Dyskutowali o stanie zabezpieczenia przeciwpowodziowego

O stanie zabezpieczenia przeciwpowodziowego na terenie województwa podkarpackiego ze szczególnym uwzględnieniem miejscowości położonych w widłach rzek Wisły i Sanu mówiono dziś podczas konferencji w Zamku Dzikowskim.

O żywiole powodzi mówili samorządowcy z województwa Podkarpackiego, Małopolskiego i Lubelskiego.
Wojewoda Małopolski Jerzy Miller, który jest także pełnomocnikiem Rządu ds. Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu Górnej Wisły, mówił o wdrażaniu Programu ochrony przed powodzią w widłach Wisły i Sanu.

– Program ochrony przed powodzią dorzecza górnej Wisły wprawdzie jest programem rządowym, ale jego sukces zależy od ścisłej współpracy wszystkich partnerów publicznych, którzy są zainteresowani zwiększeniem bezpieczeństwa osób, które mieszkają na terenie tego dorzecza – mówił podczas spotkania pełnomocnik rządu, Wojewoda Małopolski Jerzy Miller.

? Dzisiejsze spotkanie jest już kolejnym na terenie województwa podkarpackiego. Tym razem skupiliśmy się na północno-wschodniej części województwa, stąd była moja prośba, abyśmy się spotkali w szerszym gronie sąsiednich województw. Ponieważ musimy myśleć nie kategoriami podziału administracyjnego, tylko kategoriami zlewni. Bo jeżeli chcemy zapanować nad żywiołem powodzi, to trzeba patrzeć na dane dorzecze od źródeł aż do ujścia. Dlatego jestem wdzięczny Marszałkowi Województwa i Prezydentowi Tarnobrzega za to, że możemy wspólnie usiąść i porozmawiać o tym, co jest wspólnym zadaniem w ramach programu ? mówił Jerzy Miller. Jak dodał, program nie jest łatwy, bo i problem nie jest łatwy. ? Nie wystarczy mieć pieniądze i można już dobrze zadbać o bezpieczeństwo powodziowe. W tym roku realizujemy ponad sto projektów za kwotę ponad stu czterdziestu milionów złotych. I tak będzie co roku, przez najbliższe dwadzieścia lat ? dodaje Miller. 

Norbert Mastalerz, Prezydent Tarnobrzega podczas krótkiej prezentacji mówił o zniszczeniach spowodowanych wystąpieniem powodzi w 2010 roku na terenie Tarnobrzega. Natomiast o zniszczeniach na obszarze powiatu tarnobrzeskiego opowiadał wicestarosta Jerzy Sudoł.

– Myślę, że wyciągnęliśmy wnioski, jako samorządowcy, z rozmiarów katastrofy w 2010 roku. Straty powodziowe w infrastrukturze publicznej po roku 2010 opiewały na kwotę około 50 mln zł. Wielokrotnie dziękowałem administracji publicznej, także osobiście Premierowi Donaldowi Tuskowi,  który gościł jesienią w Tarnobrzegu, za bezprecedensową pomoc. Dzięki  funduszom Unijnym, jak i środkom Ministerstwa możemy dzisiaj powiedzieć, że nasza infrastruktura publiczna została odbudowana lub zostanie odbudowana na przestrzeni najbliższego roku, ponieważ nieustannie realizujemy projekty odbudowy miasta. Myślę, że dziś Tarnobrzeg podniósł się ze strat poniesionych podczas powodzi. Dlatego myślimy przyszłościowo. To przyszłościowe myślenie to pełna akceptacja, zrozumienie i deklaracja współpracy przy tworzeniu  założeń do programu ochrony przed powodzią, którego pilotażem zajmuje się Pan Wojewoda Miller, który bardzo dobrze zna tę problematykę. Staramy się również na miarę możliwości i własnych środków szukać rozwiązań dla kwestii melioracji. Dlatego w roku 2011 i 2012 zdecydowaliśmy się we własnym zakresie na meliorację 17 kilometrów rowów położonych na terenie Tarnobrzega. Dla nas,  tak naprawdę tym najważniejszym problemem, z którym się mierzymy, jest kwestia odprowadzenia  spływających wód z rowów melioracyjnych do kanału Atramentówki, która przechodzi z terenu Województwa Podkarpackiego na teren Świętokrzyskiego. Zleciliśmy ekspertyzę do Instytutu Rozwoju Miast, aby odpowiedzialne osoby powiedziały nam, jak ze strony samorządu z tym problemem się uporać ? mówił Prezydent Norbert Mastalerz.

Stanisław Stachura – Dyrektor Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie podczas konferencji przedstawił ocenę stanu oraz perspektywy rozwoju zabezpieczenia przeciwpowodziowego na terenie województwa podkarpackiego. Jak mówił dyrektor, w pierwszej kolejności należy zająć się obwałowaniami Wisły począwszy od Tarnobrzega – Skalnej Góry aż po granice z województwem lubelskim.

Jest to odcinek o długości 25 kilometrów. W programie przewidziano również budowę czterech dużych przepompowni. Stanisław Stachura mówił także o konieczności budowy zbiorników retencyjnych. Aktualnie opracowywane projekty techniczne opiewają na kwotę 900 milionów złotych. Realizacja tej inwestycji powinna rozpocząć się już w przyszłym roku.

Podczas czwartkowej konferencji, zapisy Uchwały z dnia 24 września 2012 r. na temat ?Stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego na terenie województwa podkarpackiego ze szczególnym uwzględnieniem miejscowości położonych w widłach rzek Wisły i Sanu? przedstawił Władysław Stępień – Radny Województwa Podkarpackiego, Przewodniczący Komisji Rolnictwa, Rozwoju Obszarów Wiejskich i Ochrony Środowiska.

Info/fot: UM