Rok Ferdynanda Kurasia

Bardziej i mniej znani. Szukasz korzeni lub znajomych ze szkolnych czasów? To jest właściwe miejsce.
Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19275
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Rok Ferdynanda Kurasia

Post autor: admin » 29-01-2021 19:01

Obrazek

Stanowisko w sprawie ustanowienia roku 2021 w Tarnobrzegu Rokiem Ferdynanda Kurasia Rada Miasta Tarnobrzega podjęła podczas sesji 27 stycznia na wniosek wiceprzewodniczącej Rady Bożeny Kapuściak oraz Tarnobrzeskiego Towarzystwa Historycznego, reprezentowanego przez prezesa Tadeusza Zycha.

Ferdynand Kuraś urodził się 21 lutego 1871 roku w Tarnobrzegu – Wielowsi, gdzie przez wiele lat mieszkał. W dzieciństwie, w wyniku nieszczęśliwego wypadku stracił słuch. To jednak, a także chłopskie pochodzenie, które mogło utrudniać edukację, czy towarzysząca Kurasiowi praktycznie przez całe życie bieda, nie przeszkodziły w rozwinięciu wrodzonego talentu. Wbrew przeciwnościom posiadł trudną do zdobycia w tamtych czasach umiejętność czytania i pisania. Zdobyte umiejętności wykorzystał najlepiej jak umiał. Jako poeta zadebiutował w 1893 roku publikując wiersz „Na zgon Teofila Lenartowicza”.

Był jednym z najbardziej znanych i cenionych pisarzy chłopskich. Wydawał tomiki poezji, publikował na łamach ówczesnych gazet. Wiele razy w swej twórczości podejmował lokalną, tarnobrzeską tematykę. Uznanie przyniósł Kurasiowi tom wspomnień „Przez ciernie żywota”, wydany w 1924 roku, a opatrzony przedmową Stefana Żeromskiego. Za swoją twórczość Ferdynand Kuraś odznaczony został krzyżem Polonia Restituta. Zmarł 3 grudnia 1929 roku.

Info: UM
Fot: Internet, Ferdynand Kuraś (po prawej) z Zygmuntem Karasińskim

______________________________________________
A ja tak sobie myślę - może warto by było wznowić "Przez ciernie żywota"? Czytałem to z 10 lat temu, mocne świadectwo życia biedoty z końca XIX wieku. Może zajmę się tym tematem w wolnej chwili, bo lepiej zrobić to własną pracą i ryzykiem niż urzędową decyzją i naszymi wspólnymi pieniędzmi. Ktoś byłby zainteresowany książką?

TSS
Posty: 919
Rejestracja: 21-05-2020 11:45

Re: Rok Ferdynanda Kurasia

Post autor: TSS » 29-01-2021 19:07

może czas na ławeczkę z Ferdynandem

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Rok Ferdynanda Kurasia

Post autor: zbyry » 30-01-2021 08:01

może czas na ławeczkę z Ferdynandem
Jestem za, tylko żeby czasem kiepski nie wyszedł. To tak w kontekście estetyki ławeczki prof. Pawłowskiego.

Awatar użytkownika
admin
Site Admin
Posty: 19275
Rejestracja: 15-06-2003 23:41

Re: Rok Ferdynanda Kurasia

Post autor: admin » 30-01-2021 10:47

A ja sobie myślę, że ważniejsze jest przypominanie twórczości niż pomniki.
Jest coś takiego jak lektury lokalne w szkołach? Wiersze jak wiersze, ale "Przez ciernie żywota" wypadałoby przeczytać.

zbyry
Posty: 1032
Rejestracja: 13-06-2019 20:49

Re: Rok Ferdynanda Kurasia

Post autor: zbyry » 30-01-2021 11:24

@admin w kontekście tego co piszesz i słusznie, pamiętam jak śp. Ksiądz Prałat prosił o dofinansowanie hospicjum na Miechocinie, wiesz gdzie...i prosił, żeby mu nie stawiać pomników, popiersi, tylko żeby pieniądze szły do ludzi, do tych, co potrzebują pomocy. To był rok 2015/2016 a byłem bezsilny mimo rozmów tam i gdzieś tam odbytych, gdyż nie miałem nic do zaoferowania a żebym miał pisać i liczyć wniosek i studium wykonalności za darmo, totalnie za darmo.

Więc i racja, w każdym przypadku liczy się pamięć, wiedza, znajomość dzieł. Nie ławeczki czy pomniki niemniej jednak, jakby mieszkańcy się złożyli, z własnej woli, to czy taka ławeczka ma nie powstać? Lecz znając twórczość, pieniądze powinny iść na strumień edukacji i pomoc człowiekowi, to wyczytuję w twórczości Kurasia, aczkolwiek, jakby powtarzam taka wola była mieszkańców, to czemu nie.

ODPOWIEDZ