Stop skokom na głowę!


23 czerwca po raz VII rusza akcja społeczna „Bezpieczne Wakacje – Stop Bezmyślnym Skokom na Głowę do Wody”, która ma uświadamiać młodym ludziom niebezpieczeństwo, jakie niosą ze sobą nieprzemyślane skoki na głowę do wody. Pomysłodawcą i organizatorem tej akcji od 1999 roku jest Radek Zięba prezes IKS Tarnobrzeg.

W tym roku akcja oprze się na artykułach w lokalnej prasie, w internecie i na spotach, które będą emitowane w Radiu Leliwa i w MTV Tarnobrzeg.
Po raz kolejny usłyszymy te ostrzegające słowa.

„Zanim skoczysz na głowę do wody pomyśl!!
Zanim skoczysz sprawdź głębokość wody!!
To Ty decydujesz o swoim dalszym życiu,
Czy chcesz być sprawnym?
Czy żyć na wózku?!!! „

Każdego roku w okresie wakacji setki młodych ludzi w wieku 13-25 lat, głównie chłopcy i młodzi mężczyźni, trafiają na wózki inwalidzkie z powodu nierozważnego skoku do wody, do płytkiej wody. Przez lekkomyślność i brawurę dochodzi do uszkodzenia kręgosłupa szyjnego oraz rdzenia kręgowego. W wyniki, którego, następuje paraliż nóg i częściowy rąk a w wielu przypadkach nawet całkowite porażenie czterech kończyn, całego ciała lub nawet śmierć.

Jest to życiowa tragedia tego młodego człowieka i jego rodziny. Osoby po tego rodzaju wypadkach często wypadają poza nawias życia społecznego – mają trudności z kontynuowaniem edukacji, zdobyciem zawodu, pracy. Czeka ich bardzo długa, ciężka rehabilitacja. Wymagają stałej opieki innych osób gdyż medycyna nie znalazła lekarstwa by te uszkodzenia wyleczyć. Nie ma żadnej innej metody by taką osobę przywrócić z powrotem do pełnej sprawności. Postawić na nogi, odwrócić paraliż, przywrócić czucie ciała.

Osoba ta resztę swojego życia spędzi na wózku inwalidzkim. JEST TO STRASZNE, ALE PRAWDZIWE!!! Oprócz paraliżu narażona jest na wiele innych schorzeń towarzyszących temu uszkodzeniu i życiu na wózku np. odleżyny, kłopoty z układem krążenia, pęcherzem, nerkami i innymi.
Akcja tą będzie kontynuowana, co roku by zapobiegać nieodwracalnemu kalectwu, tragedią życiowym młodych ludzi i ich rodzin.
Trzeba o tym mówić wykorzystując wspaniałą pomoc dziennikarzy, prasy, radia, telewizji i Internetu. Za którą serdecznie dziękujemy.
Każdy uratowany człowiek to sukces. Nasz wspólny sukces.
Wiem, że ludzie skakali, skaczą i skakać będą, ale należy wyeliminować ryzyko „bezmyślnego skoku”. Trzeba to robić mądrze i rozważnie.
PO PIERWSZE PRZED SKOKIEM SPRAWDZAĆ ZAWSZE GŁĘBOKOŚĆ WODY.
Jest jeszcze jedno wyjście – nie skakać – po co ryzykować, sprawność, zdrowie i życie. To my mamy wybór!!!!! Sami o tym decydujemy
– mówi Radek Zięba.