Post
autor: andriu81 » 25-10-2020 11:45
@Jacek,ja w styczniu 3 tygodnie byłem chory, suchy duszący kaszel, ale w życiu nie nazwał bym tego covidem, ile rzeczy może je wywołać? Mnóstwo. Nie chodzi o zmianę zdania,bo choroby istnieją naprawdęi są groźne , ale obecna linia strachu ,izoloacji ,lockdownu,to droga ku zagładzie społecznej,której nic nie odwróci.
@admin , od kiedy udzielasz ostrzeżeń za to że ktoś stwierdza fakt że niektóre media mijają się z prawdą ,ale nie chodzi o artykuł w tygodniku, przeczytałem i jest ok ,ciekawy,szczegółowy i realny, ale można go naprawdę różnie interpretować, niczego nie udowadnia. Albo, że napisałem "byle do wyborów" ,a co mam napisać, jeśli mamy chaos jak nigdy wcześniej? Co to za rząd i jakie ma teraz poparcie?
To że SARS-COV2 NIE JEST wirusem dominującym, to wiemy, bo to pokazują badania naukowe. To że dziesiątki innych wirusów wywołują podobne objawy, a wszystko zależy od stanu chorego ,odporności , to też pokazują badania. Tak pojęta "pandemia" oznacza że nie ma szans na jej zakończenie ,gdyż nalezy wyeliminować te dziesiątki najgroźniejszych wirusów, w tym SARS(jeszcze groźniejszy od v2) jest obecny od 2003 roku( a nie od 2019!) .Ile szczepionek? Ze 100 na każdego wirusa, bo na jednego nic nie da. To samo z wykrywaniem ,tak samo trzeba wszystkie sprawdzać po kolei.
Teraz każdy kto ma cięższą grypę jest nazwany nosicielem covid. Kiedyś nie był tak określany. Jeśli sa tu osoby które sądzą że pod względem zachorowań zmieniło się cokolwiek do lat poprzednich to niech łaskawie zajrzą w statystyki dostępne w internecie. Zmieniło się podejście do zagadnienia, a covid- tak samo jak sars jest obecny od bardzo dawna. Czy w latach poprzednich nie było ludzi z suchym duszącym kaszlem, pod respiratorami, w szpitalach z powodu ciężkiej grypy, z wysoką gorączką, halucynacjami? Czy ich nie było, albo czy było mniej niż teraz? To jest do sprawdzenia
Jedyna rzecz która odróżnia ten rok od poprzednich ,to to że wreszcie zainteresowano się problemem zachorowań wirusowych, co je powoduje, jak z nimi walczyć. A tą całą akcje nazwano "koronawirusem" jest to określenie hashtagowe, symbol tego co się dzieje od początku tego roku.
Więc szykujcie się że już nic nie wróci do normy, chyba że rząd radykalnie zmieni strategię podejścia do problemu ,przywracając ład z lat poprzednich
Za prawie 3 tygodnie masz niepodległości i będzie inny od poprzednich , bo to co zrobił rząd ze społeczeństwem różni się od lat poprzednich i na gorsze, bo 1,5 miliona ludzi zamkniętych w domu pod przymusem to nie są przelewki i sprawa nad którą ludzie przechodzą do porządku dziennego