytanie czy nas stać żeby kupować dzieła sztuki za własne pieniądze to oczywiście nas nie stać, bo wiadomo jaka jest sytuacja finansowa miasta. Jeśli ktoś jest zadłużony pod korek, to nie rozgląda się za dziełami sztuki do kupienia. Nie przypominam też sobie z oświadczeń majątkowych, żeby któryś z oświadczających meldował o cennych dziełach sztuki, czyli pewnie prywatnie nikt nie uważa tego za coś dla niego ważnego, albo wartego inwestowania. Mieszkań mają często po kilka, a obrazów jakoś nie.

Ale trzeba też spojrzeć na to inaczej - co by nam w Zamku zostało gdyby zabrać z niego Kolekcję Dzikowską i jak by się to przełożyło na wyniki tej placówki?

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: zbyry » 04-10-2020 17:03

We wnioskach też się nie patrzy biznesowo, tylko wskaźnik FNPV<0 musi mieć taką postać inaczej jst nie otrzyma wsparcia, chyba, że zajdą szczególne okoliczności. I przez to lawinowo rosną koszty utrzymania czyli operacyjne, przekształcając się w konsekwencji w stałe. Więc owszem spójrzmy tak jak piszesz Admin i slusznie na to, co mamy, lecz także niech trochę procesów rachunkowości też w tym procesie zajdzie. Nie możemy moim zdaniem wiecznie się tłumaczyć "uzasadnionymi potrzebami społecznymi". To już za dużo.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19251
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: admin » 23-11-2020 17:16

Mamy projekt uchwały na najbliższe posiedzenie RM, a w nim:
W związku z wyłonieniem wykonawcy inwestycji pn. "Przebudowa drogi powiatowej nr P1110R w Tarnobrzegu poprzez przebudowę ul. Orląt Lwowskich", gdzie wartość całego zadania w latach 2020-2021 wyniesie 4.494.283 zł (jest mniejsza o 4.318.067 zł w stosunku do planowanej kwoty)
dokonuje się zmniejszenia planowanych dochodów w Dz. 600 Rozdz. 60015 w postaci dotacji z Funduszu Dróg Samorządowych o kwotę 1.324.759 zł oraz zmniejsza się planowaną kwotę wydatków w łącznej kwocie 2.324.759 zł, gdzie 1.000.000 zł zostało zaplanowane jako wkład własny.
Planowana kwota wydatków na 2021 rok zostanie zmniejszona o 1.993.308 zł. W związku z decyzją o zakupie dzieł sztuki i innych przedmiotów wchodzących w skład Kolekcji Dzikowskiej, dokonuje się zwiększenia planowanej kwoty wydatków w Dz. 921 Rozdz. 92195 w wysokości 2.000.000 zł. Wydatki te pokryte zostaną oszczędnością na inwestycji pn. "Przebudowa drogi powiatowej nr P1110R w Tarnobrzegu poprzez przebudowę ul. Orląt Lwowskich" w kwocie 1.000.000 zł oraz z ponadplanowych dochodów w kwocie 1.000.000 zł w Dz. 758 Rozdz. 75814 z tytułu sprzedaży udziałów spółki Tarnobrzeskie Wodociągi Sp. z o.o. Całkowita wysokość uzyskanych dochodów z tego tytułu wynosi 25.337.500 zł.
Czyli mamy milion oszczędności z Orląt Lwowskich i milion ze sprzedaży udziałów w Wodociągach i wydamy je na zapłatę (pierwszej raty?) za Kolekcję Dzikowską.

pikin
Posty: 84
Rejestracja: 27-02-2017 19:45

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: pikin » 23-11-2020 20:24

A ja coś Wam powiem.
Otórz trzeba to jasno i wyraźnie powiedzieć, że zakup kolekcji dzikowskiej ni przyczyni się do zwiększenia ruchu turystycznego!!! Będzie to gratka , ale tylko dla speców i tyle!!! Dzików to tylko jedna z bardzo wielu możliwości i nic więcej.
Podobnie ma się rzecz z dużym ruchem turystycznym nad jeziorem. Tam też marzenia o super atrakcjach trzeba sobie wybić z głowy!!!

Awatar użytkownika
Jacek
Posty: 731
Rejestracja: 16-05-2004 18:36

Re: Może kupimy dzikowską kolekcję obrazów od Tarnowskich

Post autor: Jacek » 23-11-2020 21:04

pikin pisze:
23-11-2020 20:24
Będzie to gratka , ale tylko dla speców i tyle!!! Dzików to tylko jedna z bardzo wielu możliwości i nic więcej.
Nie bardzo rozumiem. Jakich to speców ma kolega na myśli? Te tłumy na Wawelu to ci spece? Ci co oglądają "Damę z łasiczką" - to też tylko ci spece? (a propos widział to kiedyś kolega, czy tylko na filmie "Vinci" - o ile kolega wie o czym mówię).
A po drugie jakie to inne możliwości ma nasze miasto, skoro Kolekcja Dzikowska - NIE! Jezioro Tarnobrzeskie - też NIE! No to jakie kolega ma inne propozycje? Serio pytam.

ODPOWIEDZ