Mamy koniec roku, dobry czas na podsumowania. O ile zdarzały się lata, gdzie wybór wydarzeń i ludzi roku mógł budzić jakieś wątpliwości, o tyle tym razem sprawa jest bardzo prosta, a wątpliwości pewnie będzie niewiele.
Powyżej wykres ze statystyk strony z tego roku. Jakie dwie daty rzucają się w oczy?
Tarnobrzeskie wydarzenie roku 2018
Wydarzenie roku to oczywiście nielegalne przyjęcie przez Prezydenta Tarnobrzega Grzegorza Kiełba 20.000 zł gotówki od lokalnego biznesmena i radnego opozycji, po którym nastąpiło zatrzymanie i aresztowanie prezydenta przez CBA. Tarnobrzeg trafił na czołówki gazet i paski kanałów informacyjnych, bo rzeczywiście nie często CBA zgarnia prezydenta miasta, który przyjmuje w gabinecie gotówkę.
Piszę o nielegalnym przyjęciu gotówki, bo to akurat potwierdzają wszyscy – obojętne czy przyjmiemy wersję prezydenta o „pożyczce na kampanię wyborczą”, czy wersję polityka PO o żądaniu łapówki za określone zmiany w MPZP. Sąd jeszcze wyroku nie wydał, a jaki by on ostatecznie nie był i tak będzie budził wątpliwości. Usłyszymy znów tekst o „sądach prawych i sprawiedliwych”, albo o bohaterskiej postawie i uczciwości resztek niezależnego sądownictwa. A może i jedno i drugie.
Wydaje się jednak, że wydanie wyroku łatwo przyszło mieszkańcom. O ile były przewodniczący Rady Miasta i lider Platformy Obywatelskiej właściwie zniknął z życia publicznego, o tyle prezydent Kiełb uzyskał rekordowy (w wyborach na radnego) wynik ponad 1000 głosów, chociaż nawet gdyby przyjąć jego wersję o pożyczce, byłoby to nielegalne finansowanie kampanii wyborczej. Vox populi.
Tarnobrzeżanin roku 2018
Tu również nie mam wątpliwości. Kim jestem? Jestem zwycięzcą! – mógłby powiedzieć nowy Prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek. Po profesjonalnej, chociaż niezwykle łagodnej (nudnej?) kampanii wyborczej, wygrał już w pierwszej turze, a skala zwycięstwa zaskoczyła wszystkich.
Mimo szerokiego poparcia partyjnego zaprezentował się jako kandydat ponad podziałami, człowiek zgody, klasy i porozumienia. To właśnie wybrali ostatecznie Tarnobrzeżanie: porozumienie i styl, spokój i szacunek dla wszystkich, prezencję i doświadczenie, uśmiech i dyspozycyjność, łagodność i dobre kontakty szkolne. Wystarczy? Wystarczyło. Trzema słowami: Starsi Panowie Dwaj.
Praca, inwestycje i rozwój
Wciąż sporo się zmienia i są to dobre zmiany. Wiadomo, że zależą bardziej od tendencji ogólnych, niż decyzji lokalnych, ale w sumie co to za różnica?
Bezrobocie spadło we wrześniu do rekordowego poziomu 8,1%, chociaż jeszcze niedawno wynosiło kilkanaście procent. To widać. Nie powiem oczywiście, że w Tarnobrzegu łatwo o dobrą pracę, ale łatwo podjąć jakąś pracę. Pamiętam sytuację sprzed 10-15 lat – to był inny świat.
Sporo zamieszania wprowadził remont głównego skrzyżowania i ul. Wyszyńskiego, ale mamy to za sobą. Trwa duży ruch w budownictwie wielorodzinnym, jednorodzinnym i komercyjnym. Nie pamiętam sytuacji gdy budowało się tyle bloków jednocześnie (Nova Targowa, TTBS i prywatny blok na św. Barbary, blok na ul. Gwarków), a że coś się opóźni o parę miesięcy, tego po jakimś czasie nikt nie będzie pamiętał.
Dobrze, że oprócz inwestycji urzędowych pojawiają się również prywatne, zresztą często ze strony lokalnych przedsiębiorców. Niedaleko nowej hali meblowej Wiktor Meble rośnie nowy lokal Domi. Przybyło kilka stacji benzynowych, uruchomiono czterogwiazdkowy hotel w centrum z elegancką restauracją i kręgielnią. O szaletach było już tyle, że pominę je milczeniem. Za największy sukces roku uznałbym jednak uwolnienie terenów w centrum spod blokady konserwatora. Mamy plany na dwie galerie, mamy nadzieję na market budowlany, tylko krok dzieli nas od rozpoczęcia prac nad obwodnicą, może w końcu coś z tego wyniknie.
Coś drgnęło w zabytkach. Trwa wielki remont u dominikanów, wyremontowano elewację TDK, ruszyła rozbudowa i remont budynku dawnej dyrekcji szpitala, czekamy jeszcze na dworzec kolejowy, kino i kamienice w centrum. TaPiMa to jeszcze nie zabytek, ale też kawał historii. Zobaczymy co z niej będzie po nowemu.
Wybudowano nowy żłobek na Serbinowie, rozbudowano żłobek i przedszkole przy Warszawskiej. Pojawiły się miejskie rowery.
Wciąż mamy w najbliższej okolicy niewiele zakładów produkcyjnych, ale tu też coś drgnęło.
Życie codzienne
W temacie kosztów życia nie ma powodów do zadowolenia. Wody Polskie zaakceptowały serię podwyżek zaproponowanych przez Tarnobrzeskie Wodociągi, której efektem będzie podwyżka cen o 30% w ciągu 3 lat.
Cena śmieci – wiadomo. Od początku roku cena za odbiór odpadów segregowanych wzrosła o 200% z 6 zł/os. miesięcznie do 18 zł/os.
Mieliśmy w tym roku falę protestów jakiej dawno nie widzieliśmy, w nowej formie branżowych epidemii. Po pracownikach szpitala chorowali policjanci, po nich pracownicy sądownictwa, a nauczyciele toż podobno już trochę zasmarkani. Większości protestujących wyszło na zdrowie, chociaż zdrowia nigdy za dużo.
Zwróciłbym uwagę na temat bezpieczeństwa. Obserwuję newsy z miasta przez ostatnie dekady i wydaje się, że mamy wyjątkowo spokojne czasy. Zniknęły prawie informacje o morderstwach, gwałtach, pobiciach, kradzieżach, a każda taka sprawa budzi zdziwienie i zainteresowanie. To dobrze.
Kultura
Jest kiepsko, albo inaczej – jest wiele do zrobienia. Koncert Kultu i całe S16 odwołano, podobno ze względu na uroczyste obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. Szkoda.
W ostatniej chwili odwołano imprezę tematyczną z wielką historią – Stylowe Uderzenie. Reggae Andrzejki nadal na emigracji w sąsiednim Sandomierzu. Wydaje się, że stabilnie wrócił Śpiewograniec, w swoim dość zamkniętym formacie dobrze sobie radzi Satyrblues. Ale gdzie Nowy Brzeg – Nowa Fala?
W kampanii wyborczej prezydent wspominał o reaktywacji tak dawnej imprezy jak Bartoszki Film Festival. Warto by było poszukać bliżej i zadbać o stałe imprezy z wieloletnią historią, wrócić do ambitnego i udanego pierwotnego formatu festiwalu S16, a jakiś koncert rockowy (chociażby ten Kult) co kwartał też by się przydał. Nie musi być całkiem za darmo.
Na pociechę – świetnie się spisały nasze lokalne młode gwiazdy. Można było z dumą obserwować Emilię Piątkowską w The Voice Kids i Dianę Ciecierską w dorosłej edycji The Voice od Poland. Znów można nas nazwać jakimś zagłębiem i są to efekty wieloletniej pracy.
Piękne mamy widowiska plenerowe. Zawsze robią wrażenie. Podobnie tradycją stały się już historyczne widowiska plenerowe, czy kino letnie.
Sport
Nie wiem, nie jestem w temacie 🙂 Dobrze jest, czy źle?
Co zapomniałem?
Co oceniacie inaczej?
Co zapamiętacie z tego roku?
P.S.
A dla mnie i dla Tinfo, jeśli traktować je jako coś osobnego, człowiekiem roku jest Karaś, a wydarzeniem roku migracja strony. Dzięki!
Dyskusja tutaj:
http://www.tarnobrzeg.info/forum/viewtopic.php?f=31&t=13040