admin pisze: ↑25-02-2023 11:59
Ok, rzeczywiście traktując to dosłownie można przyjąć, że nie każdy który terroryzuje jest terrorystą, nie każdy który oszukuje jest oszustem i nie każdy który zachowuje się jak diler jest dilerem narkotykowym. Można jeszcze dodać za ostatnią sesją: nie każdy, który cygani jest Cyganem, czy jak wolą niektórzy: nie każdy który romi jest Romem.
Dosłownie zwrot "Oszukańczy terroryści i dilerzy narkotykowi" oczywiście się nie pojawił, bo by słabo brzmiał jako część zdania, ale wszystkie wspomniane oskarżenia się pojawiły. I nie ma wątpliwości względem kogo się pojawiły. I można było zagłosować, czy chce się wysłuchać kolejnej podobnej porcji, czy nie.
Z tym zastrzeżeniem, że słowa te padły w kontekście działań prezydenta, a nie radnych. Zresztą jakie to ma znaczenie, odmówiono jej prawa zadania pytań skierowanych do dyrektora i przedstawicielki marszałka. Dyskusja dotyczyła nie działań radnych i prezydenta, ale ważnego społecznego problemu jakim jest sytuacja szpitala. Oni mogli zadawać pytania, ale odmówili go mieszkance miasta. Mieliśmy do czynienia z wyraźnym naruszeniem demokracji.
Na marginesie, jeśli ktoś chwali radnych i prezydenta to może doświadczyć zaszczytu wystąpienia z mównicy, ale jeśli nie to my na to nie pozwolimy, my mamy władzę, my zostaliśmy wybrani demokratycznie, my tu rządzimy i decydujemy, co jest dobre dla mieszkańców, a co złe. Przypomina mi się narracja z sejmu, my wygraliśmy wybory, to wy siedźcie cicho. Raz PiS, raz PO i to na zmianę, demokracja się nie liczy, my mamy rację. Gdzie tu dobro wspólne -„Demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm” [Jan Paweł II] Z takim zakamuflowanym totalitaryzmem mamy do czynienia w Tarnobrzegu.