I pół roku minęło. Dzisiaj częściowo się wpinam, a częściowo wypinam z deklaracji naczelnych, piszę o inwestycjach i wykreślanych inwestycjach, o OZE, odwiedzinach różnych gości – politycznych i historycznych, o otwieranych biznesach, spokoju, ścieśnianych ulicach, odwiertach i paru innych tematach.
Deklaracja redaktora naczelnego
W tym tygodniu opublikowano w sieci deklarację redaktorów naczelnych z różnych redakcji na temat „wartości dziennikarskich”. Jako, że Tarnobrzeg.info nie odstaje od niektórych podpisanych redakcji zasięgami, o długiej historii nie wspominając, też spróbuję się jakoś lokalnie odnieść do tematu.
Po tych 20 latach lokalnej pisaniny, wobec bodajże 6 zmieniających się osób sprawujących urząd prezydenta miasta, ponad setki radnych i paru setek urzędników różnego szczebla, przyznaję, że nikt z władz miasta nie próbował nigdy w żaden sposób wpływać na to co piszę i jak piszę. Doceniam to! Ale trudno żebym dziękował, bo to przecież normalna sytuacja.
Nie odczuwam i nigdy nie odczuwałem ze strony prezydentów, radnych i urzędników żadnych nacisków, ani prób ograniczania swobody wypowiedzi. Nie otrzymywałem też ze strony politycznej żadnych pozwów, nie było prób przekupstwa. Gdyby ktokolwiek chciał mi odgórnie obsadzić np. zastępcę redaktora naczelnego, to… chętnie przyjmę 🙂 Każde zastępstwo i wsparcie mile widziane, bo się coraz częściej nie wyrabiam. Ale ostrzegam że nie da się tego traktować komercyjnie.
Podobnie jak osoby podpisane pod listem, deklaruję, że będę bronić swojej niezależności i informować społeczeństwo o próbie wpływania władzy na media. Nie zamierzam jakoś szczególnie walczyć o utrzymanie wolnych i niezależnych mediów jako fundamentu demokratycznego społeczeństwa. Wielkie hasła i tyle. Jest robota do zrobienia, to się robi, jak kto umie.
Kolejne wielkie hasła z deklaracji osób redaktorskich naczelnych, to obiektywizm, rzetelność i uczciwość dziennikarska, obowiązek patrzenia na ręce władzy i dostarczanie wiarygodnych informacji opartych na sprawdzonych źródłach, z dbaniem o różnorodność perspektyw, z pełną i zrównoważoną prezentacją faktów.
No co za bezczelna hipokryzja!
Że też papier i serwery to przyjęły. Część z tych redakcji kojarzy mi się zupełnie inaczej. Zero obiektywizmu, uczciwości i różnorodności perspektyw, a prezentacja faktów ani pełna, ani zrównoważona, ani nawet faktów. Mam nadzieję, że Tinfo odbieracie jednak trochę inaczej. Staram się.
To, że nie ma nacisków ze strony władzy, nie oznacza, że nie dostaję uwag od osób bardzo zaangażowanych w różne spory, którym często nie podoba się to co piszę. Są takie osoby. Dokładnie trzy (no i parę anonimowych czy farmowych kont przez te lata). Ale skoro to bardzo odległe od siebie osoby (chociaż jednocześnie bardzo do siebie podobne!), w dodatku to osoby które nie tylko krytykują, ale i czasem pochwalą (jeśli moja pisanina akurat spełnia ich selektywne oczekiwania), to zakładam, że wszystko ok.
W przeciwieństwie do redaktorów naczelnych z deklaracji nie ograniczam się do oświadczeń, ale pozostaję otwarty na uwagi i dyskusję. Macie coś to piszcie.
Wizyty dawnych mieszkańców
W Tarnobrzegu gościły delegacje potomków dawnych mieszkańców – rodziny Tarnowskich i Żydzi. Żydów tym razem nie widziałem, ale widziałem samowar na stoliku pod namiotem ustawionym przy ohelu. Pewnie nie bez powodu.
Trafiłem dzisiaj na informację, że król Niderlandów przeprosił właśnie za niewolnictwo i za udział rodziny królewskiej w czerpaniu zysków z niewolnictwa. I tak sobie pomyślałem – czy ktoś słyszał o jakichś przeprosinach za naszą wersję niewolnictwa, czyli kilkaset lat pańszczyzny?
To by była akcja, gdyby to Tarnowscy z Dzikowa byli pierwsi!
Rozgłos na całą Polskę, a przeprosiny niezwykle postępowe i na czasie. Skoro król Niderlandów może… To przecież nic nie kosztuje, oprócz refleksji.
Relacje z wizyty Tarnowskich poniżej:
Wizyta senatora Krzysztofa Brejzy
Mieliśmy kolejne odwiedziny przedwyborcze, podobno było głównie o pisowsko-żydowskich podsłuchach z Pegasusa. Co do żydowskich – nawet nie chodzi mi o to kto oprogramowanie wyprodukował. Jestem po prostu przekonany, że dane z podsłuchiwanych telefonów docierają przy okazji do izraelskiej centrali. Mosad wie o Brejzie tyle co i PiS, a pewnie nawet trochę więcej. Parę zdjęć poniżej – wspaniały region i wcale nie zdominowany przez PiS, jak mówi senator. No Tarnobrzeg szczególnie. Nigdy nie był.
Inwestycje – wycofujemy się z drugiej stanicy żeglarskiej
Wrzuciłem dzisiaj tekst o decyzjach podjętych w trakcie ostatniej sesji Rady Miasta. Tydzień temu pisałem o planowanych wydatkach na przygotowanie dokumentacji na kilka zadań, w tym na stanicę żeglarską. Rzadko radni zmieniają uchwały, tym razem większość zdecydowała żeby z przygotowania dokumentacji się wycofać. Warto poczytać szczegóły, argumenty, w tym informacje o koszcie obsługi Jeziora. W zeszłym roku sporo dołożyliśmy, a inwestycje coraz większe. Tekst poniżej:
Zwężania ulic ciąg dalszy
Na zdjęciu – jak widać. Beton rządzi, a Komfort pozostał w dalekim tle.
Narzekania kierowców na zwężanie ulic słyszeliśmy przy wielu ostatnich remontach, tym razem nie jest inaczej. Rzeczywiście zamiast dwóch szerokich pasów mamy dwa wąziutkie i kostkę z planowanymi zjazdami pośrodku. W warunkach idealnych to może nawet działać, ale przy odśnieżaniu, czy zawalidrogach wszystkie założenia się sypią. Pod szpitalem zimą było kiepsko. Pług zgarniał śnieg na zaparkowane po bokach samochody, ale musiał zachować pewien dystans. Problem w tym, że takiego dystansu nie ma i droga się zwężała jeszcze bardziej.
Inne informacje z sesji Rady Miasta
Najciekawsze wydało mi się głosowanie w sprawie drugiej mariny, a poza tym prezydent uzyskał absolutorium z wykonania budżetu. Bez zaskoczeń.
W sprawie boiska przy ul. Zwierzynieckiej z II edycji Polskiego Ładu – drugi przetarg, też został unieważniony, najkorzystniejsza oferta przewyższa naszą kwotę. Zaplanowane środki to 5,5 mln zł, najniższa oferta 6,1 mln zł. Niby nieduża różnica, ale jednak unieważnienie. Zobaczymy jak nam pójdzie z drugim przetargiem na remonty ulic, pewnie podobnie.
W lipcu zeszłego roku nad Jeziorem było 76 tys. osób, w sierpniu 106 tys. osób. Mimo to dopłaciliśmy 1 mln zł (jak w tekście o marinie).
Ścianka wspinaczkowa zanotowała 7 tys. odwiedzin.
Prezydent wspominał o sytuacji gastronomii nad Jeziorem – sytuacja jest trudna, zabijają ceny mediów. Dzisiejsze dane wskazują na to, że Jezioro w tym roku zamkniemy na plusie lub może wyjdziemy na zero. Mamy 3000 abonamentów wykupionych przez tarnobrzeżan.
Radny Cezary Mikrut zwrócił uwagę na wpis na profilu Tarnobrzeski DiM Team, odnośnie oświadczenia majątkowego radnego Sławomira Partyki. Było pytanie, czy dodatkowe dochody nie pochodzą z dotacji dla stowarzyszenia, udzielonej z budżetu miasta, co oczywiście nie powinno mieć miejsca. Konkretnie chodzi o wpis poniżej.
Miałem go nie powielać, bo jest w formie pytań i sugestii, a wolę jednak twierdzenia niż pytania. ale skoro temat i tak wypłynął na sesji, to pewnie wkrótce poznamy szczegóły. No bo ktoś się chyba odniesie.
Budżet Obywatelski 2023
Minął termin zgłaszania projektów do Budżetu Obywatelskiego. W necie trafiłem tylko na informację o tym co zawsze, czyli odwiertach do wód siarczkowych. Będzie 500 głosów tym razem? Bez specyficznej taktyki i porozumienia (sugerowałem takie w zeszłym roku) nie ma szans wygrania z projektem miejskim, który pewnie tradycyjnie się pojawi. Co by sądy nie orzekły.
Fotowoltaika – mikroinstalacje OZE
Na podstronie o OZE opublikowano informację o typie urządzeń (panele/falowniki), które mają być montowane w programie. Miesiąc po konferencji prezydenta z p. naczelnik poinformowano również o tym, że w wyniku wyroku TSUE urząd nie wystawi faktury za drugą ratę, co zawarto w aneksie, ale jakoś tego nie rozgłaszano. Z mediów też chyba tylko dla mnie była to istotna informacja. W każdym razie od lipca montaż, czyli niby już. Chyba, że będą kolejne opóźnienia.
Nowy skład Rady Seniorów
Zauważyliście, że od dłuższego czasu nie rozchodzą się informacje z Tarnobrzeskiej Rady Kobiet? Cisza, czyli pewnie spokojna praca organiczna. Ciekaw jestem jak z doradzaniem prezydentowi, co tam ostatnio udało się skonsultować. Mamy za to informację o nowym składzie Rady Seniorów
zauważyłem też aktywność nowej Młodzieżowej Rady Miasta, nie wiem czy nie pierwszą – konkurs na film, że warto spędzać wakacje w Tarnobrzegu.
Rekordowa Siarkobiografia
Sporo osób mnie pytało o film Siarkobiografia, o którym pisałem tydzień temu. Przypominam – otwarte projekcje mają być we wrześniu. Zasięg wpisu o filmie większy niż liczba mieszkańców Tarnobrzega, znaczy zainteresowanie jest.
Coś się zamyka, ale i coś otwiera
Na Sienkiewicza ma zostać otwarty salon firmy Kratki, prowadzony przez D.P.Dom.
A podobno mamy odchodzić od paliw stałych? Info poniżej:
Coraz głośniej o nowej siłowni, na Instagramie była zagadka co do lokalizacji. Na forum informacja o TaPiMie, ale nigdzie tego nie potwierdzałem.
Różaniec – skąd takie kontrowersje?
Wrzucałem na fejsa informację o tarnobrzeskim różańcu mężczyzn i wyszło, o dziwo, że to dla niektórych niezwykle kontrowersyjny temat, czasem i okazja do hejtu. Jaki to problem? Nie rozumiem.
Perełka muzyczna z 1987 roku
Na Youtube opublikowano materiał z Ogólnopolskiego Młodzieżowego Przeglądu Piosenki w WDK w Tarnobrzegu – eliminacje wojewódzkie. Materiał Aleksandra Dyla, czyli reżysera Siarkobiografii.
Inni wolą Paryże lub Rzymy
W piosence „Bo Tarnobrzeg, to jednak Tarnobrzeg” mamy fragment:
inni wolą Paryże lub Rzymy, imponują im wciąż miasta te, a my – mimo wszystko – wolimy miasto swe…
Przypomniał mi się ten cytat po wyrazach oburzenia na zniszczenie paru plastikowych krzesełek przy boisku na Serbinowie. Patrzę od paru dni na bandyckie zamieszki (bo przecież nie protesty, czy demonstracje) z Francji i nachodzi mnie refleksja, że u nas to jednak jest niezwykły spokój. Przemoc, kradzieże, chuligaństwo, niszczenie mienia, są na takim poziomie, że bardzo bulwersujemy się kilkoma krzesełkami. Próg wrażliwości mamy wciąż bardzo nisko. Oby tak zostało! A zapobiegać i karać należy oczywiście na jak najniższym poziomie.
Kto postawi mi kawę?
Byłoby super, gdybym dostał kawę od co setnego czytelnika tygodniówki.
Może dzisiaj Twoja kolej na kawę? Ja jestem zawsze otwarty 😉
