"W czwartek na hali OSiR Zbigniew Szczytyński obchodzi 50 urodziny. Będzie pokazowy mecz.
Nie to jednak skłania mnie do próby dyskusji na forum.
Czy doczekamy się koszykówki na najwyższym krajowym poziomie? Mamy zaplecze, trenerów i ludzi, którzy chcą coś zrobić. Dlaczego w Stalówce może to być, a u nas wciąż na piedestale prezes Pyszniak i garstka "wielbicieli basketu", którzy twierdzą, że to i tak najlepszy wynik w historii naszej koszykówki.
100 lat dla trenera Zbigniewa Szczytyńskiego!!!"
50 - siątka trenera Szczytyńskiego!!!
50 - siątka trenera Szczytyńskiego!!!
Ostatnio zmieniony 12-05-2009 22:26 przez Ball, łącznie zmieniany 1 raz.
50 - siątka trenera Szczytyńskiego!!!
"O której zaplanowano ten pokazowy mecz, jeśli wolno zapytać? "
Ostatnio zmieniony 13-05-2009 00:05 przez quentin7, łącznie zmieniany 1 raz.
50 - siątka trenera Szczytyńskiego!!!
"Godz 18 Hala OSiR pewnie będzie fajnie i śmiesznie..."
Ostatnio zmieniony 13-05-2009 20:21 przez Ball, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3508
- Rejestracja: 24-01-2009 09:47
50 - siątka trenera Szczytyńskiego!!!
"życzę dużo zdrowia i samych sukcesów !
bardzo ciekawy temat.bo od zakończenia sezonu koszykarskiego co chwilę można przeczytać/posłuchać żali szanownego i bardzo zasłużonego dla tarnobrzeskiego basketu Prezesa Pyszniaka.
i muszę z bólem napisać że odbieram jego żale niczym szantaż,wszak nie jest tajemnicą że jako trener ów gentelman popełnia najwięcej błędów,tym niemniej chce on właśnie tym się zająć porzucając obowiązki prezesa-menagera za które właśnie jest najbardziej ceniony.
zapewne chodzi o tą opinię wyrażoną powyżej,że trener z niego bardzo średni.
menager zaś niemal wybitny,bo kosz na poziomie 1ligowym w Tarnobrzegu to niewątpliwie głównie jego zasługa i sukces.
i na tym polu oczekiwałbym jego działalności,a nie w trenerce.
przykład ze stalowej woli jest wymowny,nasi najwięksi rywale jeszcze 3 miesiące temu nie byli dla nas jakąkolwiek odskocznią bo ledwie załapali się do PO.w jakże innych jesteśmy dziś nastrojach ?
choć i ja mam obawy że ekstraklasa mogłaby zbyt nadwyrężyć możliwości finansowo-organizacyjne sekcji koszykarskiej"
bardzo ciekawy temat.bo od zakończenia sezonu koszykarskiego co chwilę można przeczytać/posłuchać żali szanownego i bardzo zasłużonego dla tarnobrzeskiego basketu Prezesa Pyszniaka.
i muszę z bólem napisać że odbieram jego żale niczym szantaż,wszak nie jest tajemnicą że jako trener ów gentelman popełnia najwięcej błędów,tym niemniej chce on właśnie tym się zająć porzucając obowiązki prezesa-menagera za które właśnie jest najbardziej ceniony.
zapewne chodzi o tą opinię wyrażoną powyżej,że trener z niego bardzo średni.
menager zaś niemal wybitny,bo kosz na poziomie 1ligowym w Tarnobrzegu to niewątpliwie głównie jego zasługa i sukces.
i na tym polu oczekiwałbym jego działalności,a nie w trenerce.
przykład ze stalowej woli jest wymowny,nasi najwięksi rywale jeszcze 3 miesiące temu nie byli dla nas jakąkolwiek odskocznią bo ledwie załapali się do PO.w jakże innych jesteśmy dziś nastrojach ?
choć i ja mam obawy że ekstraklasa mogłaby zbyt nadwyrężyć możliwości finansowo-organizacyjne sekcji koszykarskiej"