XIV finał
XIV finał
"[quote:b93d01128d]
spotkanie gdzie mialy byc podziekowania
[/quote:b93d01128d]
dawno temu w kręciole mówili coś o dniu 8 marca, że niby miały się odbyć w całej Polsce spotkania, miały być rozdane bransoletki itp. Jak widać mamy 24 lipca i nic się nie dzieje."
spotkanie gdzie mialy byc podziekowania
[/quote:b93d01128d]
dawno temu w kręciole mówili coś o dniu 8 marca, że niby miały się odbyć w całej Polsce spotkania, miały być rozdane bransoletki itp. Jak widać mamy 24 lipca i nic się nie dzieje."
Ostatnio zmieniony 24-07-2006 19:19 przez MadziaZ., łącznie zmieniany 1 raz.
XIV finał
"[quote:bd3aead490]
wydawało mi się, ze Aniołkowa mniej więcej miesiąc po finale organizowała takie spotkanie na podsumowanie
[/quote:bd3aead490]
było ibka w Zaffiro, ale powiedziałabym bardziej towarzyskie - 2 dziewczyny ze sztabu i ich znajomi :>"
wydawało mi się, ze Aniołkowa mniej więcej miesiąc po finale organizowała takie spotkanie na podsumowanie
[/quote:bd3aead490]
było ibka w Zaffiro, ale powiedziałabym bardziej towarzyskie - 2 dziewczyny ze sztabu i ich znajomi :>"
Ostatnio zmieniony 26-07-2006 11:29 przez MadziaZ., łącznie zmieniany 1 raz.
XIV finał
"to ja tylko kilka słów od siebie...czyli moje prywatne zdanie...
Ja za współpracę z Wami dziękowałam już nieraz, między innymi na spotkaniu finałowym (tym wieczornym), wtedy posypały się nagrody, prezenty, torcik poszedł w ruch, pośpiewaliśmy ciut i było bardzo miło. Niestety nie wszyscy przyszli, ale to jest ich prawo, bo przecież w tym samym czasie na hali trwała impreza.
Oczywiście macie prawo do podziękowań pisemnych i opasek na rękę, ale błagam niech one nie stają się oczkiem w Waszej głowie. Spotkanie-podziękowanie miało być i go jeszcze nie było. Od tłumaczenia co i jak w tej sprawie zaszło nie jestem ja, więc tłumaczyć się nie będę. Mi też jest przykro, że obiecaliśmy i jeszcze nie zrealizowaliśmy, ale błagam o wyrozumiałość i zrozumienie... Mam nadzieję, że fakt opóźnienia nie zniechęci tych wszystkich, którzy rozumieją ideę naszej letniej zadymy w środku zimy. Bo smutne jest jeśli niektórzy uważają zwykłe ludzkie dziękuję za mniej ważne od żółtej opaski.
Jeśli chodzi o spotkanie w Zaffiro to fakt było to spotkanie towarzyskie, ale zupełnie jawne;) Wystarczy zaglądać na naszą księgę gości:)"
Ja za współpracę z Wami dziękowałam już nieraz, między innymi na spotkaniu finałowym (tym wieczornym), wtedy posypały się nagrody, prezenty, torcik poszedł w ruch, pośpiewaliśmy ciut i było bardzo miło. Niestety nie wszyscy przyszli, ale to jest ich prawo, bo przecież w tym samym czasie na hali trwała impreza.
Oczywiście macie prawo do podziękowań pisemnych i opasek na rękę, ale błagam niech one nie stają się oczkiem w Waszej głowie. Spotkanie-podziękowanie miało być i go jeszcze nie było. Od tłumaczenia co i jak w tej sprawie zaszło nie jestem ja, więc tłumaczyć się nie będę. Mi też jest przykro, że obiecaliśmy i jeszcze nie zrealizowaliśmy, ale błagam o wyrozumiałość i zrozumienie... Mam nadzieję, że fakt opóźnienia nie zniechęci tych wszystkich, którzy rozumieją ideę naszej letniej zadymy w środku zimy. Bo smutne jest jeśli niektórzy uważają zwykłe ludzkie dziękuję za mniej ważne od żółtej opaski.
Jeśli chodzi o spotkanie w Zaffiro to fakt było to spotkanie towarzyskie, ale zupełnie jawne;) Wystarczy zaglądać na naszą księgę gości:)"
Ostatnio zmieniony 16-08-2006 12:41 przez Aniołkowa, łącznie zmieniany 1 raz.
XIV finał
"[quote:aaf1fb31bb="dreiven1"]To ja za takie spotaknie dziekujace to ja ze to tak powiem DZIEKUJE. Sztab jest mozan poweidziec pod wzgledem organnizacji do dupy!!![/quote:aaf1fb31bb]
Drogi Deiven1. Chętnie podejmę się polemiki z Tobą na temat organizacji prac sztabu. Nie chcę jednak czynić tego publicznie, bo sensu to nie ma, nie znam jednak Twojego imienia i nazwiska. Mogę prosić?
Łukasz Raźniewski"
Drogi Deiven1. Chętnie podejmę się polemiki z Tobą na temat organizacji prac sztabu. Nie chcę jednak czynić tego publicznie, bo sensu to nie ma, nie znam jednak Twojego imienia i nazwiska. Mogę prosić?
Łukasz Raźniewski"
Ostatnio zmieniony 16-08-2006 17:31 przez calafior, łącznie zmieniany 1 raz.
XIV finał
"Sztab w imieniu swoim i reszty świata podziękował wolonatriuszom (także w postaci tortu) na specjalnym spotkaniu w dniu Finału. Tych, dla których papierek dziękczynny jest nieodłącznym i koniecznym elementem wolontariatu zapraszam do udziału w pracach innej instytucji, gdzie oragnizacja jest lepsza.
Tych, którym zależy na finałowej atmosferze i chęci bezinteresownego poświęcenia się dla innych, zaprosimy wkrótce na spotkanie wolontariuszy 14 Finału połączone z naborem na finał kolejny.
Przypominam, że nie pracujemy w sztabie zawodowo i każdy z nas ma swoje własne życie, czy to pracę, czy szkołę, czy też wszystko na raz.
A cierpliwym i pozytywnie myślącym za wyrozumiałość z całego serca dziękuję i ..do zobaczenia "
Tych, którym zależy na finałowej atmosferze i chęci bezinteresownego poświęcenia się dla innych, zaprosimy wkrótce na spotkanie wolontariuszy 14 Finału połączone z naborem na finał kolejny.
Przypominam, że nie pracujemy w sztabie zawodowo i każdy z nas ma swoje własne życie, czy to pracę, czy szkołę, czy też wszystko na raz.
A cierpliwym i pozytywnie myślącym za wyrozumiałość z całego serca dziękuję i ..do zobaczenia "
Ostatnio zmieniony 16-08-2006 17:39 przez calafior, łącznie zmieniany 1 raz.
XIV finał
"Calafior dane osobowe wysle ci na priva. Mi nie tylko chodzi o to podziekowanie i jakies tam dyplomy tylko o to ze primo obiecujecie a potem nic z tego o torcie dowiedzilame sie wiesz kiedy jak pojawilo sie info na stronie WOSPu ze takie cos bylo. A brak organizacji objawial sie tym ze na pytanie w czym pomoc kazdy ze sztabu albo nie wiedzial w czym albo odsylal do innego czlowieka ze sztabu i tak wklolko i to nie tylko mnie ale wiele osob. Rownie dobrze moglbym przyjsc na sam festival gowno wam pomoc i zebrac laury ale tego nie zrobilem bo to w moim guscie. Nastepnym razem zastanawiam sie do jakiej roli bede probowal sie zalapac. A c dotyczy tego ze nie jest to wasza najwazniejsza sprawa to takie pytanie jezdzicie na jakies szkolenia siedzicie w tym moze i od poczatku WOSPu w TBG albo dosyc dlugo wiec jakas organizacja powinna byc a dzialal tylko sztab i pare osob poza sztabem wasi znajomi no i wolontariusze. To chyba tyle jak narazie. A i wasza jeszcze jedna wada za duzo u was tak zwanych znajomosci nie wiem jak to dokladnie ujac :/"
Ostatnio zmieniony 17-08-2006 01:33 przez dreiven1, łącznie zmieniany 1 raz.