Rządy PiS
Re: Rządy PiS
a co się stanie jeżeli któryś sędzia zwróci się z pytaniem o legalność wyboru innego sędziego mianowanego dajmy na to za Jaruzelskiego czy Rakowskiego? I będą się tak przepychali?
Re: Rządy PiS
To nie do końca jest tak jak piszesz Adminie. Sędzia nie wydał wyroku ,ale domagał się wykonania prawomocnego wyroku niewykonanego od kilku miesięcy. Skąd wiadomo co było podstawą do odwołania? Być może adwokat którejś zez stron podniósł sprawę niewłaściwego obsadzenia sędziego w I instancji? Wówczas działanie sędziego i badanie sprawy jest jak najbardziej prawidłowe. Wiadomo, że KRS został obsadzony wadliwie i może to powodować wadliwe nominacje sędziowskie a to z kolei jest podstawą do uchylenia wyroku. Publikacja list poparcia mogła by rozwiać jedna ,ale ważną wątpliwość.
Uchylanie się od publikacji stwarza dodatkowe podejrzenie , że coś jest nie tak.
Ziobro wydając takie decyzje jak ta o cofnięciu delegacji strzela sobie w stopę i daję argumenty mówiącym o naciskach na sądy.
Podobnie jest z Piotrowiczem i Pawłowicz do TK. Sami wyznaczyli wiek emerytalny na 65lat i tego nie przestrzegają. Praktycznie powinni być sędziami TK w stanie spoczynku. Kiedyś może to być powód unieważnienia orzeczeń wydawanych przez TK z ich udziałem.
Uchylanie się od publikacji stwarza dodatkowe podejrzenie , że coś jest nie tak.
Ziobro wydając takie decyzje jak ta o cofnięciu delegacji strzela sobie w stopę i daję argumenty mówiącym o naciskach na sądy.
Podobnie jest z Piotrowiczem i Pawłowicz do TK. Sami wyznaczyli wiek emerytalny na 65lat i tego nie przestrzegają. Praktycznie powinni być sędziami TK w stanie spoczynku. Kiedyś może to być powód unieważnienia orzeczeń wydawanych przez TK z ich udziałem.
Re: Rządy PiS
Rzecznik prezydenta Dudy został zapytany w POLSAT NEWS o kandydatury Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza (zgłoszonych przez PiS) na sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Spychalski stwierdził w odpowiedzi, że to „Sejm wybiera sędziów TK. – Prezydent zgodnie z Konstytucją jedyne co robi, to odbiera od sędziów przysięgę ...
... praktyka i przede wszystkim Konstytucja mówią bardzo wyraźnie: Sejm dokonuje wyboru, prezydent odbiera od sędziów TK, legalnie i poprawnie wybranych, przysięgę...
...panu prezydentowi zależy przede wszystkim na tym, żeby sędziowie TK swoim autorytetem budowali autorytet TK..."
... praktyka i przede wszystkim Konstytucja mówią bardzo wyraźnie: Sejm dokonuje wyboru, prezydent odbiera od sędziów TK, legalnie i poprawnie wybranych, przysięgę...
...panu prezydentowi zależy przede wszystkim na tym, żeby sędziowie TK swoim autorytetem budowali autorytet TK..."
Re: Rządy PiS
Trybunał Konstytucyjny zawiódł Polaków w sprawie powstrzymania aborcji.
Fundacja Życie i Rodzina przewiduje, że TK nie wyda już w mijającej kadencji parlamentu orzeczenia w kwestii niezgodności z Konstytucją RP tzw. przesłanki eugenicznej, co oznacza, że poselski wniosek w tej sprawie przepadnie.
Trybunał Konstytucyjny ma stać na straży praw obywateli, a najbardziej bezbronnych Polaków pozwolił dalej mordować.
To wielki wstyd pani Prezes Przyłębska.
Na pierwszym roku studiów zapisała się do Socjalistycznego Związku Studentów Polskich.
W 2001 złożyła wniosek o powołanie na sędziego Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Jej kandydatura została negatywnie zaopiniowana przez Kolegium Sądu Okręgowego z uwagi na liczne błędy przy wydawaniu orzeczeń, ponadprzeciętną liczbę uchylanych wyroków oraz wysoką absencję w pracy, stwierdzając tym samym, że jej powrót do orzekania byłby niekorzystny dla wymiaru sprawiedliwości.
Do przyczyn licznych uchyleń wyroków wydanych przez Przyłębską należało m.in.: nieprzeprowadzanie jakiegokolwiek postępowania dowodowego przed wydaniem wyroku, obraza prawa materialnego, pomijanie w orzeczeniach podstawowych faktów sprawy, naruszanie granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonywanie ustaleń sprzecznych z aktami spraw.
Dwukrotnie sąd wyższej instancji nakazał wpisanie uwag do akt personalnych Przyłębskiej w związku z „rażącym naruszeniem prawa przez wydanie wyroku po rozprawie, o której strony nie zostały zawiadomione oraz rozstrzygnięciem o roszczeniu prawomocnie osądzonym”, a także w związku z „rażącym naruszeniem prawa przez sporządzenie wyroku nie zawierającego ustaleń faktycznych, analizy zgromadzonych dowodów ani wyjaśnienia podstawy prawnej”.
Czy chociaż Sejm zajmie się projektem „Zatrzymaj Aborcję”?
Fundacja Życie i Rodzina przewiduje, że TK nie wyda już w mijającej kadencji parlamentu orzeczenia w kwestii niezgodności z Konstytucją RP tzw. przesłanki eugenicznej, co oznacza, że poselski wniosek w tej sprawie przepadnie.
Trybunał Konstytucyjny ma stać na straży praw obywateli, a najbardziej bezbronnych Polaków pozwolił dalej mordować.
To wielki wstyd pani Prezes Przyłębska.
Na pierwszym roku studiów zapisała się do Socjalistycznego Związku Studentów Polskich.
W 2001 złożyła wniosek o powołanie na sędziego Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Jej kandydatura została negatywnie zaopiniowana przez Kolegium Sądu Okręgowego z uwagi na liczne błędy przy wydawaniu orzeczeń, ponadprzeciętną liczbę uchylanych wyroków oraz wysoką absencję w pracy, stwierdzając tym samym, że jej powrót do orzekania byłby niekorzystny dla wymiaru sprawiedliwości.
Do przyczyn licznych uchyleń wyroków wydanych przez Przyłębską należało m.in.: nieprzeprowadzanie jakiegokolwiek postępowania dowodowego przed wydaniem wyroku, obraza prawa materialnego, pomijanie w orzeczeniach podstawowych faktów sprawy, naruszanie granic swobodnej oceny dowodów oraz dokonywanie ustaleń sprzecznych z aktami spraw.
Dwukrotnie sąd wyższej instancji nakazał wpisanie uwag do akt personalnych Przyłębskiej w związku z „rażącym naruszeniem prawa przez wydanie wyroku po rozprawie, o której strony nie zostały zawiadomione oraz rozstrzygnięciem o roszczeniu prawomocnie osądzonym”, a także w związku z „rażącym naruszeniem prawa przez sporządzenie wyroku nie zawierającego ustaleń faktycznych, analizy zgromadzonych dowodów ani wyjaśnienia podstawy prawnej”.
Czy chociaż Sejm zajmie się projektem „Zatrzymaj Aborcję”?
Re: Rządy PiS
Tekst spóźniony o kilka tygodni. Kadencja sejmu się skończyła a wraz z nią czas na rozpoznanie wniosku do TK. Naczelnik nie wydał polecenia Przyłębskiej. Sejm też się tym nie zajmie dopóki naczelnik nie wyda polecenia.
Re: Rządy PiS
Mamy w tej sprawie działania bodajże NSA i prezesa UODO, czy potrzebna jest do tego jeszcze inicjatywa jakiegoś prowincjonalnego sędziego na delegacji, który zajmuje się (a raczej powinien) zupełnie niezwiązaną sprawą?
A jeśli KRS przestraszony groźbą kary pieniężnej udostępni mu listę podpisów, to wówczas ten sędzia wyda sobie obowiązujący wyrok, że cała KRS jest legalna, podobnie jak jej wszystkie decyzje? Są granice w podważaniu legalności instytucji państwowych.
Mieliśmy przypadek dojścia do granicy, kiedy to opozycja zablokowała mównicę i budżet został przyjęty w sali kolumnowej. Zgodnym zdaniem opozycji był to budżet nielegalny. Ale czy w związku z tym przestano płacić podatki, albo brać dotacje z tego budżetu? Minęło parę tygodni i wszyscy przeszli nad tym do porządku dziennego.
Takie akcje zupełnie mnie nie przekonują.
Aż się prezydent do tego odnosił na Twitterze:alek pisze: ↑26-11-2019 14:23Spychalski stwierdził w odpowiedzi, że to „Sejm wybiera sędziów TK. – Prezydent zgodnie z Konstytucją jedyne co robi, to odbiera od sędziów przysięgę ...
... praktyka i przede wszystkim Konstytucja mówią bardzo wyraźnie: Sejm dokonuje wyboru, prezydent odbiera od sędziów TK, legalnie i poprawnie wybranych, przysięgę...
...panu prezydentowi zależy przede wszystkim na tym, żeby sędziowie TK swoim autorytetem budowali autorytet TK..."
Autorytet? Ha, było bardzo źle, a będzie beznadziejnie. W przyszłości będą to długie lata naprawiania, jeśli w ogóle się uda.
Swoją drogą - gdyby te 4 lata temu, odchodzący Sejm przyjął całkiem legalnie i terminowo tylko swoich kandydatów, bez kandydatów na zapas, to kiedy nominaci PiS uzyskaliby większość w TK? Nie dopiero gdzieś teraz? Ciekawe jak wyglądałyby te cztery lata przy takim układzie.
Re: Rządy PiS
Jeśli tak jak pisałem jedna ze stron w apelacji podważa właściwe obsadzenie sędziego w I instancji to obowiązkiem sędziego jest to zbadać i albo sprawę cofnąć do ponownego rozpoznania lub ją oddalić potwierdzając prawidłowe obsadzenie. Tu zaczynają się schody bo uchybień przy powołaniu KRS jest kilka. Zobaczymy jak sprawa się potoczy dalej bo musi ją prowadzić do końca ten sam sędzia.admin pisze: ↑26-11-2019 21:43Mamy w tej sprawie działania bodajże NSA i prezesa UODO, czy potrzebna jest do tego jeszcze inicjatywa jakiegoś prowincjonalnego sędziego na delegacji, który zajmuje się (a raczej powinien) zupełnie niezwiązaną sprawą?
A jeśli KRS przestraszony groźbą kary pieniężnej udostępni mu listę podpisów, to wówczas ten sędzia wyda sobie obowiązujący wyrok, że cała KRS jest legalna, podobnie jak jej wszystkie decyzje?
Zapomniał biedak dodać ,że trzech sędziów od których nie odebrał ślubowania zostało wybranych właściwie tylko dzięki temu, że spóźnił się parę dni z pierwszym posiedzeniem sejmu . W dniu zakończenia kadencji trzech sędziów TK trwała kadencja starego sejmu a do czasu unieważnienia uchwał i przedstawienia nowych kandydatów do TK upłynęło ponad dwa tygodnie kadencji trzem sędziom wybranym prawidłowo przez stary sejm.admin pisze: ↑26-11-2019 21:43Aż się prezydent do tego odnosił na Twitterze
Swoją drogą - gdyby te 4 lata temu, odchodzący Sejm przyjął całkiem legalnie i terminowo tylko swoich kandydatów, bez kandydatów na zapas, to kiedy nominaci PiS uzyskaliby większość w TK? Nie dopiero gdzieś teraz? Ciekawe jak wyglądałyby te cztery lata przy takim układzie.
W ramach zadośćuczynienia zaprzysięzyl nowych sędziów po myśli prezesa w nocy.
Ostatnio zmieniony 26-11-2019 23:00 przez alek, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rządy PiS
Jak? Pytasz serio? Odpowiem możliwie poważnie o ile się da. Zgodnie ze zdrowym rozsądkiem. Dzisiaj mamy do czynienia z dziczą. Prawą i sprawiedliwą. Ale wszystko to w 100% z wolą wyborców rzecz jasna.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Rządy PiS
Rząd przymierza się do kolejnego etapu polityki prorodzinnej. Rząd przygotował projekt ustawy regulujący zasiłki chorobowe. Zgodnie z nim, prawo do zasiłku chorobowego będzie możliwe dopiero po 90, a nie jak dotychczas 30 dniach od rozpoczęcia pracy. Dla samozatrudnionych będzie to aż 180 dni. Ponadto, po zakończeniu choroby, prawo do nowego zasiłku będzie przysługiwało po 90 dniach od zakończenia poprzedniej niezdolności do pracy. Nowa zasada ma objąć wszystkie rodzaje zasiłków. Czyli my i nasze dzieci będziemy mogli chorować nie częściej niż raz na 90dni bo nie dostaniemy zasiłku chorobowego czy opiekuńczego. Na razie że związków OPZZ wypowiedziało się krytycznie.
Re: Rządy PiS
Rzeczywiście rozwiązanie wydaje się wycelowane głównie w kobiety w ciąży.
Przy 30 dniach można łatwo zatrudnić się za odpowiednim porozumieniem z pracodawcą za dowolnie wysoką pensję, albo jako samozatrudniona z jednorazowym wysokim dochodem, po czym przejść na 9 miesięcy chorobowego, płatnego w wysokości 100%, z tego przez zdecydowaną większość czasu płatnego przez ZUS. Przy 90 dniach już trudniej się zatrudnić nagle i fikcyjnie, bo wówczas czas zasiłku mocno się skraca.
Ale już to ograniczenie częstotliwości chorób pewnie nie wynika z ciąży Za mało się orientuję żeby zgadnąć motywację. Czyżby po prostu cięcia socjalu?
Przy 30 dniach można łatwo zatrudnić się za odpowiednim porozumieniem z pracodawcą za dowolnie wysoką pensję, albo jako samozatrudniona z jednorazowym wysokim dochodem, po czym przejść na 9 miesięcy chorobowego, płatnego w wysokości 100%, z tego przez zdecydowaną większość czasu płatnego przez ZUS. Przy 90 dniach już trudniej się zatrudnić nagle i fikcyjnie, bo wówczas czas zasiłku mocno się skraca.
Ale już to ograniczenie częstotliwości chorób pewnie nie wynika z ciąży Za mało się orientuję żeby zgadnąć motywację. Czyżby po prostu cięcia socjalu?
Re: Rządy PiS
Jakiego socjalu? Po to człowiek płaci składki chorobowe , żeby w razie potrzeby mógł otrzymać zasiłek chorobowy czy opiekuńczy. Mając dwoje czy troje dzieci może się zdarzyć , że w ciągu 3 miesięcy nawet 3x rodzic dostanie opiekę nad chorym dzieckiem i co za jedną otrzyma zasiłek za pozostałe dwa nic? Nowa polityka prorodzinna?
Przesłankami są uszczelnienie systemu i oszczędności. ZUS zaoszczędzi szacunkowo według ministra Skiby ponad 1,7 mld złotych.
Przesłankami są uszczelnienie systemu i oszczędności. ZUS zaoszczędzi szacunkowo według ministra Skiby ponad 1,7 mld złotych.
Re: Rządy PiS
Rzeczywiście użyłem złego słowa. Oszczędności - jasna sprawa, w ZUSie zawsze jest za mało, szczególnie przy 13tkach i 14tkach.
Wyjaśnienia
https://finanse.wp.pl/rewolucja-w-l4-za ... 800887425a
Z tego co znalazłem, to nie tak. Przerwa 90 dni dotyczy tylko przypadków po zwolnieniu trwającym dłużej niż 30 dni, bo wcześniej i tak nie płaci ZUS, tylko pracodawca. Jeśli bierzemy zwolnienie na krócej niż 30 dni, to ZUSu nie dotyczy.
Wyjaśnienia
https://finanse.wp.pl/rewolucja-w-l4-za ... 800887425a
Re: Rządy PiS
Tak , ale to jest pierwsze 30 dni w roku. Przy trójce dzieci te 30 dni można szybko wykorzystać i co dalej ? Rok ma 365/366 dni .
- norweski_leśny
- Posty: 683
- Rejestracja: 16-07-2017 13:22
Re: Rządy PiS
Chyba znów opacznie rozumie się zmianę jaka ma być wprowadzona. Zmiany w chorobowym dotyczą tylko i wyłącznie sytuacji kiedy to my sami chorujemy (a nie bierzemy tzw. opiekę).
Re: Rządy PiS
Fragment z interpelacji poselskiej w którym wyraźnie jest mowa o zasiłku opiekuńczym:norweski_leśny pisze: ↑28-11-2019 10:19Chyba znów opacznie rozumie się zmianę jaka ma być wprowadzona. Zmiany w chorobowym dotyczą tylko i wyłącznie sytuacji kiedy to my sami chorujemy (a nie bierzemy tzw. opiekę).
"...zgodnie z tegoroczną aktualizacją Programu Konwergencji, planuje się
wprowadzenie od 2020 r. następujących zmian:
wprowadzenie tzw. okresu wyczekiwania w odniesieniu do zasiłku opiekuńczego
i macierzyńskiego oraz ustalenie okresu wyczekiwania na zasiłki (90 dni dla
ubezpieczonych obowiązkowo, 180 dni dla ubezpieczonych dobrowolnie);
wprowadzenie zasady, zgodnie z którą powstanie prawa do nowego okresu zasiłkowego
następuje tylko w przypadku, gdy ponowne zachorowanie nastąpi po upływie 90 dni od
zakończenia poprzedniej niezdolności do pracy, niezależnie od tego, czy ponowne
zachorowanie spowodowane jest tą samą, czy inną przyczyną niezdolności do pracy."
https://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/ ... unczy.html
- norweski_leśny
- Posty: 683
- Rejestracja: 16-07-2017 13:22
Re: Rządy PiS
Ja tam uważam te zmiany za bardzo dobre. Bo kombinatorów u Nas w kraju jest cała masa. Natomiast czy dużo to zmieni odnośnie brania chorobowego związanego z chorobą dziecka? Przecież 30 dni w skali roku to jest naprawdę bardzo duża ilość. Dodatkowo wyraźnie mamy napisane że po 3 miesiącach możemy od nowa brać 30 dni (interpretacja będzie zapewne taka, iż przykładowo dziecko się nam rozchorowało i bierzemy tydzień wolnego. Po 4 miesiącach choruje nam znów. I w tej sytuacji i według powyższego zapisu możemy pójść na 30 dni od nowa - bo się nam wykasowało poprzednie chorobowe).
Re: Rządy PiS
Gazeta michnikowa przeprowadziła wywiad z jedynką z naszego okręgu, Krzysztofem Sobolewskim.
Wywiad trochę inny niż zwykle, można poczytać:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... nieje.html
Dowcip na końcu niezły
Najciekawsze, że polityk nie ma prawie nic do wykazania w oświadczeniu majątkowym.
Obojętne z jakich względów, to źle.
Bo może tak chachmęcić żeby nic nie było do wykazania mając jednak jakiś majątek, albo, może i gorsza opcja, wydaje wszystko co zarabia i nie jest w stanie oszczędzać, ani inwestować.
Wywiad trochę inny niż zwykle, można poczytać:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... nieje.html
Dowcip na końcu niezły
Najciekawsze, że polityk nie ma prawie nic do wykazania w oświadczeniu majątkowym.
Obojętne z jakich względów, to źle.
Bo może tak chachmęcić żeby nic nie było do wykazania mając jednak jakiś majątek, albo, może i gorsza opcja, wydaje wszystko co zarabia i nie jest w stanie oszczędzać, ani inwestować.
Re: Rządy PiS
Wczoraj TVN puściło materiał, że to jednak Rostowski miał racje mówiąc, że ,,piniędzy nie ma i nie będzie''
Czy z tej okazji wszyscy co się z niego śmieli aż po prezydenta i premiera powinni go przeprosić?
A może po raz kolejny TVN manipuluje?
Czy gdyby PiS zrobił taki deficyt budżetowy jaki był za Pana Vincenta to pieniądze by były czy nie?
A może Polska już nie może się zadłużać bo Pan Vincent przekroczył wszelkie bariery w zadłużaniu? I już więcej nie możemy się zadłużać ?
W to raczej wątpię bo relacja długu publicznego do PKB jest mniejsza niż była w latach ubiegłych (a najniższa od 2008 roku) za pana Vincenta tylko jego ,,sztuczki'' spowodowały, że taka relacja nie przekroczyła 60 % po których nie można byłoby się już zadłużać.
Ja wiem, że i tacy sztukmistrze jak Pan Vincent dziś doprowadzili do tego że budżet ma być ponoć zbilansowany, w rzeczywistości pewnie deficyt będzie, no ale nie na poziomie 30 mld.
I czy w ogóle wobec powyższego można powiedzieć że minister Rostowski miał rację?
Czy z tej okazji wszyscy co się z niego śmieli aż po prezydenta i premiera powinni go przeprosić?
A może po raz kolejny TVN manipuluje?
Czy gdyby PiS zrobił taki deficyt budżetowy jaki był za Pana Vincenta to pieniądze by były czy nie?
A może Polska już nie może się zadłużać bo Pan Vincent przekroczył wszelkie bariery w zadłużaniu? I już więcej nie możemy się zadłużać ?
W to raczej wątpię bo relacja długu publicznego do PKB jest mniejsza niż była w latach ubiegłych (a najniższa od 2008 roku) za pana Vincenta tylko jego ,,sztuczki'' spowodowały, że taka relacja nie przekroczyła 60 % po których nie można byłoby się już zadłużać.
Ja wiem, że i tacy sztukmistrze jak Pan Vincent dziś doprowadzili do tego że budżet ma być ponoć zbilansowany, w rzeczywistości pewnie deficyt będzie, no ale nie na poziomie 30 mld.
I czy w ogóle wobec powyższego można powiedzieć że minister Rostowski miał rację?