Polska ma 20 milionów mniej ludzi (458 testów).
Robimy więc więcej testów niż Francuzi.



Rzeczywiście w raportach WHO ten problem został podniesiony, ale jak pisałem, w samych raportach Polska nie była uwzględniana. Sytuacja po 2016 roku nie jest jeszcze nigdzie opublikowana. Co ciekawe, nawet rządowe dokumenty z GUS o tym traktują (za 2013 rok) w taki sposób:"Polska jest krajem o 100% kompletności rejestracji zgonów, jest jednak również krajem o bardzo niskiej jakości informacji o przyczynach zgonów. Z danych dotyczących 2013 r. wynika, że w przypadku 29,5% zgonów (ponad 114 tys.) lekarze orzekający zgon nieprawidłowo opisali jego przyczyny." To, że pojawiliśmy się w raportach na 2016 oznacza tylko spadek poniżej 25% "garbage codes".Ponieważ wystarczy, że ktoś cierpiał na nadciśnienie, miał astmę lub inną chorobę i już - pyk - "śmierć z powodu choroby współistniejącej".
jest jak najbardziej zasadne. Wystarczy spojrzeć na własnym podwórku, a konkretnie w centrum naszego miasta.Liczba zachorowań to nie jest prawdziwa informacja co do ilości osób zakażonych bądź będących nosicielami. To wyłącznie liczba wykonanych pozytywnie testów
Francja: Minister rolnictwa Didier Guillaume wystosował apel do rodaków, którzy nie mają zajęcia z powodu epidemię Covid-19, do podjęcia pracy na roli. "W rolnictwie brakuje 200 tys. pracowników" - szacuje Guillaume.
"Musimy produkować, aby wyżywić Francuzów" - oświadczył minister w stacji BFM TV, podkreślając, że pracownicy sektora usług; barów, restauracji, jak również studenci powinni wesprzeć francuskie rolnictwo.
Rabato - Gazetki promocyjne Biedronka