Śnieg
Re: Śnieg
Od 20:28 przyszło juz 8 sztuk SMS od RCB o opadach śniegu.
Chyba będzie śnieżyca
Chyba będzie śnieżyca
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
Re: Śnieg
Hmmm, właśnie przyszedł sms nr 9....
W czerwcu 2003 roku miałem rację, by NIE WCHODZIĆ do EuroSowietów.
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
W maju 2020 miałem rację, że pandemia, to tresura.
W kwietniu 2022 miałem racje, by nie pomagać bezwarunkowo Ukrainie.
Jak będzie w 2024?
- norweski_leśny
- Posty: 685
- Rejestracja: 16-07-2017 13:22
Re: Śnieg
Przy intensywności opadów jakie mają wystąpić to "ogarnięcie" miasta, będzie praktycznie niemożliwe. Dodatkowo wpływ na to ma temperatura, która będzie wyraźnie poniżej zera. Więc sypanie soli nie wiele da, po ok 10 minutach śnieg zacznie się nawarstwiać od nowa. Jeszcze będzie zawiewany z terenu obok.
Mówiąc wprost. Czeka nas paraliż. Kwestia jest tylko taka czy w pewnym momencie nie zacznie padać deszcz, mimo wyraźnego minusa. Bo jest taka szansa. Ogólnie będzie bardzo nieciekawie.
Mówiąc wprost. Czeka nas paraliż. Kwestia jest tylko taka czy w pewnym momencie nie zacznie padać deszcz, mimo wyraźnego minusa. Bo jest taka szansa. Ogólnie będzie bardzo nieciekawie.
-
- Posty: 1148
- Rejestracja: 30-04-2005 04:18
Re: Śnieg
Prezydent mówił, że śnieg był raz i to ostatni raz, dlatego też nie grodzono nasadzeń. Były dwa "ataki zimy" no ale każdy może się pomylić.Przez te prognozy PM nie zmieniłem opon a tu trzeci raz będą sypać solą po krzokach....
Re: Śnieg
Żeby była jasność ja też jestem za tym, żeby to RDM, nasza miejska firma zajmowała się tym i tamtym. Możliwe, że było by rozwiązaniem przy zapowiedziach dużych opadów podnajęcie firm do pomocy.
Nie przeszkadza mi śnieg na ulicy, jakoś sobie radzę. Chodniki nie są bezpieczne w wielu miejscach. Jednak najbardziej denerwują mnie oblodzone chodniki w okolicach szkół. Przy szkole nr. 3 gdzie prowadzę dziecko ostatnio była wydeptana wąska ścieżka. Te miejsca powinny być zadbane, odśnieżone w pierwszej kolejności. Zresztą takie miejsca mogą być zadbane przez ręczne odśnieżanie.
Nie przeszkadza mi śnieg na ulicy, jakoś sobie radzę. Chodniki nie są bezpieczne w wielu miejscach. Jednak najbardziej denerwują mnie oblodzone chodniki w okolicach szkół. Przy szkole nr. 3 gdzie prowadzę dziecko ostatnio była wydeptana wąska ścieżka. Te miejsca powinny być zadbane, odśnieżone w pierwszej kolejności. Zresztą takie miejsca mogą być zadbane przez ręczne odśnieżanie.
Karaś
Re: Śnieg
No jest masakra. Na chodnikach tragedia. Zapraszam Państwa włodarzy do przejścia przez "przejście dla pieszych" na ul Wyszyńskiego koło np. hotelu...zaspy po kolana,. śnieg jeszcze dodatkowo nagarnięty na przejście.
W RDM nie mają zwykłych łopat, a traktorki nie mają skrętu w kierownicach.
W RDM nie mają zwykłych łopat, a traktorki nie mają skrętu w kierownicach.
Re: Śnieg
Masakra. Raz to pogoda a dwa to samo odśnieżanie. Widziałem że 2 godzinki temu 2 traktorki. Jeden "odśnieża" ulice lemieszem podniesionym ze 2cm powyżej asfaltu a drugi sobie uprawia turystykę z lemieszem zupełnie podniesionym a jedzie po drodze na której jest kilka centymetrów opadu w tym bryłki. Piękne mamy przygotowanie do zimy i samo oczyszczanie dróg. W takim wykonaniu to nie ma się czego dobrego spodziewać.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Śnieg
Czekałem na tą chwilę jak spadnie śnieg i zacznie się standardowe biadolenie.....bo śnieg bo ślisko bo nie odśnieżone.kuna pisze: ↑08-02-2021 13:00No jest masakra. Na chodnikach tragedia. Zapraszam Państwa włodarzy do przejścia przez "przejście dla pieszych" na ul Wyszyńskiego koło np. hotelu...zaspy po kolana,. śnieg jeszcze dodatkowo nagarnięty na przejście.
W RDM nie mają zwykłych łopat, a traktorki nie mają skrętu w kierownicach.
Niestety rozczaruje was ale po ostatnich "zjawiskach pogodowych" Tarnobrzeg nie wygląda najgorzej a powiedział bym że jest całkiem nieźle.
Dziś miałem rano przyjemność jechać przez Kraków. Drogi praktycznie nie widziały pługa o chodnikach nie wspominając. Do tego w pakiecie marznący deszcz który nie pozwalał na jakiekolwiek efektywne odśnieżanie.
Na przejściu pewna Babcia potrzebowała z poł minuty aby wygramolić się z chodnika na przejście przez nagarnięty śnieg.....
Więc nie jest to tylko przypadłość naszego "kochanego" miasta.
Re: Śnieg
carool: naprawdę?
http://kamery-rzeszow.pl/kamera-aleja-kopisto-rzeszow/
https://hotel-senacki-krakow.webcamera.pl/
http://strony.nocowanie.pl/www,118980.html
Czyżby tam mniej śniegu nadało? Może i tak być, ale nie sądzę. W tamtych miastach może jednak trochę bardziej służby przykładają się do oczyszczania tak szos jak i chodników? U nas dzisiaj czy to około południa czy też około 15 dokładnie taki sam stan. Z tego co poczułem to niektóre drogi na osiedlach nawet nietknięte. No tak, ale mamy 6 godzin od ustania opadów w umowie, to może jak za 3 dni przestanie rypać śniegiem to coś się zmieni. Zawsze trzeba mieć nadzieję.
http://kamery-rzeszow.pl/kamera-aleja-kopisto-rzeszow/
https://hotel-senacki-krakow.webcamera.pl/
http://strony.nocowanie.pl/www,118980.html
Czyżby tam mniej śniegu nadało? Może i tak być, ale nie sądzę. W tamtych miastach może jednak trochę bardziej służby przykładają się do oczyszczania tak szos jak i chodników? U nas dzisiaj czy to około południa czy też około 15 dokładnie taki sam stan. Z tego co poczułem to niektóre drogi na osiedlach nawet nietknięte. No tak, ale mamy 6 godzin od ustania opadów w umowie, to może jak za 3 dni przestanie rypać śniegiem to coś się zmieni. Zawsze trzeba mieć nadzieję.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Śnieg
Ostatnio było gorzej, bo był bardziej lód z ubitym śniegiem.
Dzisiaj to raczej mi się kojarzyło jak jeżdżenie rowerem po suchej plaży. Wiadukt przejezdny, Wisłostrada również, bywało gorzej.
A generalnie to wszyscy z co najmniej lekkopółśredniego pokolenia wiedzą, że to nic niezwykłego, tylko całkiem zwyczajna zima.
Dzisiaj to raczej mi się kojarzyło jak jeżdżenie rowerem po suchej plaży. Wiadukt przejezdny, Wisłostrada również, bywało gorzej.
A generalnie to wszyscy z co najmniej lekkopółśredniego pokolenia wiedzą, że to nic niezwykłego, tylko całkiem zwyczajna zima.
Re: Śnieg
Śnieg jest potrzebny, by zboże ozime nie przemarzło przy dużych mrozach:-) Niemniej dziś się poddałam przy odśnieżaniu podwórka przy -8. Dawno nie miałam takich rumieńców. Warunki na drodze fatalne. Niemniej pamiętam takie zimy, że wychodziło się z podwórka do szkoły górą przez bramkę, bo całe ogrodzenie było zasypane. Pozdrawiam
Re: Śnieg
carool: otóż to. Nikt o zdrowych zmysłach nie spodziewa się (choć każdy mógłby) aby drogi główne były czarne w ciągu 1-2 godzin a osiedlowe nawet i po 4 aby były przejezdne a usunięty był nadmiar śniegu czy też błota. A dziś mamy tak, że głównymi arteriami miasta w ciągu 12 godzin przejechano pługami co najwyżej 2 razy. I to bardzo oszczędnie. Byłem kilkadziesiąt minut na mieście i autem i pieszo. Nie widziałem nikogo* kto by ręcznie odśnieżał okolice przystanków lub chodniki. Natomiast przy blokach czy to TSM czy SM Siarkowiec w kilku miejscach widziałem panie (!!!) zapitalające z łopatami i posypujące piachem okolice bloków oraz wejścia do klatek.
* widziałem jedną osobę, która oczyszczała wjazd na swoją posesję. Zrzucając śnieg zgarnięty przez pług na jej wjazd z powrotem na ulicę - ścisłe centrum miasta. Widziałem też drugą osobę, która odśnieżała chodnik przy jej posesji. Gdzie lądował śnieg? Na ulicę rzecz jasna.
* widziałem jedną osobę, która oczyszczała wjazd na swoją posesję. Zrzucając śnieg zgarnięty przez pług na jej wjazd z powrotem na ulicę - ścisłe centrum miasta. Widziałem też drugą osobę, która odśnieżała chodnik przy jej posesji. Gdzie lądował śnieg? Na ulicę rzecz jasna.
"Państwa i narody, które na podstawie kłamstwa, na podstawie negowania prawdy podają myśl polityczną, dążą do zguby."
Re: Śnieg
Spróbuję obiektywnie ( choć uważam, że obiektywizmu w czystej postaci nie ma )
1. Sypie bardziej ? No od 10 lat może tak , ale to jest ZIMA. Za rok może nie być śniegu lub będzie więcej, może nawet będzie ZIMA 100lecia, albo długa słoneczna zimo-wiosna.
2. Brawo, że RDM się rozwija. Nie daje rady bo.......? No właśnie dlaczego? Za mało sprzętu, ludzi? Planował, że nie będzie ZIMY, czy że nie będzie śniegu? Nie można się nastawiać " to będzie słaba ZIMA", bez śniegu, bo patrz pkt 1
3. Kierowcy, piesi powinni zdawać sobie sprawę z mogących wystąpić utrudnień. Nawet będąc przygotowanym pług to nie czarodziejska różdżka. Tutaj szkoda mi zwłaszcza ludzi starszych, ludzi z problemami narządu ruchu - jest to dla nich nie lada wyzwanie.
4. Ogólne wk.....e, jak je wytłumaczyć? Od kiedy jest ZIMA zawsze zaskakuje, zawsze ludzie muszą brnąć w śniegu, zawsze się irytują. Czy przestaną?
Nie bo do cholery jasnej ile jeszcze lat trzeba się wściekać, aby do służb doszło, że taka pora roku jak ZIMA istnieje i może być śnieg, zawieje, zamiecie, gołoledź, lód, ślizgawica, breja pośniegowa, zamarznięta breja i co tam jeszcze można wymyśleć lub nazwać inaczej.
Chodzi o to, aby zrobić to dobrze, choć raz dobrze.
Wiedząc już dzisiaj, że za rok będzie ZIMA może czas pomyśleć o przedsezonowych szkoleniach lub ćwiczeniach, takich na sucho
ZIMA była, jak nas jeszcze nie było, jest i po nas też będzie ZIMA. Dla mnie to oczywiste, no ale może nie dla wszystkich. Nie będzie śniegu, nie ma problemu odśnieżania, będzie śnieg trzeba odśnieżać, ale to chyba jakieś wieści tajemne lub bajki z mchu i paproci
1. Sypie bardziej ? No od 10 lat może tak , ale to jest ZIMA. Za rok może nie być śniegu lub będzie więcej, może nawet będzie ZIMA 100lecia, albo długa słoneczna zimo-wiosna.
2. Brawo, że RDM się rozwija. Nie daje rady bo.......? No właśnie dlaczego? Za mało sprzętu, ludzi? Planował, że nie będzie ZIMY, czy że nie będzie śniegu? Nie można się nastawiać " to będzie słaba ZIMA", bez śniegu, bo patrz pkt 1
3. Kierowcy, piesi powinni zdawać sobie sprawę z mogących wystąpić utrudnień. Nawet będąc przygotowanym pług to nie czarodziejska różdżka. Tutaj szkoda mi zwłaszcza ludzi starszych, ludzi z problemami narządu ruchu - jest to dla nich nie lada wyzwanie.
4. Ogólne wk.....e, jak je wytłumaczyć? Od kiedy jest ZIMA zawsze zaskakuje, zawsze ludzie muszą brnąć w śniegu, zawsze się irytują. Czy przestaną?
Nie bo do cholery jasnej ile jeszcze lat trzeba się wściekać, aby do służb doszło, że taka pora roku jak ZIMA istnieje i może być śnieg, zawieje, zamiecie, gołoledź, lód, ślizgawica, breja pośniegowa, zamarznięta breja i co tam jeszcze można wymyśleć lub nazwać inaczej.
Chodzi o to, aby zrobić to dobrze, choć raz dobrze.
Wiedząc już dzisiaj, że za rok będzie ZIMA może czas pomyśleć o przedsezonowych szkoleniach lub ćwiczeniach, takich na sucho
ZIMA była, jak nas jeszcze nie było, jest i po nas też będzie ZIMA. Dla mnie to oczywiste, no ale może nie dla wszystkich. Nie będzie śniegu, nie ma problemu odśnieżania, będzie śnieg trzeba odśnieżać, ale to chyba jakieś wieści tajemne lub bajki z mchu i paproci
Re: Śnieg
A jak według ciebie ma ustawić lemiesz?encore pisze: ↑08-02-2021 14:26Masakra. Raz to pogoda a dwa to samo odśnieżanie. Widziałem że 2 godzinki temu 2 traktorki. Jeden "odśnieża" ulice lemieszem podniesionym ze 2cm powyżej asfaltu a drugi sobie uprawia turystykę z lemieszem zupełnie podniesionym a jedzie po drodze na której jest kilka centymetrów opadu w tym bryłki. Piękne mamy przygotowanie do zimy i samo oczyszczanie dróg. W takim wykonaniu to nie ma się czego dobrego spodziewać.