Koronawirus
Re: Koronawirus
Giełda owocowo-warzywna działa, co prawda z pewnymi ograniczeniami - maseczki, rękawice. Pozostałe Samochodowa/staroci w soboty i rozmaitości w poniedziałki zawieszone do końca kwietnia
Re: Koronawirus
Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.
Re: Koronawirus
Zerknąłem na wyniki z USA i w porównaniu z naszymi są przedziwnie rozbieżne.encore pisze: ↑22-04-2020 00:06No właśnie to jest najsmutniejsza wielkość. Tak mała ilość testów i tak mała ilość pozytywnych wyników rozsądnemu homo sapiens nie pozwoli na uzasadnienie zasadności skali zamrożenia gospodarki. Ilość zakażeń jest śladowa a morderstwo gospodarki niewspółmiernie gigantyczne. Coś tu nie składa się w całość.
Testy są masowe, bo wykonano ich ponad 4 miliony. Ale testując potwierdzono ponad 800 tysięcy przypadków. Czyli u nas pozytywny wynik daje 3-4% testów, a tam 20% testów!
Z czego to może wynikać?
Inne testy, z większą czułością, albo mniejszą wiarygodnością? Albo większą?
Jeśli testy wykonują częściej, to pewnie również mniej selektywnie, czyli nie tylko dla wyraźnie podejrzanych. Zatem przy masowości testów wyniki powinny być niższe niż u nas, a nie wyższe.
Chyba że aż tak bardzo wirus tam się rozsiał?
Re: Koronawirus
Wygląda to gorzej, aniżeli kontrakty WPI https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ ... ,3,89.html
Za 3 dni spłyną deklaracje VAT-7, więc po weekendzie majowym teoretycznie będziemy wiedzieli jaki wpływ obecna sytuacja będzie miała na budżet państwa.
Za 3 dni spłyną deklaracje VAT-7, więc po weekendzie majowym teoretycznie będziemy wiedzieli jaki wpływ obecna sytuacja będzie miała na budżet państwa.
Re: Koronawirus
Nie to ja uczę,dzieci swoje w domu , a ty siedzisz w domu i kase bierzesz!ZADOWOLONA ŻE WAKACJE W TYM ROKU T 6 MIESIĘCY!!!
Re: Koronawirus
Obowiązki rodzica. Coś w tym dziwnego? Sytuacja jest taka, jaka jest i się szybko nie zmieni. Myślisz, że nauczyciele z radością siedzą w domu? Nikt nie siedzi, każdy by wolał siedzieć w pracy, ale się nie da.
Karaś
Re: Koronawirus
Nie ma się co nakręcać, czasem pierwsze testy dają złe wyniki.
W tarnobrzeskim hospicjum sytuacja stabilna, pielęgniarka zdrowa, chociaż pierwszy test dał wynik pozytywny.
W tarnobrzeskim hospicjum sytuacja stabilna, pielęgniarka zdrowa, chociaż pierwszy test dał wynik pozytywny.
Re: Koronawirus
Dbamy! Szyję maseczki dla całej rodziny, sąsiadów, już od dwóch tygodni, schodzą( oczywiście za darmo), jak świeże bułeczki. Życzę dużo zdrówka, pozdrawiam.
Re: Koronawirus
Obowiązki rodzica. Coś w tym dziwnego? Sytuacja jest taka, jaka jest i się szybko nie zmieni. Myślisz, że nauczyciele z radością siedzą w domu? Nikt nie siedzi, każdy by wolał siedzieć w pracy, ale się nie da.
Chcesz powiedzieć, że można siedzieć w domu przez pół roku i tylko patrzeć jak 3 tysiące co miesiąc wpływa na konto?
600 tysięcy nauczycieli obecnie tak "pracuje".
Proponuję dać im jak samozatrudnionym 2 tysiące brutto postojowego i niech sobie siedzą.
Chcesz powiedzieć, że można siedzieć w domu przez pół roku i tylko patrzeć jak 3 tysiące co miesiąc wpływa na konto?
600 tysięcy nauczycieli obecnie tak "pracuje".
Proponuję dać im jak samozatrudnionym 2 tysiące brutto postojowego i niech sobie siedzą.
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Re: Koronawirus
a kolego pomyślałeś, jak wygląda z ich strony zdalne nauczanie / wiem to bo druga połowa jest belfrem w szkole średniej w TBG/ codziennie otwieranie laptopa przed 7.00 i ślęczenie nad nim do do 14 a nawet dłużej potem przerwa i układanie lekcji na następny dzień, sprawdzenie przesłanych materiałów przez uczniów itp. / ponownie na laptopie do 21.oo/ , ciekawe kto zapłaci za prąd itp. dobrze się mówi jak stoi się z boku.
Re: Koronawirus
Rozumiem Cię, Cenzorze, wolałabym wrócić do pracy. Ja drukuję w domu materiały i rozwożę rowerem do skrzynek pocztowych. Rozmawiam też z uczniami i rodzicami z odległości kilku metrów w maseczce:-). Mam bałagan w domu od tych papierów. Wysyłam też przez e- dziennik i drogą mailową. Rozmawiam z rodzicami przez telefon, piszę sms-y. E- dziennik jest przeciążony, mam szybki internet , ale czekam czasami kilka minut, by wysłać wiadomość, pozdrawiam.
Re: Koronawirus
SIEDZI W DOMU I JESZCZE DAJ MU NA PRĄD!PROSZE ZMIENIĆ PRACĘ JAK NIEODPOWIADA!
Re: Koronawirus
nie siedzi tylko zdalnie pracuje a to jest różnica
Re: Koronawirus
Dostałem od jednej z czytelniczek zdjęcie maseczek z miejskiego "Trójpaku", według niektórych źródeł maseczek certyfikowanych. Pojawiają się też sygnały o braku pakietów, chociaż były w najbliższej okolicy. Niestety to wskazuje nie tyle na dystrybucję, co na sąsiadów...
Re: Koronawirus
Ja szyję z filtrem w środku.
Re: Koronawirus
Aktualnie na świecie mamy 2 726 770 potwierdzonych przypadków zarażenia koronawirusem.
Można to sobie porównać np. do takich miasteczek...
-cała zarażona Warszawa (1 760 000 mieszkańców)
plus
-cały zarażony Kraków (767 000 mieszkańców)
plus
-cały zarażony Rzeszów (189 000 mieszkańców)
plus
-cała zarażona Nowa Dęba (11 000 mieszkańców).
Trzymam kciuki, że uda się w końcu pokonać ten stan i wygramy wojnę z tym paskudnym wirusem.
Wielu z nas marzy by żyć spokojniej i normalniej...jak choćby w zeszłym roku...praca, rodzina, spotkania, przyjęcia, ferie, wakacje, urlopy...
Można to sobie porównać np. do takich miasteczek...
-cała zarażona Warszawa (1 760 000 mieszkańców)
plus
-cały zarażony Kraków (767 000 mieszkańców)
plus
-cały zarażony Rzeszów (189 000 mieszkańców)
plus
-cała zarażona Nowa Dęba (11 000 mieszkańców).
Trzymam kciuki, że uda się w końcu pokonać ten stan i wygramy wojnę z tym paskudnym wirusem.
Wielu z nas marzy by żyć spokojniej i normalniej...jak choćby w zeszłym roku...praca, rodzina, spotkania, przyjęcia, ferie, wakacje, urlopy...
Re: Koronawirus
Wiadomo, że są wśród nas osoby ze zwiększonego poziomu ryzyka nie tylko ze względu na wiek, ale także z powodu, niestety często wyśmiewanych chorób współistniejących.
Jest strasznie dużo memów na ten temat.
Ja osobiście traktuję poważnie, ale większość chyba nie.
Okazuje się, że są ludzie, którzy mają różne choroby przewlekłe i to są ludzie, którzy się po prostu boją.
Boją się wyjść z domu, boją się z kimkolwiek skontaktować.
Jak jeszcze czytają w internecie takie informacje, jak te, że są jeśli mają choroby inne to nie mogą wychodzić z domu.
Nie koniecznie ten kto przeszedł test jest zdrowy, to ja się nie dziwię, że ci ludzie się bardzo boją.
Tych ludzi dodatkowo męczy samotność.
Oni się zamykają przed wszystkimi.
Oni nawet boją się swoich członków rodziny swojej.
Jednak trzeba szukać z nimi kontaktu, trzeba zadzwonić do nich, napisać maila.
Internet przypomina, że ta pandemia jest na całym świecie, w Europie, Afryce, Ameryce Południowej, jest wśród ludzi biednych...
Chciałem jeszcze zwrócić uwagę jak dużo różnych zbiórek się toczy w internecie.
Są też nowe serwisy.
Na przykład takie, które mają połączyć darczyńców z osobami potrzebującymi pomocy.
Czasami pretekstem do zebrania dużych pieniędzy okazują się bardzo zaskakujące i dziwne rzeczy.
Słynny weteran z Wielkiej Brytani.
On się nazywa Tom Moore.
Ma 99 lat.
Zainicjowałem akcję charytatywną , zbierania na potrzeby walki koronawirusem w ten sposób, że obiecał, że do 30 kwietnia, czyli do swoich SETNYCH urodzin 100 razy pokona 25 metrową trasę wokół swojego ogrodu.
On się porusza przy pomocy takiego balkoniku na kółkach.
W ten sposób chciał przekonać ludzi do wpłacenia datku na walkę z wirusem.
On chciał zebrać TYSIĄC funtów, a już przeczytałem dzisiaj, że zebrał 27 MILIONÓW funtów.
On nie jest jedynym.
Są też inni starsi ludzie, którzy podobnie proponują, że oni wykonają jakieś dzieło.
Pospacerują, pochodzą...
Dla człowieka, który ma 90 parę lat, pokonanie ileś tam razy schodów np. w swoim domu to jest wyczyn.
Tak jak 90 letnia pani ze Szkocji.
Zapowiedziała, że 289 razy wejdzie po schodach w swoim domu, czyli łącznie pokona 731 metrów.
Chciała zebrać 10 TYSIĘCY funtów.
Zebrała już 267 TYSIĘCY funtów.
Też dzieci się włączają w tego typu zbiórki.
I to takie całkiem małe dzieci.
Ciekawe:)
Tego typu zbiórki są wyjątkowo skuteczne.
O wiele bardziej niż takie bardziej dramatyczne apele.
Co Wy na to?
Jest strasznie dużo memów na ten temat.
Ja osobiście traktuję poważnie, ale większość chyba nie.
Okazuje się, że są ludzie, którzy mają różne choroby przewlekłe i to są ludzie, którzy się po prostu boją.
Boją się wyjść z domu, boją się z kimkolwiek skontaktować.
Jak jeszcze czytają w internecie takie informacje, jak te, że są jeśli mają choroby inne to nie mogą wychodzić z domu.
Nie koniecznie ten kto przeszedł test jest zdrowy, to ja się nie dziwię, że ci ludzie się bardzo boją.
Tych ludzi dodatkowo męczy samotność.
Oni się zamykają przed wszystkimi.
Oni nawet boją się swoich członków rodziny swojej.
Jednak trzeba szukać z nimi kontaktu, trzeba zadzwonić do nich, napisać maila.
Internet przypomina, że ta pandemia jest na całym świecie, w Europie, Afryce, Ameryce Południowej, jest wśród ludzi biednych...
Chciałem jeszcze zwrócić uwagę jak dużo różnych zbiórek się toczy w internecie.
Są też nowe serwisy.
Na przykład takie, które mają połączyć darczyńców z osobami potrzebującymi pomocy.
Czasami pretekstem do zebrania dużych pieniędzy okazują się bardzo zaskakujące i dziwne rzeczy.
Słynny weteran z Wielkiej Brytani.
On się nazywa Tom Moore.
Ma 99 lat.
Zainicjowałem akcję charytatywną , zbierania na potrzeby walki koronawirusem w ten sposób, że obiecał, że do 30 kwietnia, czyli do swoich SETNYCH urodzin 100 razy pokona 25 metrową trasę wokół swojego ogrodu.
On się porusza przy pomocy takiego balkoniku na kółkach.
W ten sposób chciał przekonać ludzi do wpłacenia datku na walkę z wirusem.
On chciał zebrać TYSIĄC funtów, a już przeczytałem dzisiaj, że zebrał 27 MILIONÓW funtów.
On nie jest jedynym.
Są też inni starsi ludzie, którzy podobnie proponują, że oni wykonają jakieś dzieło.
Pospacerują, pochodzą...
Dla człowieka, który ma 90 parę lat, pokonanie ileś tam razy schodów np. w swoim domu to jest wyczyn.
Tak jak 90 letnia pani ze Szkocji.
Zapowiedziała, że 289 razy wejdzie po schodach w swoim domu, czyli łącznie pokona 731 metrów.
Chciała zebrać 10 TYSIĘCY funtów.
Zebrała już 267 TYSIĘCY funtów.
Też dzieci się włączają w tego typu zbiórki.
I to takie całkiem małe dzieci.
Ciekawe:)
Tego typu zbiórki są wyjątkowo skuteczne.
O wiele bardziej niż takie bardziej dramatyczne apele.
Co Wy na to?
Re: Koronawirus
ORANGE JESTES NAUCZYCIELEM?SKĄD MASZ TYLE CZASU NA WYSZUKIWANIE TEGO WSZYSTKIEGO?A TAK WOGÓLE TO NAUCZYCIELE SĄ NIEPOTRZEBNI,WYSTARCZĄ KSIĄŻKI,UDOWODNILI TO PRZEZ OSTATNIE 42 DNI,JUZ NIEPISZE O TYM ŻE MAJĄ DODATKOWY MIESIAC WAKACJI DO 24 MAJA.TYLKO ZA CO PIENIĄDZE BIORĄ?
-
- Posty: 1140
- Rejestracja: 30-04-2005 04:18
Re: Koronawirus
NW24 dopytało o koszty trójpaku i generalnie wydatków związanych z walką z koronawirusem.
https://nadwisla24.pl/2020/04/24/wiemy- ... irusowych/
Wychodzi, że jedna maseczka kosztowała około 4,20 zł, rękawiczki około 0,70 zł za parę, a płyny dezynfekujące ponad 12 zł za sztukę.
https://nadwisla24.pl/2020/04/24/wiemy- ... irusowych/
Wychodzi, że jedna maseczka kosztowała około 4,20 zł, rękawiczki około 0,70 zł za parę, a płyny dezynfekujące ponad 12 zł za sztukę.