Tarnobrzeg pożegnał Papieża

Zaraz po tym jak rozległy się w mieście dzwony ogłaszające smutne wieści z Watykanu, liczne grono Tarnobrzeżan udało się do kościoła Dominikanów. Na rynku kręciło się kilka niedopitych grupek, prawdopodobnie więc lokale zostały zamknięte…

Zdjęcie przedstawia kard. Karola Wojtyłę w czasie jego pobytu w Tarnobrzegu w roku 1976.

Po raz kolejny można było zaobserwować niechęć Tarnobrzeżan do udziału w szerszych akcjach. Na prośbę o wystawienie na czas Apelu Jasnogórskiego świec w oknach zareagowała znikoma część lokatorów tarnobrzeskich bloków – średnio 1-2 świece na blok.

Oprócz grupy wiernych, którzy już wcześniej trwali w modlitwie za Ojca Świętego, stopniowo pojawiało się coraz więcej ludzi, którzy wyłączyli telewizory i spontanicznie udali się do świątyni. Wkrótce pełne były wszystkie ławki, rosła też grupa młodzieży, ustawiającej się raczej bliżej wejścia. Widać było, że część z nich nie dotarła tu z domu, ale właśnie z zamkniętych lokali. U części żeńskiej świadczyły o tym „stroje dyskotekowe”, część męska chociaż czasem po piwie lub kilku, była zamyślona i spokojna.

Ojciec przeor Maciej Złonkiewicz szybko dostosował się do oczekiwań zgromadzonych Tarnobrzeżan i mniej więcej po godzinie od wiadomości o śmierci Papieża rozpoczął Mszę Świętą w Jego intencji. Kazanie było krótkie, bo każdemu słowa przychodziły z trudem, po Mszy przeor czekał na wychodzących z kościoła, potrzebujących pocieszał. Atmosferę w świątyni psuł może tylko gorliwy fotoreporter, wybierający do ujęć co bardziej wzruszone osoby. To chyba nie był właściwy moment, są sprawy ważniejsze niż materiał do poniedziałkowego numeru. Z drugiej strony atmosfera chwili została uwieczniona…

Moment śmierci Jana Pawła II nie był przypadkowy. Zmarł w trakcie Apelu Jasnogórskiego, w pierwszą sobotę miesiąca – czyli dzień poświęcony Matce Bożej – na dodatek liturgicznie już w Święto Bożego Miłosierdzia, które sam 5 lat temu ustanowił i któremu z czasem nadawał coraz większe znaczenie.

Dziś we wszystkich kościołach połączono uroczystości ku czci Miłosierdzia Bożego z modlitwami za spokój duszy Ojca Świętego. Był to szczególny dzień dla parafii pod wezwaniem właśnie Miłosierdzia Bożego na Dzikowie, która obchodziła w smutku dzień odpustu. Po końcowej procesji wokół kościoła była okazja oddać cześć relikwiom św. siostry Faustyny Kowalskiej, rozdawano również obrazki propagujące kult Miłosierdzia Bożego.

Jak to wyglądało w innych parafiach? Możecie dodać informacje w komentarzach.

Jutro, w dzień Zwiastowania Pańskiego, Msza o godzinie 18,00 w kościele Dominikanów będzie odprawiana w intencji Papieża.