Tarnobrzeskie cluby,dyskoteki... rozrywka kiedyś...

[MichaU]

"Zdaje się, że była jakaś pijalnia piwa przy kinie."

[Malamut]

"[quote:118aaf6746] knajpa w hallu ŚDK na piętrze -mała knajpka z pysznymi chrupkami koperkowymi -chodziło się tam na transmisje telewizyjne z satelity Smile wówczas niedostępnych dla przeciętnego śmiertelnika (końcówka lat 80 -tych) [/quote:118aaf6746]

Atamtari, o widzisz apropo tych chrupek, byly naprawde super. Ja pamietam jak je mozna bylo dostac w Kanjpie Muszelka na Serbinowie. Pamietasz jak one sie nazywaly ?."

[Adi]

"no i Pod Grzybem jeszcze była kanajpa"

[breneka]

"[quote:6e0c2d21d0="Piętuch"][quote:6e0c2d21d0="Kamyl"]aaa nie wiem czy pamiętacie coś mi tak świta jakiś piwialnia w takim białym domu i na zewnątrz było dużo drewnianych stołów.. nie potrafie określić gdzie to było bo bylem bardzo mały i pamiętam to jak przez mgłe...[/quote:6e0c2d21d0]

przy wejsciu na działki pod zwierzyńcem (wejscie od ul. krolowej jadwigii)
byla piwialnia wlasnie w bialym domu, gdzie na zewnatrz staly drewniane staly. cechą charakterystyczna tej knajpy byl wielki spadochron rozlozony nad tymi stolami.
nazwy nie pamietam.[/quote:6e0c2d21d0] Nie wiem, czy miała nazwę... chodziło się po prostu 'do Marciniaka', bo tak się nazywał właściciel. Oryginał zresztą, który np. zupełnie gratis odpalał granaty dymne (miał militarnego fioła), by umilić pobyt klientom Ale smalczyk z chlebem i ogórki kiszone, również gratis dodawane do piwa, miał takie, że palce lizać."

[stanleytbg]

"noo breneka widze że odwiedzaliśmy ten sam pub... ale ja miałem wtedy jakieś 6-7 lat i chodziłem z tatą... jak pamiętam to lokal rzeczywiście nie miał nazwy, a został zamknięty ponieważ właściel nie płacił jakiegoś podatku i wkońcu nałożyli na niego karę i musiał zamknąć lokal. Ostatnimi dniami gdy wracałem ze szkoły kilka razy widziałem kilku panów zwiedzających ten domek, samochód mieli na Warszawskich rejestracjach, możliwe że już kupili ten dom."

[śpiku]

"Ja pamiętam mówiło się "U Fidela" dlatego że właściciel nosi brodę i z tą brodą wyglądał jak Fidel.. miał dobrą grochówkę z kuchni polowej.. aż się zapytam czy coś planuje z tym lokalem jak go spotkam."

[Kamyl]

"a mówi Wam coś hasło "kuflandia""

[breneka]

"[quote:1cf8f2f64e="Kamyl"]a mówi Wam coś hasło "kuflandia"[/quote:1cf8f2f64e] A i owszem Istnieje do dziś i dobrze się ma. Mieści się przed ogródkami działkowymi (chyba to już Miechocin).
Atrakcją 'Kuflandii' jest specyficzny zapach (szczególnie, jak sie siedzi na zewnątrz), dochodzący z wc, gdzie jest jedyna chyba w TBGu tzw. 'ścianka' obficie traktowana chlorem
Poza tm można tam dostać (jeszcze chyba tak) lanego żywieckiego portera. Ewenement w TBGu.

Wracając do 'Fidela' (rzeczywiście, przypomniało mi się, że tak też określano pana Tadzia), to bywały u niego takie tuzy jak nie przymierzając Miłościwie Nam Kiedyś Panujący Aklekasnder Kwaśniewski Było to chyba wówczas, jak przyjechał do TBga ze swoją agitką przed wyborami.

BTW stanley, to ty szczaw jesteś "

[stanleytbg]

""BTW stanley, to Ty szczaw jesteś" - można jaśniej breneka ? "

[breneka]

"[quote:9ed6f9ea81="stanleytbg"]"BTW stanley, to Ty szczaw jesteś" - można jaśniej breneka ? [/quote:9ed6f9ea81] Bez obrazy, stanley... 'szczaw', czyli [b:9ed6f9ea81][i:9ed6f9ea81]młody[/i:9ed6f9ea81][/b:9ed6f9ea81], skoro z tatą chodziłeś do 'Fidela', gdy ja już wtedy u niego napoju bogów nadużywałem
A jeśli chodzi o BTW może, to http://pl.wiktionary.org/wiki/BTW

Sorry za offa."

[stanleytbg]

"ok już rozumiem, fakt szczaw jestem hehe ale już prawie pełnoletni ależeby nie było nie nadużywam " napoju bogów" hehe pozdro"

[gniewko]

"A jeszcze tzw. "Kłopoty" (nie wiem jak się ta knajpa nazywała naprawdę, niektórzy mówili: "U Żyda"); przy Wisłostradzie, na skrzyżowaniu z Mickiewicza i Sikorskiego. Sprzedawali tam tanie wino w literatkach."

[dorka]

"Witam
może to nie była rozrywka ale w latach 80-tych była mała piwialnia piwa nad wisłą (koło garaży niedaleko Fregaty), gdzie piwo kupowało się z obowiązkowym pączkiem. czy ktoś to jeszcze pamięta"