Pięć lat Tarnobrzeg.info!

Dziś mija pięć lat od momentu uruchomienia Tinfo w obecnej formie. Z tej okazji chciałbym serdecznie podziękować wszystkim użytkownikom i gościom witryny – nie byłoby jej, gdyby nie było dla kogo jej prowadzić. Nie byłoby forum gdybym pisał sam do siebie, tak samo z innymi działami. Nadajecie tej stronie sens istnienia, wypełniacie ją treścią – jeszcze raz dziękuję.

Ludzie
To jest naważniejsze. Dzięki Tinfo poznałem wielu wartościowych ludzi w mieście z którego wyrosłem przez 8 lat spędzonych gdzieindziej. Chodzi nie tyle o znajomości internetowe, ale przede wszystkim te w realu, z których wyniknęło przez te lata wiele dobrych rzeczy. Czy również poznaliście kogoś odnajdując się początkowo poprzez tutejsze forum?

Czas
Pięć lat to w Internecie bardzo przyzwoity staż. Czas płynie również poza siecią, a użytkownicy dorastają razem ze stroną. Ci których poznałem na początku jako licealistów są już po studiach, studenci pozakładli rodziny, pojawiły się dzieci, niektórym przybyło siwych włosów… Cieszę się, że tu jesteście cały ten czas.

Cele
Od początku ich nie było. Strona powstała bez planu, bez założeń, ja sam również do niej różnie podchodziłem w różnych czasach. Na forum nigdy nie było regulaminu, bany można policzyć na palcach rąk, nie było surowej moderacji, a mimo to panował względny porządek. Brak planu okazał się słusznym planem. Powstała bo jej nie było, a była potrzebna – podobna motywacja towarzyszyła mi często przy innych projektach. Nie jestem idealną osobą która powinna się tym zajmować, ale skoro nikt tego nie robił… Z tego podejścia wynikało wiele problemów technicznych, ale nie jestem informatykiem, dziennikarzem itd.

Lewitacja
Kiedy pieć lat temu patrzyłem na tarnobrzeskie forum gazety widziałem tylko tematy Mastalerz/Dziubiński (zresztą przez te pięć lat wiele się nie zmieniło). Trochę się obawiałem powiązania w świadomości Tarnobrzeżan z którąkolwiek opcją, jednocześnie nie chciałem wyłączać z dyskusji tematów politycznych. Mam nadzieję, że moje prywatne poglądy (zdecydowanie konserwatywno-liberalne) nie wpływają na założoną apolityczność strony i nikt nie czuje się tu prześladowany ze względów politycznych. 

Sukces

Od kilku osób słyszałem że strona odniosła sukces. Jeśli przyjąć popularną definicję głoszącą że w Polsce sukces mierzy się ilością wrogów, to dzięki Bogu sukcesu nie odniosła lub odniosła bardzo mizerny. I oby tak dalej.