Dlaczego 'żołte brzuchy' albo 'żółtobrzuchy'?

Post autor: **córa_jacka** » 10-04-2009 01:05

"od niedawna zadaje sobie pytanie: dlaczego?
dlaczego nazywaja nas (Tarnobrzeżan) 'żółtymi brzuchami' albo 'żółtobrzuchami'?
co prawda pochodzenie określenia 'parasole' na mieszkańców zza Wisły jest mi także nieznane...

jakiekolwiek wyjaśnienie tego nazewnictwa byłoby dla mnie Czymś...

p.s. czytałam coś o oddziale Żółtych brzuchów ale to nie nasza historia raczej...

p.s. Galicjoki albo Galicjaki łatwiej wytłumaczyć... prawda?"

Post autor: **gjt** » 10-04-2009 01:22

"Żółte brzuchy bądź żółtobrzuchy to zapewne od tego, że niespełna 10 lat temu na ternie Tarnobrzega było wydobycie największe w Polsce żółtego minerału jakim jest siarka.

A parasole to dlatego, że za Wisłą ciągle pada

"

Post autor: **admin** » 10-04-2009 01:30

"Określenia te pochodzą jeszcze z czasów zaborów, kiedy to Wisła oddzielała nas granicą państwową od sąsiadów - oni byli w zaborze rosyjskim, my w austriackim.

Parasole - budki wartownicze po tamtej stronie Wisły miały kształt parasoli, takich słupków z szerokim daszkiem.

Żółte brzuchy - żandarmi austriaccy patrolujący granicę nosili duże blaszane emblematy w kolorze złotym, zawieszone na łańcuchu na szyi. Zza Wisły patrząc mieli właśnie "żółte brzuchy". Tego typu oznaczenia były stosowane w tradycji austriackich i niemieckich żandarmów jeszcze w czasie II Wojny Światowej, zaraz poszukam jakiegoś zdjęcia...

O już mam niemieckich żandarmów z IIWŚ, te starsze austriackie były większe i złote:
http://images.google.pl/images?gbv=2&hl ... =0&ndsp=18"

Post autor: **gjt** » 10-04-2009 02:34

"Zapewne masz Adminie rację, ale to z punktu widzenia historycznego.

Śmieszna sprawa, bo jeszcze 2-3 lata temu sam pierwszy raz usłyszałem na siebie określenie "żółtobrzuch". Już wyjaśniam. Obecnie kiedy zamieszkuję 370 km od Tbg i mam znajomych (tych kojarzących Tbg), m.in. z Ostrowca Św., Kielc, Krakowa czy Warszawy (to osoby, które znały określenie "żółtobrzuchów") w żartach nie raz użyły tego określenia. I wtedy domyślając się, że chodzi o położenie kopalni siarki w Tbg, zapytałem skąd to określenie i dlaczego oni je znają, a ja nie

No i dowiedziałem się, że to ze względu właśnie na kopalnię.

Jeśli chodzi o wyjaśnienie historyczne to pewnie masz rację, ale obecnie młodzi ludzie (przynajmniej na moim przykładzie) kojarzą "żółtobrzuchów" jako mieszkańców grodu siarkowego, a nie żandarmów austryjackich patrolujących nasz brzeg Wisły."

Post autor: **kocur** » 10-04-2009 04:01

"gjt, jesli chodzi o Twoich znajamoych to zapewne lacza te dwa fakty ze soba, byc moze gdzies zaslyszeli ta nazwe i widocznie skojarzylo sie im z siarka, ale racje ma tutaj Admin

"

Post autor: **macone** » 10-04-2009 13:36

"popieram - kiedys czytałem o tym

"

Post autor: **córa_jacka** » 10-04-2009 13:41

"no... nie powiem... teraz jest zdecydowanie lepiej... wiedza!
dzięki chłopaki

"

Post autor: **Dzanek** » 10-04-2009 14:45

"Hej,

Jeśli chodzi o określenie "Parasole" to słyszałem od "starszych" kolegów, że jest to związane z trochę inną dawną historią. Chodziło ponoć o to, że ludzie mieszkający po drugiej stronie Wisły musieli pokonywać długie trasy do kościołów które były po Naszej stronie (ze względu na szykanowanie kościoła po ich stronie?). Ze względu na fakt, że "wyprawy" były długie nigdy nie wiedzieli jaka będzie pogoda więc zawsze nosili ze sobą parasolki.

Mi osobiście ta wersja bardziej się podoba od tej z budkami strażniczymi

Pozdrawiam"

Post autor: **Grzesko** » 10-04-2009 15:56

"O parasolkach słyszałem inna wersję. Mianowicie Galicja zwana Lodomerią była bardzo biedną częścią monarchii habsburskiej (zwłaszcza te okolice na których obecnie mieszkamy). Lud po tej części Wisły przymierał głodem, natomiast po stronie Kongresówki, panny chodziły z parasolkami na spacery, aby przypadkiem nie były poddane zbyt dużemu nasłonecznieniu. Tłumaczenie bardzo klasowe, społeczno-ekonomiczne i nie wiem ile jest w nim prawdy ..."

Post autor: **marcindtbg** » 10-04-2009 21:20

"popieram, nie doszedłszy do ostatniego postu sam chcialem o tym napisac, z ciekawosci zapytałem Tatę, który opowiedział mi historie w/w. Parasole symbolizowały dobrobyt, wyższa klase spoleczną:)

A propos Galicjakow, ponoc pozniej przerodziło to sie w nazwe Galony

"

Post autor: **Kamyl** » 11-04-2009 12:31

"ja słyszałem wersję o wojakach z budkami w kształcie parasoli

a nie o symbolu dobrobytu jakim był parasol

"

Post autor: **śpiku** » 11-04-2009 21:36

"O prosze, to ja głupi bylem bo gadalem na nich Parasole, a nie wiedziałem w ogóle skąd ta nazwa (tzn. tylko ta że u nich ciągle pada)"

Post autor: MN » 12-04-2009 03:10

"Taki żart Wielkanocny ;

Zawsze lepsze[b:0fbe009a9d] żółtobrzuchy[/b:0fbe009a9d] niż [b:0fbe009a9d]żółtodzioby[/b:0fbe009a9d]

WESOŁYCH !"

Post autor: **Katatarzyna** » 14-04-2009 11:30

"[quote:d44d201e72="Grzesko"]O parasolkach słyszałem inna wersję. Mianowicie Galicja zwana Lodomerią była bardzo biedną częścią monarchii habsburskiej (zwłaszcza te okolice na których obecnie mieszkamy). Lud po tej części Wisły przymierał głodem, natomiast po stronie Kongresówki, panny chodziły z parasolkami na spacery, aby przypadkiem nie były poddane zbyt dużemu nasłonecznieniu. Tłumaczenie bardzo klasowe, społeczno-ekonomiczne i nie wiem ile jest w nim prawdy ...[/quote:d44d201e72]znam tę samą wersję"