Jan Słomka wczora z wieczora
Jan Słomka wczora z wieczora
Przygarbiony Jan Słomka, stary wójt dzikowski
Nie był dzisiaj samotny. Chyba wszystkie wioski
Od Chmielowa po Wrzawy, od Trześni po Stale
Ścisłe centrum i domy przy wiślanym wale,
Delegowały pod urząd kwiat swojej młodzieży,
By głośno wyraziła na czym jej zależy.
Wykutą z piaskowca podniósł Słomka głowę
I pyta: o co chodzi? Jakie sprawy nowe,
Tak Was zgromadziły? Pamiętam przed laty
Pod kołem tej samej Bartosza armaty,
Zbieraliśmy rady, zgłaszaliśmy wnioski,
Śpiewaliśmy pieśni dla Pani Dzikowskiej,
Czasy były trudne, pańszczyzna i bieda,
Zabory i wojny, brakowało chleba,
Wolnościśmy nie znali, powietrze morowe,
Ech... powiedz panienko co twą trapi głowę?
Mamy wojnę, to wojna! - mówi mu dziewczyna.
Piekło kobiet! Męczeństwo nasze się zaczyna.
Średniowieczne mroki! Ale co ty dziadku
Wydłubany z piaskowca, w tak skrajnym przypadku
Możesz młodym doradzić? Co Ty wiesz o życiu?
Jaka tkwi twoja mądrość w kamiennym ukryciu?
Odpowiedział wójt Słomka już bez rymowania,
Dając pełen swój cytat, bez cenzurowania:
"W moim przekonaniu największym skarbem człowieka
są dobre obyczaje i moralność oparta na religii,
w łączności z istotą Najdoskonalszą - Bogiem."
Dobre obyczaje? Wypierdalać! Moja szpara mówi wara!
Moralność oparta na religii? Jebać PiS! Jebać PiS!
W łączności z Bogiem? PiS od tyłu jest w dupę jebany!
Jan Słomka skamieniał i takim pozostał,
Widać obyczajowo tym czasom nie sprostał.
Jachowicz by podoklejał w tym miejscu morały,
Sami je dopisujcie, autor też skamieniały.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Adminie. Jestem po wrażeniem twojej językowej sprawności. Gratuluję! Naprawdę! Niekoniecznie muszę się z twoimi tezami zgadzać, ale z takim adwersarzem aż miło podyskutować. Gdyby tylko było o czym, bo w tej sprawie wielkiego pola do dyskusji nie widzę. Tym bardziej, że jestem starym prykiem, a ty trochę młodszym. Jakie mamy prawo zabierać głos w tej akurat sprawie?
Ale trzynastozgłoskowiec przedni...
Ale trzynastozgłoskowiec przedni...
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Dziękuję.
Zauważ, że powstrzymuję się i ani słowem nie komentuję postulatów żadnej ze stron.
Jestem realistą i bardziej liczy się dla mnie długoterminowy efekt niż zapis w paragrafach.
Skupiłem się na obyczajach, bo akurat filmowałem wczoraj znad ławeczki Słomki, gdzie jest ocenzurowany i wypaczony cytat z "Pamiętników Włościanina" i tak mi się skojarzyło. Dobre obyczaje (nawet po wycięciu dalszej części cytatu) to skarb ponad podziałami i powinny obowiązywać wszystkich, niezależnie od poglądów i chwilowych emocji.
Zauważ, że powstrzymuję się i ani słowem nie komentuję postulatów żadnej ze stron.
Jestem realistą i bardziej liczy się dla mnie długoterminowy efekt niż zapis w paragrafach.
Skupiłem się na obyczajach, bo akurat filmowałem wczoraj znad ławeczki Słomki, gdzie jest ocenzurowany i wypaczony cytat z "Pamiętników Włościanina" i tak mi się skojarzyło. Dobre obyczaje (nawet po wycięciu dalszej części cytatu) to skarb ponad podziałami i powinny obowiązywać wszystkich, niezależnie od poglądów i chwilowych emocji.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Bogu niech będą dzięki za to co się dzieje!
Jest nadzieja!
PiS młodzieży już nie kupi.
Albo ktoś przestawił wajchę i czeka nas zmiana warty u koryta
Jest nadzieja!
PiS młodzieży już nie kupi.
Albo ktoś przestawił wajchę i czeka nas zmiana warty u koryta
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Skutki są jeszcze dużo dalej, zresztą na ten moment trudno przewidzieć jakie będą. Na pewno będą i zakładam, że w dłuższej perspektywie będą negatywne dla rządzącej większości.
Protesty to oczekiwana reakcja na decyzję TK, a nie skutek tej decyzji.
A publiczna wulgarność, niszczenie zabytków, zakłócanie obrzędów religijnych i łamanie ograniczeń pandemicznych, to tylko forma protestu.
I pozostaję przy krytyce formy. Wulgarne formy wypierdalać!
Protesty to oczekiwana reakcja na decyzję TK, a nie skutek tej decyzji.
A publiczna wulgarność, niszczenie zabytków, zakłócanie obrzędów religijnych i łamanie ograniczeń pandemicznych, to tylko forma protestu.
I pozostaję przy krytyce formy. Wulgarne formy wypierdalać!
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Oczekiwana reakcja, a nie skutek? Pogubiłem się. Ale dobra.
Zgadzam się z ostatnim zdaniem Adminie. Brutalizacja języka, postępująca od 2015 roku, sięgnęła sufitu. Też jestem przeciw. Ale powtarzam: było nie ruszać...
Zgadzam się z ostatnim zdaniem Adminie. Brutalizacja języka, postępująca od 2015 roku, sięgnęła sufitu. Też jestem przeciw. Ale powtarzam: było nie ruszać...
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Wszystkim oburzonym "zakłóceniami obrzędów kościelnych"
polecam ten tekst Andrzeja Saramonowicza.
W sprawie oburzu księży i zblatowanej z nimi pisiaterii, że jest barbarzyństwem protestować w świątyniach, odnalazłem pewien cytat bardzo w temacie. Opowiada o niejakim Jezusie z Nazaretu, osobie coraz bardziej przez polskich duchownych zapominanej (jest przecież tyle ciekawszych tematów), a pochodzi z Ewangelii Świętego Marka, rozdział 11, wersy 15-18:
"I przyszedł do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni, powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: «Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców». Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie, i szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką."
No więc, skoro zamieniliście kościoły w jaskinie zbójców, gdzie nie przeszkadzają wam pedofile odprawiający msze, nieopodatkowana i bez kasy fiskalnej forsa z tacy, majątek państwa przejmowany za bezcen i sprzedawany z zyskiem, przepych, w którym się pławicie, władza, obżarstwo, pycha, chciwość, gniew, lenistwo, nieczystość, nurzanie się w dobrach doczesnych i setki innych bezeceństw, to nie dziwcie się, że przyszedł do was Jezus, ukryty pod postacią upokorzonej polskiej kobiety i wywraca stoły, wy sukienkowi hipokryci!
I nie wmawiajcie nam, że kiedy ów incydent opisany u Św. Marka miał miejsce, to Jezus, wywracając stoły i ławy, szeptał: "Uprzejmie proszę panów o opuszczenie tej świątyni i najpokorniej przepraszam za kłopot". Znając jego temperament, opisany w ewangeliach nie raz i nie dwa, prawdopodobnie krzyczał po aramejsku to, co was dziś, zakłamane katabasy, tak bardzo uwiera po polsku.
polecam ten tekst Andrzeja Saramonowicza.
W sprawie oburzu księży i zblatowanej z nimi pisiaterii, że jest barbarzyństwem protestować w świątyniach, odnalazłem pewien cytat bardzo w temacie. Opowiada o niejakim Jezusie z Nazaretu, osobie coraz bardziej przez polskich duchownych zapominanej (jest przecież tyle ciekawszych tematów), a pochodzi z Ewangelii Świętego Marka, rozdział 11, wersy 15-18:
"I przyszedł do Jerozolimy. Wszedłszy do świątyni, zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni, powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie, i nie pozwolił, żeby kto przeniósł sprzęt jaki przez świątynię. Potem uczył ich mówiąc: «Czyż nie jest napisane: Mój dom ma być domem modlitwy dla wszystkich narodów, lecz wy uczyniliście z niego jaskinię zbójców». Doszło to do arcykapłanów i uczonych w Piśmie, i szukali sposobu, jak by Go zgładzić. Czuli bowiem lęk przed Nim, gdyż cały tłum był zachwycony Jego nauką."
No więc, skoro zamieniliście kościoły w jaskinie zbójców, gdzie nie przeszkadzają wam pedofile odprawiający msze, nieopodatkowana i bez kasy fiskalnej forsa z tacy, majątek państwa przejmowany za bezcen i sprzedawany z zyskiem, przepych, w którym się pławicie, władza, obżarstwo, pycha, chciwość, gniew, lenistwo, nieczystość, nurzanie się w dobrach doczesnych i setki innych bezeceństw, to nie dziwcie się, że przyszedł do was Jezus, ukryty pod postacią upokorzonej polskiej kobiety i wywraca stoły, wy sukienkowi hipokryci!
I nie wmawiajcie nam, że kiedy ów incydent opisany u Św. Marka miał miejsce, to Jezus, wywracając stoły i ławy, szeptał: "Uprzejmie proszę panów o opuszczenie tej świątyni i najpokorniej przepraszam za kłopot". Znając jego temperament, opisany w ewangeliach nie raz i nie dwa, prawdopodobnie krzyczał po aramejsku to, co was dziś, zakłamane katabasy, tak bardzo uwiera po polsku.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Aleś mi leonardo dzisiaj zaimponował...
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
A miał coś Jezus do kapłanów sprawujących ofiarę? Wyrzucał ich i krzyczał na nich? Przerywał obrzędy, blokował ołtarze?zaczął wyrzucać tych, którzy sprzedawali i kupowali w świątyni, powywracał stoły zmieniających pieniądze i ławki tych, którzy sprzedawali gołębie
Samo miejsce akcji to trochę mało na szukanie analogii.
Ale przecież można dalej - przecież sam powiedział "zburzcie tę (jerozolimską) świątynię"! I dobrze widzimy co z niej zostało, zatem niszczenie 900-letnich kościołów też jest usprawiedliwione przez Jezusa, nie? To nawet Saramonowicz nie wymyślił, a taka prosta sprawa.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Pewnie Adminie głupi jestem, ale wydaje mi się Jerozolimę niszczono kilka razy. Przechodziła z rak do rąk (muzułmańskich). Ale czy to ten wątek?
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
To po prostu podobny zakres analogii
Jest o świątyni i Jezusie? Jest. Wzywał do zniszczenia? Wzywał, a o jaką ostatecznie chodziło świątynię, to już na sąsiedni wątek.
Jest o świątyni i Jezusie? Jest. Wzywał do zniszczenia? Wzywał, a o jaką ostatecznie chodziło świątynię, to już na sąsiedni wątek.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Saramonowicz nie pisze o niszczeniu świątyń,tylko o protestach w świątyniach, zakłóceniach obrzędów jak to nazwałeś.
Analogii jest sporo. Ktoś za czasów Jezusa tych kupców do świątyń wpuścił, i pewnie nie za darmo.
Tak, jak dzisiaj, też ktoś wpuścił PiS do kościołów, ktoś wpuścił państwa Kurskich do świątyni udzielił im ślubu, ktoś jawnie popiera rząd i zupełnie nie reaguje na łamanie prawa i jego najwyższego aktu - Konstytucji itd. itd.
I też nie darmo, tylko za żywą gotówkę i gwarancję bezkarności.
Dlatego, trudno się dziwić, że ludziom się ulało i szargają "świętość", bo czasy się zmieniły.
Młodzi ludzie mają wyj...ne na straszenie potępieniem, piekłem, sądem ostatecznym.
Dla nich ksiądz to żaden czcigodny mędrzec, autorytet - tylko groteskowy pan w sukience, zakłamany, pazerny, czyniący inaczej niż naucza, wyjęty spod prawa pedofil. I każą mu wyp....ć.
I ja im się wcale nie dziwię. Ciężka praca zawsze przynosi efekty, a polski Kościół wykonał ostatnio tytaniczną robotę, żeby ludzi wkur...ić.
A że cierpią uczciwi, szeregowi księża? Niestety, cierpią, zawsze tak było, nie tylko w Kościele.
Analogii jest sporo. Ktoś za czasów Jezusa tych kupców do świątyń wpuścił, i pewnie nie za darmo.
Tak, jak dzisiaj, też ktoś wpuścił PiS do kościołów, ktoś wpuścił państwa Kurskich do świątyni udzielił im ślubu, ktoś jawnie popiera rząd i zupełnie nie reaguje na łamanie prawa i jego najwyższego aktu - Konstytucji itd. itd.
I też nie darmo, tylko za żywą gotówkę i gwarancję bezkarności.
Dlatego, trudno się dziwić, że ludziom się ulało i szargają "świętość", bo czasy się zmieniły.
Młodzi ludzie mają wyj...ne na straszenie potępieniem, piekłem, sądem ostatecznym.
Dla nich ksiądz to żaden czcigodny mędrzec, autorytet - tylko groteskowy pan w sukience, zakłamany, pazerny, czyniący inaczej niż naucza, wyjęty spod prawa pedofil. I każą mu wyp....ć.
I ja im się wcale nie dziwię. Ciężka praca zawsze przynosi efekty, a polski Kościół wykonał ostatnio tytaniczną robotę, żeby ludzi wkur...ić.
A że cierpią uczciwi, szeregowi księża? Niestety, cierpią, zawsze tak było, nie tylko w Kościele.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
admin pisze: ↑26-10-2020 18:58
Przygarbiony Jan Słomka, stary wójt dzikowski
Nie był dzisiaj samotny. Chyba wszystkie wioski
Od Chmielowa po Wrzawy, od Trześni po Stale
Ścisłe centrum i domy przy wiślanym wale,
Delegowały pod urząd kwiat swojej młodzieży,
By głośno wyraziła na czym jej zależy.
Wykutą z piaskowca podniósł Słomka głowę
I pyta: o co chodzi? Jakie sprawy nowe,
Tak Was zgromadziły? Pamiętam przed laty
Pod kołem tej samej Bartosza armaty,
Zbieraliśmy rady, zgłaszaliśmy wnioski,
Śpiewaliśmy pieśni dla Pani Dzikowskiej,
Czasy były trudne, pańszczyzna i bieda,
Zabory i wojny, brakowało chleba,
Wolnościśmy nie znali, powietrze morowe,
Ech... powiedz panienko co twą trapi głowę?
Mamy wojnę, to wojna! - mówi mu dziewczyna.
Piekło kobiet! Męczeństwo nasze się zaczyna.
Średniowieczne mroki! Ale co ty dziadku
Wydłubany z piaskowca, w tak skrajnym przypadku
Możesz młodym doradzić? Co Ty wiesz o życiu?
Jaka tkwi twoja mądrość w kamiennym ukryciu?
Odpowiedział wójt Słomka już bez rymowania,
Dając pełen swój cytat, bez cenzurowania:
"W moim przekonaniu największym skarbem człowieka
są dobre obyczaje i moralność oparta na religii,
w łączności z istotą Najdoskonalszą - Bogiem."
Dobre obyczaje? Wypierdalać! Moja szpara mówi wara!
Moralność oparta na religii? Jebać PiS! Jebać PiS!
W łączności z Bogiem? PiS od tyłu jest w dupę jebany!
Jan Słomka skamieniał i takim pozostał,
Widać obyczajowo tym czasom nie sprostał.
Jachowicz by podoklejał w tym miejscu morały,
Sami je dopisujcie, autor też skamieniały.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
"Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie." Cytat pochodzi z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej, 1600 r.
Ta młodzież, która bierze udział w różnych manifestacjach nie pojawiła się nagle. Nie jest to ludność napływowa. Została wychowana w naszych domach. Są to głębokie wewnętrzne zmiany społeczne - bardzo trudno odwracalne do których w jakiś sposób wszyscy się przyczyniliśmy. Czas na refleksje bo zaczyna robić się niebezpieczne.
Ta młodzież, która bierze udział w różnych manifestacjach nie pojawiła się nagle. Nie jest to ludność napływowa. Została wychowana w naszych domach. Są to głębokie wewnętrzne zmiany społeczne - bardzo trudno odwracalne do których w jakiś sposób wszyscy się przyczyniliśmy. Czas na refleksje bo zaczyna robić się niebezpieczne.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Ale co się zaczyna robić niebezpiecznie?
- To, że PiS zabiera ludziom wolność i niszczy demokrację, dzieląc naród na swoich i nieswoich?
- Czy, że młodzież na powyższe się wreszcie wk....a i nie chce żyć w kraju PiS-owsko - kościelnym?
- To, że PiS zabiera ludziom wolność i niszczy demokrację, dzieląc naród na swoich i nieswoich?
- Czy, że młodzież na powyższe się wreszcie wk....a i nie chce żyć w kraju PiS-owsko - kościelnym?
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Robi się niebezpiecznie bo atak rodzi reakcje. Zaczynają powstawać grupy broniące kościołów. Wcześniej czy później może dojść do konfrontacji.
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
Na pewno dojdzie do konfrontacji, pewnie nawet poleje się krew.
A za każdą tragedię, każdą kroplę krwi osobiście będzie odpowiedzialny Kaczyński i grono jego eunuchów, którzy przyzwalają mu na dzielenie Polaków, podpalanie kraju, "zarządzanie' przez chaos i kryzys.
Jeśli ktoś się kiedyś zastanawiał jak to się mogło stać, że RP, takie mocarstwo (1 mln km2 powierzchni od morza do morza), obrońca Europy przed Turkami (Odsiecz Wiedeńska) na 123 lata znikła z mapy świata, to niech włączy TVP.
My nie potrzebujemy żadnych zewnętrznych wrogów, wystarczą nam nasi przywódcy...
A za każdą tragedię, każdą kroplę krwi osobiście będzie odpowiedzialny Kaczyński i grono jego eunuchów, którzy przyzwalają mu na dzielenie Polaków, podpalanie kraju, "zarządzanie' przez chaos i kryzys.
Jeśli ktoś się kiedyś zastanawiał jak to się mogło stać, że RP, takie mocarstwo (1 mln km2 powierzchni od morza do morza), obrońca Europy przed Turkami (Odsiecz Wiedeńska) na 123 lata znikła z mapy świata, to niech włączy TVP.
My nie potrzebujemy żadnych zewnętrznych wrogów, wystarczą nam nasi przywódcy...
Re: Jan Słomka wczora z wieczora
No, no, no. Aleś mi teraz zaimponował Adminie. Też z Damięckim jestem po tej samej stronie. Zdaje się, że twoje poglądy ewoluują, bo wymowa wiersza jest bez wątpienia antypisowska. Nie znałem cię z tej strony.
Ale cóż. "Jeden nawrócony jest wart więcej niż 99 sprawiedliwych."
Ale cóż. "Jeden nawrócony jest wart więcej niż 99 sprawiedliwych."