Jak budować trwałość małżeńską?

[rav]

"Odświeżam temat, bo znalazłem ciekawy temat dla małżonków wtedy gdy trzeba "gasić pożar"

Weekendowa randka z...





?żoną lub mężem. Owszem, to romantyczne, a przede wszystkim pożyteczne.

http://gosc.pl/doc/3587558.Weekendowa-randka-z

Co to są Weekendy Małżeńskie?
Poczytajcie! Może komuś pomoże?"

[marysia48]

"Trzeba rozmawiać i informować swoją polowę o pewnych wydarzeniach. Dzisiaj troszkę się przestraszyłam. Wjechal samochód na podwórko, następnie ktoś wszedł do garażu. Jestem odważnym czlowiekiem, więc wyszłam sprawdzić, co się dzieje. Było ok 10 do południa. Nikt nie dzwonił do domu. Okazalo się, że szwagier pożyczył sobie przyczepkę samochodową, pomogłam mu wytoczyć. Pewnie myślał, że mnie nie ma w domu lub, że wiem o tym. W każdym razie zwróciłam delikatnie mężowi uwagę, że czasami trzeba ze sobą rozmawiać. Pozdrawiam"

[rav]

"Masz rację Marysiu, że trzeba informować się wzajemnie, ale pewnie Twój mąż nie zrobił tego specjalnie, tylko zapomniał.
Dla kobiet i mężczyzn rożne rzeczy mają różną wartość. Co dla kobiet jest ważne już dla mężczyzn jest mniej ważne i odwrotnie.
Ale masz rację, rozmowa pozwala te różne punkty wyjaśnić."

[marysia48]

"Pewnie masz rację:-) Ja zawsze pisze liścici, np: wyszłam na kije, pojechałam do rodziców itp. Czasami drobiazgi potrafią nam uprzykrzyć życie. Dlatego trzeba rozmawiać i mówić o tym, czego oczekujemy od siebie nawzajem. To dotyczy również współpracy w wychowywaniu dzieci. Zaplanować, przedyskutować i uzgodnić pewne sprawy, by potem nie było przykrych niespodzianek. Pozdrawiam"

[rav]

"Przypomniała mi się historyjka pewnego małżeństwa, którzy się pokłócili i nie odzywali się do siebie tylko pisali do siebie karteczki.
Kiedy żona już spała mąż napisał jej karteczkę: Obudź mnie o 6-tej rano
Rano kiedy budzi się widzi, że już jest 8-ma i zdenerwowany patrzy i widzi kartkę: Wstawaj już 6-ta
Trochę humoru z rana. Pozdrawiam!"

[marysia48]

"Dobre:-) Moja mamusia zawsze powtarza: nigdzie nie ma miodu. Myślę, że ma rację Pozdrawiam
Ja kiedyś zostawilam kartkę w drzwiach z informacją , gdzie znajduje się kluczyk od domu:-) Mąż nie był zachwycony tym liścikiem z wiadomych powodów:-)"